oj ta teściowa:( i szwagierka

to nie są bzdury, to są poważne problemy w wielu rodzinach. a tobie nikt nie każe tego czytac.

jak mój mąż był moim narzeczonym to mieszkaliśmy osobno przez jakieś 3 latka, jego mama ma jeszcze 1 syna 4 lata starszego który lubił piwko i palił i oczywiście mąż żeby tam mieszkać musiał co miesiąc dawać 600 zł teściowej a brat jego nic nie dawał mimo to że pracował , za to mamusia dawała mu kaske na fajeczki piwko bo kubuś taki nieporadny i biedny a michał nawet jedzenie musiał sam sobie robić i kupować bo teściowa nie gotowała bo nie umie , w tym roku mąż się wyprowadził i razem zamieszkaliśmy w kawalerce w innym mieście więc teściowa orzekła że nie będzie płacić czynszu ani za prąd jeśli michał nie da jej pieniędzy, ona przecież pracuje , kuba też oboje palą lubią piwko , my powiedzieliśmy że nie chcemy utrzymywać z nimi kontaktu bo tylko o kase im chodzi i oczywiście teściowa sie obraziła wyzwała nas ale mamy z nią spokój niech spada, jak to dobrze z daleka od niej (: