Ciąża w wieku 42 lat, namowy partnera na usunięcie. Co robić ?

Zrób sobie badania prenatalne, to będziesz wiedziała czy urodzi się zdrowe.

przepraszam 42 latkowie to tryskajacy mlodoscia ludzie przeciez, i jak najbardziej maja sily na zajmowanie sie przez nastepne 18 lat dzieckiem zamist soba i straoscia...

Zrób sobie badania prenatalne, to będziesz wiedziała czy urodzi się zdrowe.

Moja mama urodziła mnie, jak miała 41 lat i oto jestem piękna, młoda i już 24-letnia!:) Mama ma 65 lat i nikt by nie powiedział! Jest bardzo aktywna, ładnie wygląda, to ponoć uroki późnego macierzyństwa:)

widac ze mamusia starej daty byla skoro masz na imie Hania :) taki maly zarcik ;)

POWIEM CI TAK JA MAM 22LATA MAMA MNIE URODZIŁA JAK MIAŁA 44LATA I CO ?? JESTEM ZDROWA MAM JUŻ SWOJE DZIECKO...

rece opadaja, jak sie czyta, ze 40-latkowie to starzy ludzie :O

rece opadaja jak sie czyta, ze 40-latkowie to starzy ludzie :O

bez przesady wysokie obcasy, nie staruszki przymierzajace sie do trumny ale bez przesady 40 lat to nie wiek na dzieci a raczej na wnuki.

to młodość jeszcze. Chyba was centralnie pojeebało z tymi starszymi ludźmi po 40tce :D Gdybyś nie mogła mieć już dzieci, to byś w ciążę nie zaszła. A widać, Twój organizm jeszcze młody skoro ciąża sie utrzymała. Daj spokój, młoda jesteś jeszcze kobitka, dasz radę :) A chłopu powiedz, ze urodzisz i basta.

basta? tak sie sklada ze to nie tylko jej dziecko i on tez decyduje o jego losie.

40 lat i wnuki ? :D To chyba u ciebie na wiosce taka kolej rzeczy kiedy ludziska z braku ambitniejszych zajęć mnożą się tuż po 20tce albo nawet przed :D Ja w wieku 40 lat będę miała 4 latnie dziecko a nie wnuki :D Co za ciemnogród i zaścianek.

to niech sobie decyduje za siebie. Ona się na aborcję nie zgadza i co on zrobi? Zmusi ją ? Trzeba było myśleć jak wkładał bez gumy, a nie teraz jak już po ptokach.

Właśnie myslę, że jeśli usunę, nie poradzę sobie z wyrzutami sumienia :/ Nie wiem, strasznie się boję ... Jeśli chodzi o wiek ciąży, to jest jeszcze wcześnie, ale czas ucieka. Partner ciągle naciska na mnie i pyta, czy podjęłam decyzję. Ja za bardzo emocjonalnie do tego podeszłam , mimo, że ciąża jest taka wczesna... czuję, że to nasze dziecko, i mimo, że nieplanowane to chyba zdecyduję się je urodzić. Chyba nie umiem inaczej... Boję się tylko powiedzieć o tym partnerowi, jak narazie on nie dopuszcza do siebie myśli, że urodzę to dziecko.

moze nie 40 letnia babcia ale 50letnia juz owszem, a jak teraz urodzi to 10 lat bedzie mialo jej dziecko, i poraz enty sie powtorze gdzie czas na wnuki, na partnera na emeryture? juz nie udawaj takiej nowoczesnej mamusi i ze rodic po 40tce to normalna sprawa bo kto by sie ladowal w dzieci w tak poznym wieku? przewaznie sa to wpadki.

i nie mów o sobie per stara dupa :O Trochę szacunku do siebie samej. Poza tym, że to nieprawda ;)

urodzilam w wieku 32 lat, planuje wiecej i kto wie kiedy ostatnie :)

Mój partner ma 45 lat i ma już kilkunasto miesięcznego wnuka w tej chwili.

zycia na pieluchy i smrodki? kasy na bachorka, ktora moglabys wydac na super podroz we dwoje? taki bachorek uziemi cie na kilka lat, teraz jestes wolna, masz odchowane dzieci, fajny wiek, po co sie pchac w taki glupi obowiazek i marnowac wolnosc. kiedy bedziesz zyc? jak bedziesz 70letnia staruszka???????

no na twojej wiosce zabitej dechami to pewnie nikt. W końcu kobieta ma termin gwarancji upływajacy wraz z 30 tymi urodzinami, co nie ? A potem na śmietnik - przeterminowana :O

a moj maz ma 42 lata i mamy 16-miesiecznego syna i jak pisalam wczesniej niedlugo postaramy sie o nastepne :)

to co że ma wnuka ? Zbyt szybko został dziadkiem najwyraźniej. Młody jest, to spłodził kolejne dziecko, w czym masz problem ? Chcesz to dziecko, to urodź jak czujesz, ze dasz radę wychować. A jak nie chcesz - usuń. Nie tyle wiek powinien Cię do tego skłonić jak opcja, że możesz zostać samotną matką, bo ten twój pacan chce umyć ręce od problemu :O

Dziecko to Błogosławieństwo, powinnaś je urodzić... Mam 38 lat, za 7 tyg będę rodzić drugie dziecko, a planujemy jeszcze jedno... Nie pozwól sobie narzucić zdania faceta, bo to TY poniesiesz konsekwencje. Czekają Cie wielkie zmiany ale za kilka lat będziesz miała wyrzuty, że wogóle myślałaś o aborcji. Trzymam za Ciebie/Was kciuki.

a do emerytury to ona ma ze 20 lat :D

oli niezly ciemnogrod soba prezentuje-jasne niech zabije wlasne dziecko i niech meczy sie z tym do konca zycia:Obo przeciez 42 to juz starosc. Moja siostra mieszka we wloszech,tam to ze kobiety decyduja sie na macierzynstwo po 40-stce jest zupelnie normalna sprawa i nikogo to nie dziwi ale u nas zaraz sie znajdzie jakas zacofana pani,ktora stwierdzi,ze w tym wieku to juz powinnas sobie lakierki do trumny szykowac:O A i pewnie zaraz doda,ze przeciez plod to jeszcze nie dziecko wiec nie powinnas miec problemu,zeby zdecydowac sie na aborcje.

a tam bzdura, błogosławieństwo, sreństwo. Czasem jest to po prostu problem i ciężar. Pozostaje wybrać co z tym problemem zrobić.

"Młody jest, to spłodził kolejne dziecko, w czym masz problem ? " --> Nie ja nie miałabym problemu, gdyby on inaczej do tego podszedł. Nie planowaliśmy dziecka wcale, ale mimo to sądziłam, że inaczej zareaguje na taką wieść. Tymczasem on po prostu oznajmił mi, że powinnam ciążę usunąć, że nie ma innego wyjścia, że on sobie nie wyobraża inaczej. Dla mnie to nie jest jak usunięcie zęba, biję się wciąż z myslami. W razie, gdy zostanę sama , będzie mi ciężko... Mam jeszcze córkę 21-letnią na studiach i 17-letniego syna.

a tam bzdura, błogosławieństwo, sreństwo. Czasem jest to po prostu problem i ciężar. Pozostaje wybrać co z tym problemem zrobić.

Nawet jeśli ciąże po 40 to przeważnie wpadki to nikt nie powiedział, że jest to nieszczęście. Moja babcia urodziła w wieku 43 lat ( też już miała nastoletnie dzieci). W tej chwili oboje z dziadkiem mają po 70, mają się dobrze, nawet zajmują się swoją dwuletnią wnuczką ( córeczką tego ich późnego dziecka). Przypuszczam, że dziś sobie nie wyobrażają, że mogłoby go nie być. Znajomi moich rodziców też niedawno wpadli. Mało tego badania wskazywały, że dziecko może być chore. Kobieta urodziła dziecko. Zdrowe. Na dodatek wymarzony syn ( mieli trzy córki). Dziś chłopczyk ma ponad rok i jest oczkiem w głowie całej rodziny.

moja mama oliiiiii...........nie czas na dzieci? Swoje pierwsze dziecko urodzilam majac 20 lat, trzecie jak mialam prawie 42.......Dla zdrowej kobiety to zadna roznica. Jestem wysportowana, nie mam rozstepow, czuje sie pelna zycia. I co, to, ze kilka osob twierdzi, ze jestem juz babcia, mam swoje wysokie obcasy zamienic na kapcie? Spodnie na dluga spodnice w kratke i elegancki kapelusz na chustke w kwiatki? Dziewczyno, nie masz pojecia o zyciu po 40-tce wiec sie nie wypowiadaj. Miedzy mna a Toba jest roznica nie tylko wiekowa, a tez myslowa. I wiesz co? Po tym drugim wzgledem jestes ode mnie starsza minimum 20 lat :D A nawet jak moj syn wkrotce mialby sie wychowywac z moim wnukiem, to nie widze w tym nic niestosownego. I jeszcze jedno, nie uwazasz, ze jesli natura uwazalaby, ze 40 lat to za pozno na dzieci, to tak by to zorganizowala, ze przekwitalybysmy w 25 lat? Ten okres comiesieczny to chyba jest po cos, nie?