Pytanie do Policji i do tych co mogą pomóc..

Potrzebuje porady a mianowicie: udzielałam klientowi rat zdeklarował sie że wpłaci mi 287 zł( końcówka kredytu) więc ujęłam to w umowie. Po podpisaniu przez klienta umowy poszedł odebrać towar i miał wrócić uregulować wpłate i odebrać FV. Tymczasem klient wyszedł ze sklepu i nie zapłacił. Wiem ze to moja wina bo tego nie dopilnowałam ale byłam w tym dniu sama w pracy i musiała robić następne kredyty i obsłużyć kilkunastu innych klientów. Zorientowałam sie dopiero po ok tygodniu. Gdy do niego zadzwoniłam wysmiał mnie i powidział ze mi nie zapłaci bo nie.. Czy w takiej sytuacji mogę coś zrobić ? Czy policja moze mi poóc?