Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasiulek2411

DO DZIEWECZYN STARAJĄCYCH SIĘ O DZIECKO

Polecane posty

Gość kasiulek2411

Witajcie dziewczyny postanowiłam się do was zwrócić i spytać jak u was jest ze staraniami o dziecko. Głównie chodzi mi o waszą drugą połówkę. Chodzi mi o to że gdy planujecie maleństwo i macie dni płodne w których wiadomo jak chce sie mieć dziecko należy się kochać a wasi mężowie, partnerowi za bardzo się o to nie martwią że to jest ten czas aby począć dziecko i poprostu nie mają ochoty na przytulanka. Nie chodzi mi o to że ja zmuszam mojego aby sie ze mną kochał tylko żal mi tych dni kiedy jest tak duża szansa a on ją bagatelizuje. Wydaje mu się że jak się pokochamy 1-2 razy to starczy. A gdy mam dni nie płodne to by szalał:) Czy macie podobnie, bo ja niewiem co o tym myśleć, mam nadzieje że nie jestem sama z takim problemem...:( Pozdrawiam wszystkie staraczki :)🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Staraczka9876543
Nie nie jesteś sama z takim problemem. My sie staramy ponad 2 lata i jak wypadają dni płodne to mój mąż jest zmęczony, śpiący, nie ma ochoty itp. Kiedyś mi nawet powiedział, że on nie umie tak na zawołanie i traktuję go jak materiał na ojca.... Miłe to nie było.....niby chce mieć dziecko, stara sie ale....:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc 123455
na kazdego przyjdzie czas, wiem ze mi latwo mowic bo jestem w ciazy ale jak odpuscicie sobie troche,niebedziecie tyle otym myslaly to napewno wam sie uda, tylko nietraccie nadziej.i sprobujcie nieliczyc dni polodnych moze wtedy wam sie uda bo to liczenie jeszcze bardziej stresuje. trzymam za was kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja kiedyś usłyszałam od mojej
ginekolog, że mam sie kochać z mężem w dni płodne, ale żeby on broń Boże o tym nie wiedział ;) bo wtedy presja, poczucie obowiazku i seksu "na siłę" sprawi, ze odejdzie cała ochota ;) dlatego ja nie wspominam ani słowem o tym, że mam dni płodne, po prostu inicjuję seks, a na jego zmeczenie nic nie poradzę- na siłę to ja też nie chce... a jeżeli żal Ci tych dni płodnych, to niech Cię przed nimi poboli głowa z tydzień - mimo zmęczenia skusi się na pewno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×