Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

trzydziestoparolatka..

trzydziestoparolatka..

Polecane posty

Gość Jestem łagodnym stworzeniem
Nawet w pomarańczach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem łagodnym stworzeniem
Pisanie na pomarańczowo jest tez ciekawym doświadczeniem z dziedziny może parasocjologii. Zmieniasz nicka i już Cię kochają. Albo nienawidzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wystarczy że w pracy niektórzy mnie nienawidzą:)a tutaj jest luzik ;) aha autko jeżdzi było to co myslałem :) kwiatek..a jakie u siebie atrakcje zapewniasz? bo ja to wiesz i zjeśc lubie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bylo mnie... Ona a ciastka to mam tylko kokosowe, lubisz?:) Maxym , pieczonego prosiaka mozna zrobic, pasuje??;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bez przesady....ja pisałem że mam nieduzy brzuszek;)utucze sie i co?witaj brzusiu żegnaj....siu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30 w sumie to ponad 2 tygodnie bo jeszcze weselicho mamy na ziemiach odzyskanych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maxym ja znam inne powiedzenie na temat brzucha, ale.... zamilkne! :O Jade do miasta:) ps. Mloda...uprzedzilas sie do mnie? Chcialam Ci napisac, ze tak naprawde to nikt tu nie wie jak to u mnie jest. Wydaje im sie, ze wiedza.... :o Na razie🖐️🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ciekawe maxym czy pogoda Ci dopisze.. Jak dla mnie, to tak jakos jakby sie to lato juz konczyło i tak jakos smutno sie robi... a dopiero poczatek sierpnia. Kwiatek moga byc te ciasteczka..chociaz wolę czekoladki:) ja o nich wspomniałam, bo tam na obrazku cos podobnego do ciasteczek było;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do pogody to zwykle mam farta;)oczywiście lepiej byłoby jakis egipt zaliczyć czy tunezje ale koniecznie z wycieczkami bo nie znosze leżenia plackiem na 35 upale ..ale mojej slubnej jakoś wojaże nie kręcą;)ledwo na troche europy ja namówiłem... najważniejsze to odetchnąć innym powietrzem..innym klimatem ..popatrzeć na inne obce twarze/hm...takie mamusie koło 30-35 mniam;) oczywiście komórka nie pozwala do końca sie zrelaksować..ale cóż....dzwonią..to przeszkadzają..a nie dzwonią..to człowiek sie zaczyna zastanawiać czy jeszcze jest potrzebny hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no dwa tygodnie plackiem na piachu lezec sie nie da..:) Ja po dwóch dniach juz bym miała dosyc... ale co innego jakies wieczorne imprezki, spacery przy zachodzie słonca i nie tylko, to mogłoby nawet byc fajne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proszę proszę... w kwiatki!!!! ależ absolutnie nie! nie wiem o czym piszesz :o Mnie moje słonko odwiedziło :D:D:D Hahaha, stary mąż a jaka radocha ;) Maxym W życiu 2 tygodniu urlopu nie maiałam ;o - zawsze wyjazd na tydzień max. Nie, raz w Grecji 13dni byliśmy. Ale to wszystko.. Zazdroszczę, ..tylko nie wydatków ;) Powiem Wam w sekrecie że rano zeżarłam gorzką czekoladę prawie całą :o, ale ciii..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×