Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość suszone pomidory

praca magisterska

Polecane posty

Gość suszone pomidory

czy zmieniając szyk zdań czy parę słów tekstu z książki nie trzeba robić przypisów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sanetta
no to jest właśnie ten problem:/tego typu dylematy dręczyły mnie, kiedy pisałam pracę licencjacką: kiedy usilnie starasz się wyrazić tą samą myśl w innych słowach, ażeby nie bylo, że robisz plagiat. Aczkolwiek uczono mnie, że jeśli jest to "myśl zapożyczona z innego źródła," to trzeba się do tego źródła odwołać. Ale to wszystko tak naprawdę jest względne. Bo gdybyśmy trzymali się tej zasady tak megaściśle, to przypisy trzeba by było robić zo drugie kurdę zdanie :/ Żal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no chyba raczej trzeba
napisać, że to na podstawie tego czy tego takie wnioski , czy spostrzeżenia masz. Przynajmniej ja tak pisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suszone pomidory
no tak, ale w takim razie każde zdanie w mojej pracy mgr powinno mieć przypis bo co ja sama od siebie mogę napisać w monografii na temat pisarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sanetta
no ale nie zawsze chodzi o wnioski, tylko np: o podanie jakichś faktów, zB: w 1554 roku Marcelo Bagiatti złożył wizytę papieżowi w sprawie czegoś tam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suszone pomidory
dokładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suszone pomidory
nie chcę być posądzona o plagiat ale sama też nic odkrywczego nie wymyślę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sanetta
Suszone pomidory: no właśnie, to jest ten problem:/ rozumiem Twój stres. Z jednej strony straszą tym cholernym programem antyplagiatowym a z drugiej strony, jak wniesiesz coś od siebie to też jest źle. Moja rada jest taka: używaj przypisów głównie tam, gdzie umieszczone są konkluzje, myśli, wnioski jakiegoś autora, jego spekulacje. A jeżeli dajesz jakąś sentencję z książki na żywca, to zrób z niej cytat i daj w cudzysłów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sanetta
albo może skontaktuj się z promotorem i zapytaj o poradę w sprawie tych przypisów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suszone pomidory
Sanetta: właśnie tak robię. ale ostatnio zaczęłam się nad tym wszystkim zastanawiać i jak sobie pomyślę że moja praca nie zostanie zaakceptowana przez promotora bo np. za dużo w niej będzie cytatów a za mało moich przemyśleń to zniechęcam się zupełnie do pisanai.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suszone pomidory
promotora mam takiego mało pomocnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sanetta
Eh... takie nasze życie.. między młotem a kowadłem, nic nie zadowoli. Też miewałam takie kryzysy jak pisałam moją pracę. A masz przynajmniej dużo literatury, czy ograniczoną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sanetta
ajjj, no to współczucia serdeczne. Jak promotor mało pomocny to faktycznie hardcorowo. Ale nie martw się, dasz radę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suszone pomidory
bardzo mało, bo to pisarz współczesny i na dodatek obcojęzyczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sanetta
spróbuj poszukać jakiejś literatury online w wersji elektronicznej. Polecam Google Book Results. Albo, w sytuacji podbramkowej, Amazon. Tylko że tutaj wchodzą w grę fundusze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suszone pomidory
dzięki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×