Dla...Jedynego..ktorego tu poznam

o tak agencie, juz wklejam swoje foty, by wszyscy zboczency ze swiecami zaczeli sie masturbowac publicznie :-)

napisałaś, że jestes trochę ekshibicjonistką. ja tylko sugeruję. nie musisz z tego korzystać.

wole bardziej literacka forme ekshibicjonizmu :-P

sklamalbym ze bylo milo ....bardzo nerwowo reagujesz, zupelnie niepotrzebnie (wiekszosc Twoich sugestii to autosugestia ...zapewniam) nic mi nie pozostaje wiec jak odpowiedziec rowniez.... zegnam

Zegnam.

hmm... stracilam wszystkich adoratorow :-P

właśnie widzę. ale my wolimy widzieć, o co walczymy. nie jesteśmy w pakistanie, gdzie żonę poznajemy po ślubie. opisac siebie możesz jako eve mendes czy inną longorię, a w rzeczywistości być renatą beger. ;)

Tak myslalem :-( podszywy wyzej zrobily swoje. To nie ja. Wlasnie dokonczylem kolacje i sie urywam od tych nudziarzy. Wiec jak to bylo z ta " potega "?

a co z twoim wygladem Agencie? Moze nie chcialabym, bys walczyl :-P

nie spotkałem się z negatywna opinią, tych którym się pokazałem. może były miłe? wygląd, to rzecz gustu. stawiam na charakter i jako taki wygląd, niż na wygląd i jako taki charakter.

właśnie widzę. ale my wolimy widzieć, o co walczymy. nie jesteśmy w pakistanie, gdzie żonę poznajemy po ślubie. opisac siebie możesz jako eve mendes czy inną longorię, a w rzeczywistości być renatą beger. wygląd, to rzecz gustu. stawiam na charakter i jako taki wygląd, niż na wygląd i jako taki charakter. Czyli co?

Ujme to tak, nigdy, przenigdy nie odczulam w jakikolwiek sopsob, ze jestem malo atrakcyjna. Ale i tak cokolwiek tu napisze, znajdzie jeden taki sam odzwiek, zdjecia nie zamieszcze of course, dlatego pozostaje wiara ze, to co mowie o sobie, to prawda, fakty. Nigdy nie narzekalam na brak powodzenia i nie narzekam, mam nieprzecietna figure, piekne oczy, wlosy,dlonie, stopy..wszystkie zeby, do tego biale :-) Musze sie zgodzic, ze tytul mojego topiku nie trafiony :-P, ale coz tam. Nie szukam faceta, by prtzesylac mu zdjecia, wymieniac sie telefonami, spotkac jak najszybciej w realu, nie :-). Chcialam miec tu raczej taki swoj kacik z jakimis lub jakims milym facetem, do ktorego moge, w ramach mozliwosci, czasu i ochoty wracac. To tyle. Rozpisalam sie :-) chyba niepotrzebnie, ale tak to wyglada.

...wytlumacz mi dlaczego to wpisales, kolacja skonczyla sie wlasnie teraz.... do sparkling girl: prosze zignoruj to, jaby niebylo tego wpisu, tego tu i teraz ;)

siedzialem obok ciebie

obaj Ci kolo mnie co siedzieli miejscowosc Rybnik mi musieli przeliterowac zebym wpadl ze to Rybnik...wiec z Twoim slowianskim odpadasz...szkoda, bo wypowiedz z 17:25 nawet na poziomie ;).....moze nie byloby tam tak nudno i sztampowo :)

tak by nie bylo gdyby ciebie tam nie bylo sztampiarzu

Jestem!! Nie miałem internetu przez "chwilę". Odniosę się tylko do Twoich postów kochana staruszko :D Wiesz, moja fryzura przed wejściem do wody jest układana nie w irokeza, tylko w tzw "artystyczny nieład". Czyli po wyjściu i przetarciu włosów ręcznikiem powstaje ta sama fryzura, tyle że bez żelu/ pianki/ gumy do włosów :D Nie wiem sam jak ja przeżywam te upały... i to bez pisania z Tobą... Tak powiem Ci szczerze, że jakoś mi było tęskno :)

I fakt faktem muszę bardziej na Ciebie uważać, bo jeszcze mi Ciebie ktoś porwie, a kto mi wtedy o tabletkach przypomni, albo kto Tobie wtedy okulary znajdzie? ;) Ktoś tam o mustangu napisał... To niech ten ktoś kupi sobie F. Mustanga Cobrę z 1998 roku i niech nim pojeździ 5 lat, jak ja to robiłem. Nie wyrobi z naprawą, to złom jakich mało. W sumie, jak się o niego dobrze zadba, to służy i jest ok, ale jak się o niego mało co dba, to jest złomem.

Goście myślą że sobie zamoczą :D:D

Frajer to może Ty jesteś. Tak na zdrowy rozsądek. Po co miałbym jechać za granicę, żeby sobie "zamoczyć" (czyli pewnie tak określasz uprawianie seksu), skoro mam na miejscu kilka dziewczyn, które tak naprawdę bez starania z mojej strony dadzą się bzyknąć?

to szczypior nie facet

To nie moja wina, że nie tyję. Wolę być szczupły, ba, nawet przesadnie chudy, niż spasły i mający mega problemy ze zdrowiem.

i tak zaden z nas nie zamoczy freda

Eee, a taki był ciekawy temat. Zawsze się wkręcą osoby nie za bardzo potrzebne.

:O

A kto niby? Ja może? Bo sobie piszę z miłą dziewczyną? No ok, kobietą... A nawet jak to nie jest kobieta tylko jakiś podstarzały facet to co mnie to? Hehehe przynajmniej sobie jakoś czas zajmuję ;)

SG - wracaj do nas co noc. :) ale... czytając Twoje posty od początku tematu, stwierdzam co myślę. ;) chciałabyś poznać faceta, którego zainteresujesz charakterem, inteligencją, mądrością życiową itd. załóżmy że jesteś atrakcyjna. faceci widzą tylko okładkę książki, może niektórzy zadadzą sobie trud i przeczytają wstęp. Ty pragniesz wieczornych rozmów o życiu, planach, przyszłości, hobby, pasjach itd. a ich jedynie stac na coś w stylu: "piękna jesteś" "ślicznie dziś wyglądasz" itd. a Ty pragniesz komplementu w stylu: "świetnie mi się z Tobą rozmawia", "mądra z Ciebie kobieta".

Hej Adasiu :-) ! Jak fajnie, ze wrociles. Poza tym , to widze, ze tu sie troszke niemilo zrobilo..Adas, ignorancja zalecana :-) :-*

A_P wracaj do nas co noc? wyjasnij blizej. Czyzbys zatesknil :-P ?