Jestem w ciąży z narzeczonym koleżanki z roku...

Niestety się odezwała. A dokładnie była u mnie i zrobiła mi karczemną awanturę z płaczem, wyzwiskami i żalem. Próbowałam jakoś jej się wytłumaczyć, ale to nic nie dało. Niestety zdenerwowałam się po jej wizycie na tyle, że wylądowałam na 2 dni w szpitalu...

Nie zazdroszcze Ci sytuacji. Sama jestem w 9 tyg ciąży.....

Ja już 10 tydzień, czyli ćwiartka za mną ;)

I dobrze ci tak autorko za toc o zrobiłaś tej biednej dziewczynie!!!

Zastanawiam się kto jest ten gorszy: autorka czy te co życzą jej wszystkiego co najgorsze...

masz się z czego cieszyć, twój przyszły maż i ojciec dziecka przez pol roku bzykał na równi z Toba i nną pannę , wyobraż sobie ze wychodzil od Ciebie apotem szedł do niej i na odwrtó, o tak wspanialy mąz i tatuś z niego, ciekawe czy bedziesz umiała zyc z tym, a moze wyjdzie do pracy , bedziesz mysllala a w prayc w miedzyczasie przeleci inna panienke przeciez to dla niego chleb powszedni tak robic, ty z dzieciakiem w domu, a on se inna bzyka, i za pol roku odejdzie do nastepnej , milego zycia ;)

jak mogłaś kochac się z facetem wiedząc, że on to samo robi ze swoją narzeczoną?? ja bym sie brzydziła!! pomysl! najpierw jedzie do niej kocha się z nią po czym ubiera się i przyjeżdza do ciebie i robicie to samo? nie przeszkadzało ci to? odpowiedz proszę....

jak bys KOCHALA to bys sie nie brzydzila, ja jawert z pijanym soe kochalam bo go uwielbialam nad zycie

istnieje takie coś jak LOJALNOŚĆ I SZCZEROŚĆ...

Obrzydliwa sytuacja i koniec....bleeeeeeeeeee

autorko jesteś?

Jestem. Chcecie mnie jeszcze trochę wymieszać z błotem?

bo na to zasluzylas. ale nie martw sie, taki facet nie bedzie przebieral, zrobi ci to samo.

kazdy pisze co mysli....a czego oczekiwalas piszac tu na forum?...ze ktos cie zrozumie?...zrobilas swinstwo tej dziewczynie...pamietaj nie tylko ty go kochasz....ale tam ta dziewczyna tez....

Witam. Pamietacie mnie jeszcze? Chciałam tylko napisać, że jak na razie wszystko dobrze się układa. Zamieszkaliśmy razem, wspólnie wynajmujemy 2 pokoje. Czuję się dobrze, to już 14 tydzień :) Oby dalej szło tak dobrze!

Ale nie będzie szło tak dobrze dalej... Wyrządziłaś dziewczynie krzywdę, budujesz szczęście na czyjeś krzywdzie. To do Ciebie kiedyś wróci i gorzko pożałujesz. Gardze takimi jak Ty.

Niestety, ale nie obchodzi mnie twoja pogarda :) Trzeba walczyć o swoje szczęście!

walczyć o swoje szczęscie kosztem czyjegos nieszczescia:( to nie fair,i tak jak ktos napisał ,ze to się odwroci z podwojną dawką-

Miałam na myśli walkę o swoje szczęście teraz, kiedy już mnie nie obchodzi, co ludzie o mnie mówią, tylko po prostu cieszę się z tego, co mam, czyli świetnego faceta i dziecko w drodze :) Wcześniej nic na siłę nie robiłam, żeby on od niej odszedł.

świetnego? dziewczyno - układaj sobie zycie najlepiej jak potrafisz, zrób wszystko, żeby czyjaś krzywda nie poszła na marne, ale zdejmij te różowe okulary z oczu, bo ani się obejrzysz, a już będziesz zdradzona ojciec Twojego dziecka niestety nie grał czysto, więc nie oczekuj, że wobec Ciebie zachowa się honorowo jak pojawi się kolejna "miłość"; w każdym razie powodzenia!

ale piszesz ,ze nie robiłas niczego zeby od niej odszedł Mnie się wydaje , ze spanie z zajętym facetem to juz duzo , poza tym znałas tą dziewczyne i codziennie spotykałaś , no i kwestia zabezpieczenia - jezeli to był tylko seks , to ci wytarczało to byś się pilnowała ,zeby nie wpasc Mnie się wydaje ,ze wystarczająco duzo robiłas , nie jestes bez winy , podobnie jak ,bo on tez oszukiwał Ale nie mnie to osadzać, ja tylko napisałam jak to wygląda z boku i dlaczego niektóre osoby tak reagują mam wrazenie ,ze sama przed sobą nie chcesz się przyznac ,ze się zakochałaś i chciałas go zdobyc To co napisałąm tp tylko takie spostrzezenia jak to wygląda

a nie boisz sie, ze zrobi Tobie to samo, co poprzedniej narzeczonej?

nie nie boi sie slepo wierzy ze beda razem na zawsze ale nie tedy droga.Dobrze ze sie dobrze czujesz i masz co chcialas ale pamietaj uwazaj 3 razy bardziej po ciazy moze byc roznie nie bedziesz wygladac jak dziewczyna playboya pilnuj zeby Ci ptaszek nie odfrunal....

Pamiętacie mnie jeszcze? Poroniłam. Mam nadzieję, że się cieszycie.

szkoda dziecka i ciebie teraz juz go nic nie trzyma?czy nadal jest super?

historie. Słowianka poroniła, zagubionaAnia której historię śledziło wiele osób też niby poroniła, inne jeszcze dziewczyny z podobnych tematów też. Wymyśla ktoś sobie historyjkę a jak nudzi mu się dalej pisać to twierdzi, że poroniła.