Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karolina__38

nowa dziewczyna męża utrudnia nasze kontakty

Polecane posty

Gość hjjjjjjjjjjjjjjgggg
ty glupia babo,przestan caly czas pisac ze to jest twoj maz,jak napisalas wyzej jestescie po rozwodzie to jaki kurwa twoj maz?zostaw ich w spkoju,sama bym ci morde rozjebala jak bys byla eks mojego faceta a tak bys mi robila,mozecie byc na stopie kolezenskiej a nie jak dwoje dobrych przyjaciol,opanuj sie i zamnij sie soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a z drugie strony jak mozna byc takimi dobrymi kumplami a w małżeństwie sie nie ułożyło dziwne bo albo sie jest partnerem albo nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisalaś na forum
w malzenstwie sie wymaga, w przyjazni nie wiec pewnie im tak latwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina__38
Ale co wy sobie wyobrazacie? Że jak się spotykamy gdy on już byl w związku, to on przychodzi nerwowy, ze spuszczoną głową, próbując mi wytłumaczyć żebym dała sobie spokoj? No to się mylicie, bo wygląda to zupelnie inaczej. Bawimy się jak za starych czasów, trochę narzekamy, śmiejemy się, witamy i żegnamy się pocałunkiem w policzek. On jest radosny, dużo opowiada. Faktem jest że dużą częśc naszych rozmów zajmuje jego panna, bo mi nie podoba się to, że ukrywa przed nią nasze spotkania. Dopiero wtedy on się robi markotny, nie chce o tym rozmawiać, tak jakby nie potrafił - nie tyle wybrać - co porządnie się z nią rozmówić. Oczywiście że mnie denerwuje gdy się czasami nie zjawi na sptokaniu, gdy nie odbiera telefonów, nie odpisuje na sms, ale z drugiej strony rozumiem to, że to przez nią, a nie z jego intencji. Dlatego walcze o tę przyjaźń. Myślę że nie jest jeszcze zupelnie wykluczone że pojedziemy na ten spływ. Nie chcę robić żadnych przekrętów, oklamywać kogokolwiek, wolę aby wyszło to normalnie, aby wiedziala o tym i zrozumiala w koncu że nas nie łączy miłość ani seks. Może to ja powinam do niej pojechać i porozmawiać z nią, skoro on nie potrafi? Może powinnam jej powiedziec o naszych spotkaniach, telefonach? Moze wtedy pojmie, że naszej przyjaźni nie mozna zerwać i się z tym pogodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glupia jestes
Wiesz co .. mysle ze jej zachowanie nie wychodzi z tego,ze jest mloda tylko z tego ze racjonalnie mysli! Ja tez jestem mloda,moj facet mial przyjaciolke,a nawet z nia mieszkal gdy go poznalam.Na poczatku to akceptowalam,mieszka z nia bo tak taniej itd. ale gdy zaczelismy sie z moim ukochanym czesciej spotykac..to ona jak zaczela sie zachowywac?? mowila mu,ze ma mnie zostawic, zaczela mu robic sceny przy mnie,ze nie umyl lodowki czy wanny(a on sprzatal trzy razy pod rzad cale mieszkanie).Byla taka sytuacja,ze on umowil sie ze mna na spotkanie, a ta dzwonila do niego przez pol dnia ze ma isc z nim na impreze.Nie zapraszala nas, tylko namawiala go zeby poszedl na impreze.No sorry jak tu sie nie wkurzyc.a na koniec co ??? kiedy musieli zrezygnowac ze wspolnego mieszkania... ona co mu zaproponowala???zeby poszli wynajmowac razem jeden pokoj?Bylam z nim wtedy ponad pol roku a ta suka proponowala mu mieszkanie na jednym pokoju i jak ona niby to sobie wyobrazala??? ze moze w trojke bedziemy spali w jednym lozku? e juz sie zdenerwowalam , ze takie kobiety zyja na swiecie !!!! masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeehhhhtuut
przestancie sie wypowiadac bo autorka topiku jest chora psychicznie i nie wiadomo czy dobry psycho jej pomoze,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam wyjście z sytuacji! Wytłumacz mu że ona jest zła. Zabron mu jej i wszyscy będą hepi :) albo ją kilim..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj takie też są suczki ,,, a to zmieni jej koło , a to cos pomoże załatwić a potem co ? znajdz sobie faceta do normalnego związku i w tedy zobaczysz czy będziesz zadrosna jak on będzie miał przyjaciółkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po cichu jedynie
chyba to prowokacja albo jakaś totalnie ograniczona cipka to pisze...................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisalaś na forum
niech spedza z toba czas, ona niech czeka grzecznie w domu, jak wpadniesz do ich niech wychodzi do kuchni. na splyw zrobi wam kanapki na podroz. super:) autorko jestes moja idolką- zoro samokrytycyzmu, czysty egoizm, zero skrepowania i trzezwego spojrzenia na swiat, totalny tupet.. takim ludziom zyje sie latwiej, szkoda tylko ze kosztem innych. dalsza rozmowa z toba nie ma sensu. dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fucken
zal mi tego faceta. ta babeczka pewnie go zostawi, a ten do konca zycia nikogo nie znajdzie przez chora psychiczne, natretna byla zone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej zrób grafik spotkań - po równo między tobą a nią podziel jego czas. Oczywiście to ty będziesz go układała, bo to przecież twój mąż. A w wolnej chwili wpadnij jednak do lekarza... duża buźka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwne że go do łóżka nie ciągniesz :-) ja bym próbowała skoro tacy przyjaciele z was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiedz sobie na pytanie
I w ten oto sposób rozwalisz jego związek. Ty będziesz myślała, że w końcu ex jest znów tylko Twój, a on się na Ciebie wypnie i tyle go zobaczysz. Powodzenia. Szkoda mi czasu, bo do Ciebie żaden argument nie dociera. Idę poczytać książkę, a potem zadzwonię do swojego faceta, który na szczęście planuje urlop ze mną i tylko ze mną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fakt szkoda czasu.totalna ograniczona idiotka egoistka albo chora psychicznie.obstawiam że to zaburzenie albo złe wychowanie-zaburzone relacje międzyludzkie i też mówię nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EXTENSA!!!!!
o kurwa o ja pierdole......... autorka jest taką pizdą że na miejscu jego nowej partnarki bym ją jebnęła w ten pusty leb! Hej autorko daj tel do swojego ex meza albo jego nowej partnerki, poradzę jej jak sie ciebie pozbyć raz na zawsze ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oblazły go babeczki
daj facetowi żyć, proponuje. Tez jestem rozwiedziona i tez mam z byłym naprawdę dobry układ, to przyjaźń, ale nie wyobrażam sobie, zebu mu tak mieszać w życiu, niech je sobie układa. Na miejscu tej nowej pani tez bym się wkurzała, trochę jej współczuję! Jesteś byłą żoną, więc daleko za nią w tej chwili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łahahahaha
prowo a wy sie podniecacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolo_bejbe
jeżeli to nie prowokacja (a obstawiam, że tak) to ja się wcale nie dziwię, że się rozwiedliście - nikt by nie wytrzymał z taką laską. Rozwalasz mnie każdą kolejną wypowiedzią :D skończmy temat bo szkoda klawiatury :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorka to rzadki okaz głupoty połączony ze skrajnym relatywizmem... gdyby sytuacja była odwrotna ona pierwsza pisałaby tutaj tematy "była żona rozbija nasz związek" :D co za idiotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×