Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co zrobić z tym

narzeczona nie zgadza się na intercyzę

Polecane posty

Gość gość
nie, kochana... jak jedno zachoruje, to drugie poświęci na ratowanie chorego tylko tyle, zeby nie być "do tyłu" z kasą szmaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak baba nie chce podpisać to ją zostaw i olej, baby są bardzo wścibskie, więc musisz się zabezpieczyć aby cie nie wydoiła. Tak naprawde to NIKOGO nie zna się 100%, nawet siebie. A bab całe stada są, nie ta to inna, to one mają tykający zegar nie faceci, facet ma luz nawet do 70tki, baba 40 to koniec. Nie bądź głupi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej bardzo dobrze że chcesz intercyzy, w dzisiejszych czasach nie wolno ufać, przynajmniej jeśli chodzi o duże sumy, ja swoją kasę ukryłem, po 2 latach małżeństwa rozwód z winy hmm, że niby za dużo pracuje że wiecznie nie ma jej w domu, miała być moja wina, kilka rozpraw strasznie się zdenerwowała że tyle zarabiam, a nic nie mam, dom na rodziców, 2 mieszkania na brata, firma na matkę dostała, kilka tysięcy i do czasu ukończenia studiów czyli niecały rok trochę jej kasy co miesiąc dawałem, zamieniła mnie na gościa co zarabiał 2 tys, zresztą miał sporo wolnego czasu więc pewnie ją upilnował, a żeby nie było smutno to w przyszłym roku kolejny raz ryzykuje moze teraz będzie lepiej ale już nie biorę dziewczyny leżącej i pachnącej, a mającą swoje pasje swoją pracę którą lubi, wspomniałem o intercyzie nie było problemu zresztą ona ma dom rodzinny na siebie i chciała by się również zabezpieczyć żebym w razie czego miała gdzie wrócić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli ktoś robi sobie plan zapasowy (intercyza) oznacza to że już na początku zakłada ze małżeństwo może się rozpasc. W takim wypadku nie brałabym ślubu. Intercyza jest spoko kiedy dwoje ludzi dysponuje dużym majątkiem i chcą każde dbać o ten majątek a nie wtedy kiedy jedna strona jest bogata a druga nie. Bo wtedy można pomyśleć" będziesz ze mna i będziesz ok to będziesz miała co będziesz chciała ale w każdej chwili możesz stracić wszystko a ja nawet nie podziękuję Ci za wspolne lata bo wszystko zgarne"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W przypadku małżeństwa bogatego i golodupca intercyza ma sens, przeciez dopóki są razem to wszystko jest wspólne, jak cos nie wyjdzie, to sprawiedliwe jest aby każde poszlo swoja droga zabierając tylko to, do czego samo doszlo. Prawo jest ułomne, to chore abyplacic alimenty na byłego współmałżonka czyli na kogos obcego po rozwodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko glupek nie robi intercyzy!Cwaniak,golod***ec niech nie myśli,że kiedyś wyciągnie lapę po 1/2 majątku partnera,gdyby im nie wyszło. Znam przypadek ___rodzice kupili synowi mieszkanie,a po rozwodzie musial oddać 1///2 jego wartości b.żonie,ktora znalazła sobie przydupasa.Naiwniaczek intercyzy nie zrobił,wierzył że miłość będzie do grobowej deski.A tu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam przypadek ___rodzice kupili synowi mieszkanie,a po rozwodzie musial oddać 1///2 jego wartości b.żonie,ktora znalazła sobie przydupasa. xxx nie kłam!!! nie ma takiej prawnej możliwości - chyba, że mu kupili a połowę zapisali jego żone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wielu rodziców zabezpiecza swoje dzieci kupując mieszkanie,działkę,samochód ,garaż itp,a inni maja to w d***e,chociaż mogliby pomóc.Znam takich cwaniaków,którzy tylko czyhają na majętnych wybrańców/wybranki lub majątek partnera/ki.Oby do ślubu,a potem...wyrolować Koniecznie zadbajcie o intercyzę i nie dajcie się wydoić cwaniakom przebiegłym i obrzydliwym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś możesz nie wierzyć,nie dbam o to mówię,że znam taki przypadek,i o tym powiedziała mi matka tego syna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rodzice zabezpieczając dzieci kupują im to wszystko przed ślubem - więc "dzieci" mają majątek odrębny a to czego dorabiają się w małżeństwie powinno być wspólne x natomiast ostatnio bardzo modna jest sytuacja gdzie rodzice (zazwyczaj faceta) biorą kredyt, kupują mieszkanie (niby dla młodych, ale oni figurują "na razie" jako właściciele i mają to przepisać na syna) ale spłacać kredyt mają OBOJE MŁODZI - oczywiście w razie rozwodu mieszkanie ma zostać dla faceta - nieważne że dziewczyna dawała na raty i rachunki - nic jej się nie należy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyna ustawiona z pomocą rodziców:mieszkanie,garaż związała się z gołodupcem.Ślubu nie mieli.Partner za wszelką cenę chciał porządzić się jej mieszkaniem i zamienić na jeszcze większe,w innej dzielnicy miasta.Bardzo mu na tym zależało ...Dziewczyna nie zgodziła się i niestety facet odszedł.Proszę sobie odpowiedzieć,na czym mu zależało:na związku,partnerce czy na korzyści mieszkaniowej???.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś możesz nie wierzyć,nie dbam o to mówię,że znam taki przypadek,i o tym powiedziała mi matka tego syna xxx w takim razie ona kłamała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Należy jej się zwrot tego, co przeznaczyła na kredyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak udowodni ile przeznaczyła? raty wpłacali rodzice - pieniądze dostawali od syna, gotówką nie ma żadnych przekazów czy przelewów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przypominam,że mieszkanie jest kupione i zapisane na rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja kobieta nigdy bym nie wziela slub z facetem jak by nie chcial podpisac intercyzy. Te sprawy zalatwia sie przed slubem a nie pozniej placz i problem. Na zachodzie podstawa dobrego malzenstwa to intercyza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyna powinna miec jakies kwity na to choćby dowody przelewów albo zostac w jakiejś części współwłaścicielka ( w takiej części w jakiej wnosi swój wkład),

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dziewczyna powinna miec jakies kwity na to choćby dowody przelewów albo zostac w jakiejś części współwłaścicielka ( w takiej części w jakiej wnosi swój wkład), xxx a skąd ma mieć kwity? kto jej te kwity wystawi? teściowa czy mąż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×