trzydziestoparolatka..

a wracając do grzybiarek....widziałek akcje wracając z Gorzowa tam przy tej miedzynarodowej trasie jakiś wysyp był specjalny..i stanałem na takim lesnym parkingu...slubnej sie zachciało no i widze podjeżdza klient ,wysiada szybkie ustalenie ceny ,skok z grzybiareczką do lasku ,,patrzyłem na zegarek jakieś 5 min...hihi

ślubnej się zachciało z Tobą czy z grzybiarką?? :D:D:D

siusiu sie zachciało hihi:)

ano tak :)

ja to nie siuram w krzakach - nie umiem :o Stacja benzynowa albo trzymam :)D

toi toi był hihi..a poza tym i psiak też chciał wyjść:)bo my zndad morzal wracali ;)

to młody też z wami jechał i ze skoku w naturę nici... ;)

haha..no tak :) kurcze czekam na wiadomość z warsztatu ile mozna robić prostą wymiane?

no a na nastepny raz nad morze zapach mnie zaprosiła...to chyba sam pojadę hihi;)

a po nastepnych na nastepne do mnie Maxym:) Wrocilam na chwil kilka:) Co robicie?

trochę można ;) jak się śruba zapiekła... :P

ja zmykam na koffe :)

mówiłem że z powodu stukania wszystko mi sie myli ..to kwiatek nie zapach..ło matko chyba sie przewietrze idą do tego warsztatu ;)

hahaha:) A ja wrocilam z ogrodu, w bialel sukni i oblazly mnie takie male gnidy... wrrrr to mszyca czy jaki czort??:(:O A kawy to ja tez jeszcze nie pilam, ide zaparzyc:)

Hello :) widzę, ze temat się ciagle rozwija.. Kwiatek poproszę takiej kawki swiezo zaparzonej, bo dawno takowej nie piłam :)

Prosze Cie bardzo Ona :) http://www.smakprostoty.pl/adm/fckeditor/upload/image/kawa%202.jpg :))

jezdem :P Czarna Ona :)

No, zaczernilam sie bo jakos tak za bardzo w oczy razilam jako pomaranczka... Kwiatek, czyzby i ciacho sie mi trafiło?

ja tam pomarańczowy kolor lubie :) Ale tu zdecydowanie lepiej być na czarno

się laski ukrywają :D

gdzie? :P

żeby napisać prawdę? ja się ukrywać nie muszę

i wszyscy zmieniają nicki jak rękawiczki. :D

Ja mam 2 nicki i ich się trzymam. Jednego ze wzgl. na sprawy zawodowe, że tak powiem, nie używam tu. Ale nie mam w zwyczaju czaić się, jeśli coś mnie denerwuje itp to pisze i już :) A Ty? :)

dlaczego? przecież i tak nikt Cię nie zna :) Zresztą - wstydzisz sięswoich poglądów? :)

jednego, rozpoznawalnego i charakterystycznego. Ale czasem mam ochotę fiknąć koziołka i spuszczam się ze smyczy.

i co wtedy? Dowalasz i bluźnisz? :) Mieszasz ludzi z błotem, czy co

Godzina prawdy?? :P