jakie będą konsekwencje prywatyzacji szpitali?

kto mi może wytłumaczyc racjonalnie wszystkie argumenty za i przeciw

wyjdą z długów dla pacjentów niezauważalne albo poprawa warunków

Prywatne szpitale. po podpisaniu kontraktu z NFZetem, leczą tak samo jak publiczne. Z tym, że nie mogą się zadłużać bez końca.

ok, czyli składki zdrowotne bedą dalej pobierane z naszych pensji ale pieniażki beda przekazywane w prywatne ręce, dobrze rozumiem? leczenie bedzie nadal "darmowe"?

mniej będzie biednych , bo wyzdychają . a i ci co np. palą tytoń też zdechną bo skoro na tytoń wydają to niech i za leczenie płacą. nareszcie się ten piękny kraj oczyści z szumowin i biedaków i starych darmozjadów

lIwia123 -> będzie darmowa służba zdrowa ale szpitalami będą zarządzać ludzie którzy mają odpowiednie wykształcenie a nie lekarze

trząchnij mi gałęzią - może nawet Polakom się poszczęści i ktoś ci łeb młotkiem rozpierdoli:D

czy w jakimś kraju już coś takiego zastosowano?

prywatyzacji z komercjalizacja do cholery :D http://wyborcza.pl/1,85849,5196908,FAQ___Wszystko_o_szpitalach__komercjalizacji__prywatyzacji.html

Wiele ciemnych ludzi nie rozumie jednego. Jeśli dojdzie do prywatyzacji część szpitali napewno podpisze umowy z NFZ i nie będą mieli prawa pobierać opłat od pacjentów. Mój ojciec pracuje w prywatnej przychodni i też nie mają prawa żądać pieniędzy od pacjentów. za to na pewno poprawią się warunki w szpitalach , nie trzeba będzie tyle czekać na niektóre badania

trząchnij mi gałęzią a ty widać jakiś wyzyskiwacz albo jakaś przybłęda z zagranicy jesteś i zgrywasz cwaniaczka tutaj to spadaj do siebie i nie podskakuj, bo polskie powietrze zatruwasz a polakom do pięt nie dorastasz

trząśnij mi gałęzią----> jak nie rozumiesz tematu to sie nie wypowiadaj. Nie potrzebuje tu taniej sensacji w postaci twoich prowokacyjnych poglądów

u niemców jest tak że jak idziesz do lekarza to płacisz te 10 euro ale służbe zdrowia to mają taką że my na filmach możemy oglądać. Ja wole już zapłacić te 10 zł. ale wiedzieć za co płacę. Bo jeśli ma to tak wyglądać że kase wezmą a nic się nie zmieni to niech spadają/

wiem wiem. tez byłam w niemieckim szpitalu, wchodząc do środka i po korytarzach czulam sie prawie jak w chotelu 5-cio gwiazdkowym a to zwykly katolicki szpital. obowiązek mieli przyjąc kazdego, nieważne czyz ubezpieczeniem czy bez. Jedzenie przynosili na podgrzewanych talerzach a menu z kary sie samemu wybierało, telewizja bezplatna itp. warunki o niebo lepsze

Mnie przeraża prywatyzacja służby zdrowia . Jak mówił mądrze Religa - w razie prawdziwych problemów ze zdrowiem, jak będziecie potrzebowali np. skomplikowanej operacji serca, szpitalowi nie będzie opłacało się jej wykonywać. Służba zdrowia a komercja nie mogą iść w parze! I pieniądze nie napłyną jak manna z nieba dlatego, że szpitale byłyby sprywatyzowane. Po prostu jesteśmy nadal dość biednym krajem, i musimy się jeszcze dorobić. Nie doceniamy tego, co mamy - bo naprawdę ze służbą zdrowia mogłoby być duuuzo gorzej. Osobiście nie wierzę w zapewnienia Komorowskiego - że jest przeciwny prywatyzacji. Stoi na czele PO - a oni są za.

czyli Niemcy maja sprywatyzowana slużbe zdrowia?

takiego rodzaju konsekwencje ,ze zaczną leczyć a nie pajacować jak dotychczas:D

06.07.2010] 14:14 [zgłoś do usunięcia] Levviatan lIwia123 -> będzie darmowa służba zdrowa ale szpitalami będą zarządzać ludzie którzy mają odpowiednie wykształcenie a nie lekarze---------------------------------TEN BARDZO MŁODY CZŁOWIEK MUSI WAS UŚWIADAMIAĆ.Masz rację Levvi.Lekarz jest od leczenia a nie zarządzania

moja mama leżał w sprywatyzowanym szpitalu i nachwalić się nie mogła...przede wszystkim bardzo mili lekarze i pielęgniarki....co chwilę przychodzili się pytać czy wszystko w porządku i czy czegoś nie brakuje...miała bardzo ładny pokój z wc i prysznicem...darmowa telewizja...

niemcy z tego co mi wiadomo ma państwową służbę zdrowia, ale wszystkie przychodnie czy szpitale pobierają dodatkowo od pacjęta po 10 euro. W polsce to by sie sprawdziło. idzie się do przychodni, a tam kolejka starszych ludzi!!! nie mowie że wszyscy, ale połowa przychodzi średnio 3 razy w tygodniu bo czekając na wizyte mogą sobie pogadać i wog óle. Jak przyjdzie płacić to się skróci, a i szpitale by miały zastrzyk tylko oby mądrze to wydatkowały!!!