Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta-22

pęknięcie pępowiny przy porodzie, rozwarstwienie pępowiny

Polecane posty

Gość kobieta-22

Witam. 19 maja 2010 roku urodziłam córeczkę. Niestety były komplikacje. 13,5 h bez wód płodowych. Podczas porodu pękła pępowina w odleglości 5 cm od brzuszka córeczki, jak się potem okazało mogła rozwarstwić się już w macicy co w efekcie dalo bakterie w zoładku maluszka krew z pępowiny zamiast spłynąć do brzuszka trysnęła i w efekcie moja córeczka miała już na starcie silną anemię. były rozmowy nawet o przetaczaniu krwi. Na szczęście lekarze się postarali i obeszło się bez przetaczania."Morfologie ma słabą do dziś. USG w ciąży miałam robione raz w miesiącu w ostatnim trymestrze miałam nadciśnienie i opuchlizna już nie schodziła. Czy ktoś z Was spotkał się z pęknięciem pępowiny przy porodzie?? czy może wasz lekarz się z tym spotkał. niestety w internecie nic nie znalazłam na ten temat. byłabym bardzo wdzięczna za info. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej mialam tak samo i tak jak Ty nie moge nic na ten temat znalesc rodzilam w Szkocji lekarze w zaden sposob tego nie skomentowali ani nie odnotowali w przebiegu porodu.Ale mi to nie daje spokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U ks. Dominika Chmielewskiego też kiedy się rodził pękła pępowina (cud). Zachęcam do wysłuchania jego świadectwa. Znalazłam się na tym forum bo byłam ciekawa czy naprawdę coś takiego jest w ogóle możliwe. A jednak po tych wpisach widzę że tak... https://www.youtube.com/watch?v=uFd8nVGxj24&t=150s - tu link do swiadectwa ks. D. Chmielewkiego pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×