wczoraj przygarnęłąm kotka

i do dzisiaj ani razu sie nie wypróżniał ani nie sikał....To chyba nie jest normalne?? co robić?

dac mu jesc

może był odwodniony i nie miał czym sikać ?

jadł! ale niezbyt dużo bo nie chciał za bardzo...mleczka też troche wypił...

bedzie dobrze:)

bo pewnie odwodniony i zoladeczek skurczony,dawaj mu male porcyjki do jedzenia i picia,rozciagnie sobie w ten sposob zoladek i bedzie jadl normalnie. A swoja droga,to bardzo szlachetny gest z Twojej strony,ze go przygarnelas,napewno bedzie Ci sie za to wdzieczyl,bo zwierzaczki przygarniete bardzo sie wdziecza do swoich wybawcow.

co robić? wogóle niejadek z niego :(

Jak nareszcie zrobi, to będziesz żałowała, że żałowałaś, że nie robił:D

co robić? niejadek z niego :(

mleczka nie dawaj , kup specjalą karmę dla małych kotów

jest ze schroniska. ma ok. 3-4 miesiące...

A kuwetka ze żwirkiem jest??????????? Może on nie wie gdzie ma iść jak jest z podwórka wzięty ?????:)

To pewnie biedak jest cały znerwicowany,nowy dom nowe miejsce :(

penie jest zestresowany nowym otoczeniem, znam to po swoich kotach ale przyzwyczai się i będzie dobrze, zacznie normalnie jeść

a skad jestes? bo wlasnie wcozraj ja zgubilam swojego kotka:/ moze przygarnelas moja zgube ?:P

a skad jestes? bo wlasnie wcozraj ja zgubilam swojego kotka:/ moze przygarnelas moja zgube ?:P

no, to duży kotek już trzeba kuwetę w ustronnym miejscu postawić, wsadzic go tam i pogrzebać paluchem w żwirku, może on nie wie, gdzie sie ma zalatwić i tak wstrzymuje? albo kuweta jest na widoku i mu głupio?

zamontuj parawan bo pewnie wstydzi się siurać na widoku :)

kupiłam taką kuwetkę z kabinką wię chyba nie powinien sie krępować :P

dalej nic :(

nie wolno dawac mleka kotom:(

ale dałam to specjalne kocie :)

dalej nic :(

ja mam przygarnietego psa ze schroniska. kot gorzej niz pies przezywa zmiane miejsca, a musze ci powiedziec, ze moj pies przez pierwsze trzy miesiace w ogole nie chcial jesc, wymyslalismy cuda, a przez pierwszy miesiac prawie caly czas mial biegunki z nerwow. U kota moze to potrwa dluzej nawet? Dla zwierzecia to zmiana, cierpliwosci, wszystko bedzie dobrze. Moj pies jest z nami teraz od 6 miesiecy i jest wszystko w porzadku, skonczyly sie problemy z jedzeniem, z biegunkami, z niepatrzeniem w oczy, z chowaniem sie, jest zakochanym w nas zwierzatkiem, a my w nim.

mozesz tez zwilzonym wacikiem mu ten brzuszek nacierac, kotka malym lize i tak pobudza trawienie tyle ze 3-4miesiace to powinien raczej sam juz sobie dawac rade moze to stres z nowym otoczeniem, kot jak zestresowany to moze nie jesc

zdejmij daszek z kuwety,może się boi tam wejść,albo przynajmniej te drzwi wahadłowe myślę,że kot jest w stresie,mój kot,gdy jechał z nami autem cały dzień nie sikał,mimo,że robiliśmy przystanki ze względu na kota,zostawiliśmy go nawet w aucie z kuwetą (zima była),żeby się wysikał,a on nic,dopiero po przybyciu na miejsce-pierwsza "wysiadła" kuweta,za nią kot i od razu z niej skorzystał możliwe też,że siknął gdzieś w mieszkaniu (ale to chyba powinnaś wyczuć)