moja tesciowa jest w ciazy!!! SZOK!!!

naprawde jestes zawistna autorko przykre

tak jak juz pisalam pracuje najgorzej nie zarabiam wierz mi, ze dziecka mi sie nie odechce bo przez dwa lata szkoly sredniej popoludniami dorabialam jako nianka wiec wiem co to znaczy kupki, zupki, wymiociny itd a studia tak czy siak skoncze, wiec to zaden problem...

nie jestes gotowa na dziecko... wesele zorganizowlaiscie z kasy meza... tak teraz sama sie przyznaj przed soba ile kosztowalo wesele i ile wlozyl on a ile wlozylas Ty? nie Ty ich utrzymujesz bo powtarzam TY NIE ZARABIASZ.... takze patrzac na to z boku jestes w gorszej sytuacji od meza... Rozumiem,ze moze cie wkurzac,ze on swoja kase oddaje ale to jest jego kasa nie Twoja wiec wez wyluzuj...bo tak sie cisnac top bys dopiero mogla gdyby on wydawal Twoje ciezko zarobione pieniadze...poki co siedzisz na dupie i nie robisz nic wiec chociaz siedz cicho i skoro sama tak wybralas znos to z godnoscia.... Co do kasy...da mnie 600zł to sa grosze...jak mowilam mlody czlowiek moze zarabiac dobrze (sama jestem tego przykladem) ale w Twoim przypadku Tym MLODYM DOBRZE ZARABIAJACYM CZLOWIEKIEM jest Twoj MAZ nie Ty....wiec w kwestii jego kasy nie masz prawa glosu...

" UWAZAM ZE POWINIENES ja nie ale maz tak, wiec wierz mi ze mozna im pomagac..." a chwile wczesniej pisalas,ze stalej pracy nie masz...no popatrz popatrz...zdecyduj sie.... generalnie dziecko to nie pryszcz i nie jest latwo pogodzic posiadania dziecka z praca czy studiami.... co wozeczek chcesz na wyklady zabierac? u mnie na studiach tez byly takie madre mamusie co z dzieciakami przychodzily na wyklady i mimo,ze dzieciaczek byl starszy to jak wydarł paszcze obecnosc mamusi na wykladzie sie konczyla....

UWAZAM ZE POWINIENES i znowu calkowicie cie popieram.a tak na dobranoc dopowiem jeszcze ze scenariusz moze byc zgoła inny.zazwyczaj faceci po narodzeniu dziecka uciekają w pracę,biora dodatkowe etaty a z biegiem czasu wyjawia się ze niezawsze siedzą tak pozno w pracy zwlaszcza majac taka wredną zoneczkę ktora zazdrosci dziecka tesciowej. jezeli chodzi o mnie to staralam sie ok 10 lat o dziecko ale nigdy nie bylo we mnie zawisci patrzac na okrągle brzuszki,lub "rozwrzeszczone " wózki;) az pewnego dnia sama stałam się upragnioną mamą:) dobranoc.

wesele kosztowalo nas 19 tys moich bylo 12 jakbys chciala wiedziec wiesz moi rodzice zapewnili mi jakos przyszlosc i naucczyli jak dobrze tym wszystkim zarzadzac, by po 2 latach wszystkiego chuj nie trafil

autorko, rozumiem, że Ci szkoda i zazdrość bierze - temu się nie dziwię :) ale zobacz, tak samo, jak tu naskakują ludzie na Ciebie, że jesteś za młoda na dziecko - tak samo Ty wychodzisz z założenia, że Twoja teściowa jest za stara :) tak to, stety, czy niestety jest, że dziecko to taki dar... losu, Boga, czy jak tam kto uważa - czasem się chce, a nie ma, albo - nie chce się, a tu - bach, kinder-niespodzianka ;) trochę pokory wobec cudu nowego życia :)

nie rozumiem czemu kobiety które nie chcą mieć narazie dzieci siedzą na dziale: CIĄŻA, PORÓD, MACIERZYŃSTWO I WYCHOWANIE DZIECI ?!!!!!!!!! żeby wkur*iać innych???? wkur*ia mnie coś takiego jak widze jak takie lafiryndy jak co po nie które tutaj karcą dziewczynę za to że jest młoda i chce mieć dziecko!!!! nie wasza sprawa i nikt nie ma prawa zaglądać jej do portfela czy utrzymuje ją mąż czy zarabiają razem !!!!!!!! małżeństwo to nie JA i TY tylko MY i wszystko jest wspólne i nie każde małżeństwo kończy się rozwodem !!!!!!!! a to jakie kto ma wykształcenie to niczyja sprawa, możesz skończyć studia z tytułem profesora i będziesz sprzątać ulice bo nie znajdziesz pracy, a po30ie które kobiety już niemogą mieć dzieci bo takie mamy czasy że wszędzie jest chemia i tak się dzieje!!! WIĘC NIE WYPOWIADAJ SIĘ NA TAKIE TEMATY ŻE JEST ZA MŁODA JEŚLI TY NIE CZUJESZ POTRZEBY TO TWÓJ INTERES (ALE SĄDZĄC NA JAKIM FORUM SIEDZISZ TO MYŚLISZ INACZEJ) A JEŚLI AUTORKA CZUJE TO ŻYCZĘ JEJ SPEŁNIENIA TEGO MARZENIA

UWAZAM ZE POWINIENES przeczytaj sobie jeszcze raz uwaznie to zdanie i dopiero komentuj... a mi szkoda tak uwaza, ze jest za stara i co najwazniejsze nieprzygotowana finansowo wychodze na pazerna sucz, ale mimo swojego mlodego wieku wiem, ze trzeba miec cos na koncie by zostac rodzicami

Ale przecież autorka napisała, że pracuje, a Ty ciagle piszesz, że na dupie siedzi i nic nie robi. Ludzie, zajmijcie się może sobą , co ?? To, że macie takie a nie inne poglądy i plany na życie, to nie znaczy, że jesteście wyroczniami. Dajcie zyć innym.

życzliwa 123456789 dziekuje :)

nie ma sprawy po prostu mam dość takich ludzi nie chcą mieć dzieci teraz to NIECH SIEDZĄ NA DUPIE JAK IM TAK DOBRZE a jak ktoś chce to jego sprawa i życie:) i to jest beszczelne ZWŁASZCZA JAK NA PANIUSIE Z UCZELNI ŻEBY KOMUŚ DO PORTFELA ZAGLĄDAĆ!!!!!!!!!!WSTYD!!!!!!!!!!

autorko, życzę Ci jak najlepiej, żeby Ci się Twoje marzenie spełniło, itd; tylko co Ci z tego całego zżymania się na teściową...? jak widzisz na własnym przykładzie, stosowny wg Ciebie wiek, przygotowanie czy nieprzygotowanie finansowe nijak na płodność nie wpływają... spokojnie, masz dużo czasu, ciesz się tym, co jest, a jak będzie już Twój czas na dziecko, to się ono pojawi :)

życzliwa 123456789 a to nie wiesz, ze te wlasnie najlepiej "wyksztalcone" i z idealnym zyciem sa najgorsze? a kazdy inny jest pe juz taka mentalnoisc jest nasza niestyty...

do UWAŻAM ŻE POWINIENEŚ kup se kosmetyki ciuchy i odpicuj się podejrzewam że twój zawód to prostytucja bo: 1.Nie chcesz mieć dzieci 2. masz pracę której nie jeden 40 latek by ci zazdrościł 3. wyglądasz na blondynkę i nie umiejącą czytać 4. jedyne co ci dobrze wychodzi to dawanie dupy w akademiku (ilość miejsc x 20 zł= spory dochód) wierzę ci :D

a mi szkoda wiem, ze tak bedzie ale postaw sie w mojej sytuacji rozumiem zeby to bylo planowane dziecko, lub nawet by tesciowa jakos sie z niego cieszyla a tu nic a mnie normalnie az w gardle sciska :(

tak one wszytko mają po układane jak w zegarku "będę mieć 30 lat to będę mieć dziecko" tylko jak przychodzi 30 to przychodzą choroby, bezpłodność itd( a u takich to brak faceta bo żaden takiej ździ*y nie chce)....... ja z mężem też planowaliśmy dziecko jak skończę edukację i co od roku dupa .........

życzliwa 123456789 no to widze, ze pod wzgledem malenstwa jestesmy na tym samym etapie ja wierze, ze w koncu sie uda bedzie dobrze :)

co za niewychowane dziwki tak a po paru miesiacach po porodzie wyjedzie do niej z babciu :D

wszystko skumam, ale po co ludzi którzy chcą cię wkurzyć wyzywasz od dziwek? fajnie, ze ci się wiedzie. dziecko to zawsze cud i sprawa głównie tesciowej. chociaz jakby moja mama wyskoczyla mi z bachorkiem to bym padła na zawał :D chamuj się dziewczyno. masz tylko 22 lata, nie rób z siebie alfy i omegi.

oo tak ja widzialaaaaaaaaam jak bys nie zauwazyla jest tu osoba o takim nicku wiec nikogo nie obrazam a jesli ktos tak to odebral to przepraszam i co kurwo wenecka wyobraz sobie, ze dziecko 7-8 miesieczne cos takiego jak "baba" mowi a kurwa to moze jested Ty skoro niestac Cie na bardziej inteligentne komentarze

jebie mnie Twoje komentarze chcesz sie popisac swoim brakiem inteligencji i szacunku do samej siebie ok Twoja sprawa

no sorry nie wszystkie jak Ty to maszyny do rodzenia dzieci a co do tego czy na siebie zarabiam, czy nie to poczytaj uwaznie (o ile potrafisz) bo poraz ktorys tam nie mam ochoty tego samego pisac

i co kurwo wenecka spierdalaj pod latarnie bo tam twoje stanowisko pracy a normalnych ludzi zostaw w spokoju!!!!!!!!!!!

życzliwa 123456789 daj spokoj toz to walka z wiatrakami wazne, ze MY mamy poczucie wlasnej godnosci i ze uwazamy za sluszne swoje postepowanie a na innych to trzeba srac :)

A po co zazdrościc teściowej dziecka? Oceniac po co jej dziecko, że nie ma zaplecza finansowego? Dla mnie to dziwne, to jest jej sprawa. Skoro Twój mąż decyduje się im pomagac, Ty to akceptujesz to gdzie masz problem? Nie zazdrość, bo los bywa przewrotny.

co t jest ku#wa wenecka???? dobreeee :)

o matko juz nie czepiajcie się dziewczyn które chcą rodzidz dzieci mają 20 kilka lat....nie każda chce studiować i robić karierę....dużo osób po średniej idzie do pracy i zarabia na utrzymanie....a to ze ktoś ''musi'' mieszkać z rodzicami czy teściami to niestety ale takie czasy teraz że miezkania są staaaaasznie drogie...i jesli niektórzy mieliby patrzec na to ze się pobiorą dopiero jak bedą mieli mieszkanie to by się nigdy nie pobrali...i to ze ktos mieszka z rodzicami to nie znaczy ze rodzice im pomagają finansowo....

No w PL to kazdy musi mieć mgr bo inaczej to głupek Tylko że te polskie studia w wiekszosci sa gówno warte

zgadzam się z vnm ;) Co do studiow, to teraz każdy głupek może skończyć jakis dziadowski humanistyczny kierunek po ktorym gówno sie ma .