Jak się zatrzymuje laktację?

Za jakis miesiąc (dziecko bedzie wtedy miało 4 miesiace) chcę przestac karmić. Jak to się robi? Dam rade sama, tak że odciągnę tylko tyle mleka, żeby cycki przestały bolec, i tylko wtedy , jak bolą, i tak samo z czasem zaniknie? Czy potrzebne są te tabletki od lekarza? Przyznam, ze wolałabym sama, ale da sie tak w ogóle?

głupia jesteś, dopóki możesz karmić to karm dziecko swoim mlekiem, jest najlepsze i niezastąpione, a nie na wygode!

Dziekuję za wspaniałą radę, a teraz proszę na temat

jupik dupik, a gówno ci do tego czy ona chce karmić czy nie. Pytanie jest jak zatrzymać latkację a nie czy karmić nadal czy nie:o Ośle :o

...im mniej karmisz, tym mniej mleka napływa, zero filozofii, nie da sie w jeden dzien

ojeju ale sie boje, napisała pod innym nickiem i co...

Autorko ja odstawiłam moją małą, gdy skończyła 4 miesiące i zrobiłam to od razu ;) Przez kilka nocy jeszcze karmiłam, ale tylko raz w nocy. Teraz jeszcze trochę mleka zostało, ale trzeba odciągać laktatorem, żeby się zastoje nie porobiły. Czuję, że mam coraz mniej mleka. Odciągam tylko wtedy kiedy czuję, że są twarde. Z dnia na dzień jest coraz lepiej. Myślę, że u mnie potrwa to może jeszcze z tydzień góra dwa.

I gówno pajacyku od siedmiu boleści ;)

OK, dzięki. I tym sposobem to wszystko zaniknie? Bo nie wiem, czy tam w tych kanalikach nie zostaja jakieś resztki czy cos, dlatego pytam. Ale jak mówisz, że sama dałaś radę, to ja tez tak zrobię, nie chcę sie faszerowac jakimis dziwnymi lekarstwami

Ja nie chciałam brać żadnych tabsów na zatrzymanie laktacji :o Poprostu jak każde leki wywołują skutki uboczne. Może nic by mi po nich nie było, ale nie chciałam. Slyszałam też o bandażowaniu piersi, ale tego tym bardziej nie chciałam stosować :o Ponoć to stara metoda, ale nie wiem czy dobra. Zanim pokarm w moim przypadku zaniknie to pewnie tak jak wyżej napisałam będę musiała poczekać. Ważne, żeby dziecka nie przystawiać często jak chcesz zrezygnować. ALbo przystawiaj coraz mniej albo od razu "odrzuć" od piersi. I nie martw się tym, że nie będziesz karmiła piersią. To decyzja kobiety, która chce przestać, a nie kogoś innego. Każdy naciska, bo to źle, bo coś tam. Ja musiałam odstawić, bo moja nie chciała ssać, a miałam dużo pokarmu. Zaparła się i już. Dałam butelkę i super je. Uwielbia mleko, które daję i jest szczęśliwa i najedzona, a to przecież najważniejsze ;) I moje samopoczucie też jest dużo lepsze ;)

OK :) Bardzo Ci dziękuję