Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bereniczka

minimalistyczne podejscie do zycia

Polecane posty

Gość bereniczka

Moj facet pochodzi z malej miejscowosci. Jego rodzice nie sa wyksztalceni, pracowali fizycznie. W tej chwwili sa na rencie/emeryturze. Siedza w domu. Nic nie robia. Ich rozmowy dotycza tego co na obiad, jaka pogoda, co trzeba przykrecic, naprawic. Ja pochodze z duzego miasta. Moi rodzice sa lekarzami, znaja duzo ludzi, pracuja, czesto ich nie ma. Nasze zycie, moje jak i rodzicow wyglada inaczej niz zycie rodzicow mojego chlopaka. On skonczyl studia w miescie, i zamierza zostac tutaj. Tylko ze chce stworzyc taki model rodziny jak u niego w domu. On uwaza ze nie trzeba za duzo rozmawiac, ze w domu powinien byc spokoj, zadnych konfliktow, problemow. Kazdy dzien taki sam.Do pracy, ciepla zupa, i tv. Wszystko porownuje do tego jak jest u niego. Mowi ze nie bedzie ze mna flirtowal bo u niego w domu nikt nie flirtowal. Uwaza ze moje potrzeby to dyrdymaly. Powinnam sie cieszyc ze przynosi kase do domu i mam spokoj. Ale to chyba za malo. Nie chce dzielic ludzi na miastowych i tych ze wsi. Ale czy taki model rodziny ma prawo istniec w dzisiejszych czasach, w duzym miescie, wsrod wyksztalconych ludzi. KAzdy moze miec swoje zdanie ale uwazam ze jego podejscie jest chore. Mi facet potrzebny jest do zupelnie innych rzeczy. A wam? A moze jest wiele dziewczyn ktorym to imponuje:|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bereniczka
aha, z gory mowie ze ni3e chcialam nikogo obrazic nie uwazam ze pracujacy umyslowo sa lepsi od tych co pracuja fizycznie i tak dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jajak bz twj chop pil i w chalupie awanturz robil to wtedz bzlo bz fajnie bo ciagle cos nowego za bardzo rozpieszczona jestes przez rodzicuw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bereniczka
no dobra ale ja chce zeby wypowiedzialy sie dziewczyny, czy uwazacie ze to co proponuje facet jest atrakcyjna perspektywa? dla kogo tak dla kogo nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bereniczka
ale chlopak skonczyl jedna z lepszych uczelni w polsce, pracuje w miedzynarodowej firmie, ja nie wiem, czy on nie widzi ze jego koledzy tak nie zyja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie jest kwestia
ze wswi czy z miasta mysle ze raczej chodzi o ogolny pglad na zycie ktory w tym wypadku rozni sie u was, dajcie sobie spokoj moze...bo bedziesz sie meczyc, ja kiedys bylam ze sportowcem judoką, ja z koleji ze sportem nie mam nic wposlnego oprocz aerobiku, niby fajnie ale zaczelo mi przeszkadzac to ze jak wolny czas to koniecznie aktywnie i to ekstremalnie ze kolacja ze swiecami nie whcodzi rachube ze do kina nie, do knajpy nie, tego nie zje bo niezdrowe, musi spac 9 godzin bo treningi....dupa byla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bereniczka
no niby nie, ale nie mam wsrod znajomych nikogo o podobnych pogladach!! moim zdaniem tak sie nie da zyc w cywilizowanym swiecie jak on chce np. on nie chce miec w zyciu problemow ok, ja tez nie chce, ale wiem ze predzej czy pozniej jakie sa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bereniczka
no wlasnie wydaje mi sie jak ktos chce funkcjonowac normalnie w dzisiejszych czasach, miec znajomych, dzieci, normalna prace to nie moze tak myslec o zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozstań się z nim i nie truj mu dupy. Amunicji na tym forum zbierasz do ataku, czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duperele kochana
Taa, nie chciałaś nikogo obrazić, ale to zrobiłaś, a na końcu dodałaś "i tak dalej", co dobitnie podkreśla, że ludzi mieszkających na wsi masz za jakiś podgatunek, ale oficjalnie "wszyscy równi" [niestety MIASTOWI równiejsi]. Pewnie nie uwierzysz w to co napiszę, ale wyobraź sobie, że nie wszyscy ludzie ze wsi to znudzeni życiem niewykształceni emeryci. Szok, nie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogadaj z nim!
to jest Wasze życie i Wasz związek ! skoro każdy widzi przyszłość inaczej to sama potrafisz sobie odpowiedzieć na to pytanie ! ale jeśli będą jakieś ustępstwa z Twojej jak i Jego strony to super ! czy to jedyny powód Twoich wątpliwości ? bo skoro inaczej zostaliście wychowani to przypuszczam że takich rozbierzności jest więcej ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bereniczka
nie nie sadze ze na wsi sa sami emerytowani nudziarze ale mysle ze jest ich wielu w miescie tez sa mam prawo miec swoje spostrzezenia nie trzeba sie najezac widze ze jakis zakompleksiony czlowiek wsi sie odezwal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro on tego nie zrobi to Ty musisz się dostosować, proste. Druga rzecz, już ktoś napisał, że pewnie wolałabyś jakby pił i ostatnia to szukanie problemów na siłę. PS. dziecko to nie "problem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duperele kochana
a zatem jestem "człowiekiem wsi". Jak dotąd nie miałam kompleksu z powodu miejsca, gdzie mieszkam (?), ale chyba zacznę mieć, bo z twojej wypowiedzi po prostu bije ignoranctwo i pogarda. Zerwij z tym facetem, przecież to prostak, gdzie on się wychował...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nooo bez przesady
Podaj przykład jak chciałabyś żeby wyglądało wasze życie po ślubie? bo jak na razie żadnych przykładów nie podałaś. Na jakim świecie Ty żyjesz, tak jak chce żyć Twój facet żyje 90 proc. ludzi w Polsce, nawet wykształconych i w dużych miastach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zostawcie autorke w spokoju, przeciez nic zlego nie napisala, sa tacy ludzie ktorzy maja sztywne dosc prostackie poglady na zycie, chca prostego zycia, nie sa elastyuczni, mnie sie wydaje ze wam nie wyjdzie, zbyt duze roznice w pogladach, jelsi on sie w takim srodowisku wychowal juz sie nie zmieni i kiedys moze byc naprawde zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja myślę że powinniscie stworzyć sami swój dom. jeśli chcesz porozmawiac to rozmawiacie, zajmujecie się domem, robicie to co uważacie. ale musisz liczyć sie z tym, że ciepła zupe i chwile spokoju od twojego bełkotu też muszą być. jednym słowem potrzebny jest kompromis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bereniczka => Szukaj miastowa panienko kogoś na podobnym sobie poziomie. Co się będziesz z czerstwym burakiem zadawać... Nie poniżaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laaskaa
tacy minimaliści mogą zaszkodzić własnym dzieciom... tacy są moi rodzice: w ogóle ze mną nie rozmawiali, tylko praca TV, obiad, kawa i spanie... nigdy ze mna nie rozmawiali o moich marzeniach i pragnieniach, nigdy nie pogadali o czymś poważniejszym... ludzie martwi za zycia, w ogóle nie nadający się na rodziców.. minimaliści są szkodliwi dla siebie i dla otoczenia i wcale nie mam na myśli tych którzy mieszkają na wsi i w mieście... ale i tak należy spojrzeć trzeźwym okiem że wieś i małe miasteczka mają przerażającą mentalność: wszyscy sie tam znają, obgadują i obrabiają na wzajem dupe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to co za pierdolety
minimalisci sa szkodliwi dla otoczenia? Moze nalezaloby ich odizolowac od spoleczenstwa? CHuj cie obchodzi jacy sa ludzie dopoki nikomu krzywdy nie robia... Jakie tepe cipy chodza po tym swiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laaskaa
sam/a jesteś tępą cipą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×