Szok co wczoraj widzialem!! Nie uwierzycie

Wieczorem zaczal bardzo bolec mnie brzuch, mialem ostry napad kamicy nerkowej! pojechalem na pogotowie, babka w rejestracji podala mi numer gabinetu pod ktory mam sie udac. Wszedlem tam, a tu lekarz posuwa jakas pigule albo lekarke na kozetce! Nawet sie kurwa nie zamkneli na klucz! Oczywiscie wyszedlem stamtad i pojechalem do drugiego szpitala , gdzie mnie nalezycie przyjęto. Niezla mamy sluzbe zdrowia, nie powiem. I weź tu zaufaj takim lekarzom!

brzuch nie boli od kamicy

boli i to bardzo boli. Widac nigdy nie miales takiego ataku to nie wiesz. Boli tak jak na wyrostek

widzisz i po co jechałeś jak wystarczyło na forum zapytać i zaraz byś miał diagnozę :P

Boli jak wyrostek ??????????????:) To ty nie wiesz jak boli kamica nerkowa a konkretnie atak kamicy,a co ci w szpitalu na to dali??????????????

Też uważam, ze nie świadczy to o nim jako o fachowcu, no moze jedynie w kwestii szacunku do pacjenta ;) Ja bym sobie tej przyjemnosci nie darowała , weszłabym z przytupem i wykrzyknęła "dzień dobry panie doktorze, to ja juz sobie usiade i poczekam"

podobno rzeczywiście moze boleć brzuch od kamicy, wiem, bo znajoma lekarka sie na ten temat niedawno wypowoadala

Jakies rozkurczowe tabletki w tym no-spe i kazali lykac zurawit. Zalecil tez przykladac cieple(prawie gorące oklady) na brzuch. Duzo pic. Ot wszystko

Też uważam, ze nie świadczy to o nim jako o fachowcu, no moze jedynie w kwestii szacunku do pacjenta ;) Ja bym sobie tej przyjemnosci nie darowała , weszłabym z przytupem i wykrzyknęła "dzień dobry panie doktorze, to ja juz sobie usiade i poczekam"

zatwardzenie miałeś a nie kamice

zas co do lekarzy, to romansują na potęgę, nawet filmy o tym mówią :P

Ja sie zmieszalem i szybko zamknalem drzwi. Z tego wszystkiego jeszcze bardziej mnie rozbolal brzuch. W drugim szpitalu mialem badanie moczu i okazlo sie ze to kamica nerkowa z piaskiem . wg lekarza to niby postac lagodna a ja sie zwijalem z bolu

boli, jakby wnecznosci wyrywano

W drugim szpitalu tez jest wesolo, bo od tego lekarza co mnie dignozowal wyczulem alkohol. Albo ja mam pecha albo cos jest nie tak z nasza sluzba zdrowia. I oni domagaja sie podwyzek?

żonkę z jakim ruchaczem żyje :D

Ciekawa ta Twoja opowieść typu "moje marzenie erotyczne", zapomniałeś kolego dodać jeszcze że się przyłączyłeś do lekarza i aplikowaliście pigule dwa zastrzyki, a na koniec napiliście się spirytu salicylowego i stąd ten odur alkoholu u lekarza