został mi już chyba tylko psychiatra

kocham go, a on mnie nie. Wiem, że takich tematów były już miliony tutaj, ale ja naprawdę zaczynam się staczać na dno. Piję przez niego, płaczę. Nie potrafię o nim zapomnieć. Byliście kiedyś z takim problemem u psychoterapeuty? Pomógł wam wyleczyć się z nieszcześliwej miłości?

dlaczego niesczęśliwej?nic się nie da zrobić?

wszystko mija, takie chore uczucie też, potrzeba czasu aby zobaczyć to w innym świetle

:*:*:* Zobaczysz, znajdzie się ten drugi, który go zagniecie. :) I zapomnisz na amen! I będziesz szczęśliwa. Ja Ci w każdym razie bardzo gorąco tego życzę. Żebyś już tak nie cierpiała, bo wiem, co to znaczy nieszczęśliwa miłość. Przeżywałam taką na przełomie gimnazjum i liceum. Ale! Zmieniłam środowisko, poszerzyły mi się horyzonty.. i mi przeszło! Wiec głowa do góry :D

nic niestety :( chyba tylko cud. najgorsze jest to, że mogłabym życie za niego oddać :( widuję go codziennie bo pracujemy razem. On ma dziewczynę, czasem mi o niej opowiada. A dla mnie każde jego słowo o niej, jest jak sztylet wbity prosto w serce :( nie mogę się zwolnić z pracy, bo nie znajdę innej :(

dobre przyjaciółki nie istnieją.

eeetam, zapatrzyłaś się w niego jak w obrazek i pewnie on tylko trenuje mięśnie klaty i bicepsy , zadaj sobie pytanie co Ciebie tak naprawdę w nim kręci, zadaj sobie pytanie, czy on się nadaje na partnera skoro on nie chce się z Tobą związać, to nic na siłę ale popatrz na innych, czyli na prcowitych i ambitnych i trochę więcej inteligentnych , zapewniam że są takowe typy :)

wszystko mi się w nim podoba :( z wyglądu i z charakteru jest dla mnie super. Wierzycie w teorię o dwóch połówkach? Jeśli tak, to można powiedzieć, że on jest taką moja drugą połówką, jeśli chodzi o charakter. Jestesmy do siebie strasznie podobni z charakteru, te same zainetersowania, zajęcia, podglądy, zachowanie, no dosłownie wszystko. Jakby moja bratnia dusza. Można by pomyśleć że jesteśmy bliźniętami :( on jest moją drugą połówką, nie wierzę juz, że pokocham kogoś innego :(

z opisu wychodzi na to że jest gejem :o w każdym razie znam receptę na zakochanie!

dlaczego gejem? nie jest gejem na 100%. jaka to recepta?

wyobraź go sobie srającego, bardzo plastycznie, do tego wyobraź sobie, że niedokładnie wyciera i chodzi cały dzień z kleksem w majtkach.

niestety nie rusza mnie to :( każdy sra, co w tym dziwnego, tak zbudowany jest człowiek

Boshe, żeby tylko nieszczęśliwa miłość była złem na tym świecie :o Byłoby sto razy lepiej

omg omg omg