Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna baaardzoo

Mam pecha w miłości;( pecha do facetów;(

Polecane posty

Gość smutna baaardzoo

Mam 23 lata, w związku byłam 2 razy i za kazdym razem pech-wszystko się rozpadało. Raz facet mnie zdradził i zrobił dziecko innej, a drugi raz usłyszałam,że mnie nie kocha jednak. Inni faceci, których w zyciu spotykałam,a mi się podobali- byli zajęci. Ostatnio poznałam superfaceta- a tu bach- ma dziewczyne. Czuję się tak cholernie samotna,że makabra. W dodatku, kolezanki o swoich facetach opowiadają, rodzinka tez sie pyta jak moje sprawy sercowe, a ja nie wiem co odpowiedziec???Że jestem zbrakowana, mam pecha, nikt mnie nie chce, a jak chce, to krzywdzi i zostawia? wiecie co?Nie wierze juz w miłośc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna baaardzoo
staszek spod monopolowego--- pisane??? a niby kto to pisze??moje zycie pisze ja, kaqzdy jest kowalem własnego losu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna baaardzoo
ech matrix matrixem:) ale chciałabym byc kiedys szczesliwa mężatką:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julia z Julianowa
Wiesz co, nie przejmuj się tak bardzo. Mam 33 lata i co ja mam powiedzieć. Trafiają mi się sami z defektami. Pierwszy mnie nie chciał - jest w klasztorze buddystów w UK. Drugi okazał się kryminalistą z wyrokiem w zawiasach (mówił, że jest informatykiem...). Kolejny miał stwierdzoną chorobę psychiczną (mogłabym książkę napisać o naszych przygodach),. Następny był nietolerancyjnym i zamkniętym umysłowo katolikiem, w dodatku byłym alkoholikiem z problemami emocjonalnymi. Obecny uważa się za nieomylnego boga, jest żonaty. Czasem wydaje mu się, że jest jednym z bohaterów książek, które czyta. Zastanawiam się kto będzie kolejny w moim życiu??? Patologiczny morderca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smutna baaardzoo Tak, każdy kowalem... itd. Ale łut szczęścia (przeznaczenie?) też robi swoje. Powiem Ci tylko - nie rozpaczaj, niczego nie żałuj. Jest jak jest, zbrakowana nie jesteś - musisz odnaleźć ponownie swoją wartość którą zgubiłaś gdzieś po drodze. Piszesz, że masz pecha - nie mów tak, bo pech faktycznie może Cię polubić :D Nikt Cię nie chce? - tu też się mylisz, wiesz ilu ludzi czuje się podobnie jak Ty ? Musisz się rozluźnić, olać to co mówią znajomi i rodzina, bo to Twoje życie . Twoje życie w którym to tylko Ty będziesz przeżywać miłość itp. a nie inni. Poczekaj, zajmij się czymś, zaakceptuj siebie i swoje życie. Strach przed opiniami innych ludzi działa paraliżująco, zamiast iść do przodu stoisz w miejscu. Zacznij się rozwijać, jakkolwiek to rozumiesz, trochę cierpliwości a ktoś się znajdzie:) Bo czy obowiązkiem jest bycie z partnerem w wieku 23 lat? Nie, bo każdy ma swój czas. Jedni nie muszą czekać na miłość, a inni tak. Jednym miłość łatwo przychodzi i łatwo odchodzi. A tym którym miłość przychodzi trudno - odchodzi trudno. ee.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PEPINEK
smutna baaardzoo Mam 23 lata, w związku byłam 2 razy i-----. tutaj jest ten pies pogrzebany.Może powiesz,ze bylaś jak eks-małżonka.Potem sie dziwisz.Miej szacunku więcej dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matko jedyna szturmem na bramkę. ;) :D kopiącą piłkę, strzelającą gole, faulującą mogę sobie Ciebie wyobrazić. ale na tej srebrnej strzale to niekoniecznie. :D ile pojemności ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niet :D Zakłam kask, rękawice, czasem kurtkę i faceci nawet nie poznają, że jedzie koło nich babka. Chyba, że na światłach, ich miny są wtedy bezcenne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahahahaha nie wątpię w ich mocne zaskoczenie. sorry ale wyglądasz mi na max 50kg. jesli nie 45 i na osobę która ledwo sanki utrzymuje jak zjeżdża w zimę z górki. ;) ale fajnie. lubię kobiety z pasją. ostatnie pytanie: co to za drużyna? amatorska, czy kopiesz w lidze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Levviatan Za mnie się nie da 'wziąźć' :P Cokolwiek to u Ciebie znaczy :P agent_provocateur z wagą się trochu mylisz, bo mam 58kg :) a na maszynie się nie odczuwa aż tak wagi, chyba że przy naprawdę większych prędkościach :D to czasem ręce rwie :D Gram w lidze :P ale skład się powoli sypie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Levviatan i co ma tu Twoja robota do tego :P agent_provocateur Dziewczynom brakuje mobilizacji i kończą z piłką. Z resztą co się dziwić, wiadomo na jakim poziomie jest rozwinięta żeńska liga w Polsce. Ale ja będę grać dalej, choćby tylko dla własnej przyjemności :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agent_provocateur -> mam w FF słownik więc ta forma jest poprawna ;p Panna Anna. -> za coś trzeba jeździć aby nie podrywać ciebie tylko przez neta ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe może szukają innego rodzaju przyjemności? ;) niestety. tu w anglii jest zupełnie inaczej. a swego czasu to w kopenhadze otarłem sie o żeńską ligę mistrzów. final four było. zdecydowanie ciekawiej sie ogląda kopiące panie. ;) co to za drużyna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×