Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ktoś zupełnie nieważny!

Czy naprawdę TAK CUDOWNIE jest mieć dziecko?

Polecane posty

Gość hattie
bo pewnie masz z trójkę swoich?? No widzisz...dla mnie adopcja nie wchodzi w grę,zabiłabym się jakby dzieciak po latach szukał prawdziwej matki i mówił,że ja takową nie jestem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewqfdqf
ja widzę same minusy posiadania dziecka. mam 23 lata. to tylko je, sra, i lezy i krzycz, beczy , hałąsuje PRZESZKADZA :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie rozumiem ludzi
nie mam dzieci , nie wiem czy kiedyś będę mieć. nie pisałam o adopcji - miałam na myśli dzieci z rodziny, albo jakąś działąlność charytatywną na przykład. kompletnie nie rozumiem podejścia "bez dziecka życie nie ma sensu". Jak wy możecie mówić coś takiego osobie, którą twierdzicie że kochacie??? Przecież miłość jest tak cudowna że to ona jest sensem życia. no chyba że jesteście z drugą osobą tylko po to żeby mieć z nią dzieci, a nie dla niej samej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to jest ciekawe - nie piszę o okresie szkolnym, nastoletnim, dorosłym, bo mama małe dziecko i nie mam pojęcia jak to jest być mamą 3,6, 10, 14, czy 22 latka. nie wypowiadam sie więc w tej kwestii. za lat 2,5,10, 20 będę mogła na razie jestem laikiem. nmmnnm - pewnie ze nie zrozumie, ale skoro wielu moim znajomym właśnie tak się udawało zajść (podałam tylko jeden z wielu przykładów) to może coś w tym jest. oczywiście nie piszę że zawsze i wszędzie, ale może czas spróbować, bo jak ktoś się obsesyjnie stara o dziecko to to też nie jest takie dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaasdsd
dziecko to napiekjniejszy cud na swiecie i tak jest cudownie miec dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nmmnnm
do autorki - ja mimo owulacji, bralam clo przez okolo pol roku, podobno jajeczka sa bardziej wartosciowe, a i jeszcze jedno, nie wiem czy to akurat To pomoglo, ale w dniu w ktorym zaciazylam uzylam zelu pre-seed, mysle ze laparoskopia ktora odbyla sie 5 lat temu moze byc '' nieaktualna'' , ja bym radzila klinike nieplodnosci, i to dobra, moze masz niepekajace jajeczka, albo twarda oslonke, lub wrogosc sluzu?? przed clo mialam bardzo pozna owulacje, kolo 28 d.c a cykle mialam 31 dniowe..po clo owulacja przychodzila rowno 14 dni przed okresem, takze to byla jedyna zaleta tego leku w moim przypadku,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos zupelnie niewazny
mnnnm co masz na mysli mowiac,ze laporo moze byc nieaktualna?usg nie wykazuje zadnych zmian na jajniku-jak wczesniej,a i owulka jest,bo mam monitorowana czasem,zawsze 13-14 d.c Ja sie zastanawiam nad jeszcze jedna laporoskopia-w celu zbadania droznosci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma latwo :-)
o tym czy byla owulacja swiadczy jedynie ciaza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nmmnnm
nieaktualna to znaczy ze w ciagu 5 lat mogly pojawic sie rozne rzeczy, usg czy hsg nie wykryje np endometriozy, mikrozrostow, 5 lat to kupa czasu, u mnie endometrioza pojawila sie np. w ciagu 2 ostatnich lat, po poronieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nmmnnm
a o tym czy owulacja byla swiadczy monitoring cyklu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upuppuu
a mialas objawy endo?? no wiem wiem,dlatego jestem teraz na tak jesli chodzi o laporoskopie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie, że są minusy: nocne wstawanie, życie towarzyskie nawet jeśli jest tak intensywne jak przed ciążą to już nie to samo (dzwonienie do babci kilkanaście razy, czy napewno wszystko ok, już raczej nie upiję się beztrosko :), trzeba wrócić o jakiejś określonej porze). Z reguły jednak życie towarzyskie nie jest tak intensywne jak wcześniej. Dziecko zajmuje 90% dnia :), czyli praktycznie zero czasu dla siebie, a nawet jak go mam to i tak nie potrafię się wyluzować :) Zamiast iść na zakupy i obłowić się na wyprzedażach ląduję w reserved w dziale dla dzieci :) Ale na nieszczęście dla autorki te wszystkie minusy są rekompensowane przez ogrom plusów i możliwość wychowywania przecudownej i słodziutkiej istotki. Gdybym nie mogła mieć dzieci napewno myślałabym o adopcji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie mam dzieci
Ale mam znajomych z dziećmi. Jedni wpadli, choć byli po ślubie, ale nie planowali jeszcze mieć dziecka, ciąża ich zaskoczyła. Drudzy mieli parcie na dziecko, bo ona dobijała 30 a chciała zdążyć przed. I co? I teraz jak się spotykamy (rzadko, bo oni nigdy nie mają co zrobić z dziećmi) to słyszymy z mężem jak to mamy fajnie, bo możemy sobie kiedy chcemy wychodzić, wyjeżdżać w dalekie podróże, nie ogranicza nas dziecko. natomiast nigdy nie usłyszałam od nich, że dziecko jest największym szczęściem ich życia, raczej że wprowadziło w ich życie wiele ograniczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nmmnnm
nie mialam zadnych objawow endometriozy, uwazam ze nigdy nie ma dobrego czasu na dziecko..jest czas na szalenstwo i dyskoteki, kto powiedzial ze nie mozna wyjechac na wakacje z dzieckiem..jezeli ktos chce miec dziecko to nie wiadomo co te uczucie nie zgasnie, a bedzie co raz silniejsze,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×