Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam juz dosc tej baby

babcia terrorystka co robić???

Polecane posty

Gość mam juz dosc tej baby

mam dość mojej babci. Mam 23 lata, studiuje, pracuje, jestem od niedawna mężatka. wszystko byłoby cudnie gdyby nie moja babcia, którą wzięliśmy do siebie z mężem bo narzekała że sobie nie daje rady. Codzień robi nam awantury, wyzywa mnie od choler i idiotek, męza od kur....rzy i h...jów, nie robi w domu nic i ciagle narzeka, że zle sprzatam, że zle gotuje, ze sie kur...wie z męzem, przestawia rzeczy ze swojego miejsca. ostatnio prosiłam ja zeby sie uspokoiła ze moze chce do lekarza isc, to mnie wyzwała, jak nie wytrzymałam i kazałam jej przestać to uderzyła mnie w twarz. az sie we mnie zagotowało. co mam z nia robic bo juz nie wytrzymuje i mysle zeby ja wywalic na zbity pysk bo dostaje nerwicy przez nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejfoewhfowengfljelkge
to ona nie miała swojego mieszkania? skoro taka harda do wyzywania to widać że jeszcze bardzo wytrzymała, doskonale da sobie radęsama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibee
"Wyprowadź" ją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam juz dosc tej baby
no ale ma dużą rente ;/ i jej zabieramy ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejfoewhfowengfljelkge
co się przejmujesz, najwyżej was wydzieddziczy :D zdrowie psychiczne lepsze. Moj dziadek też jest nieznośny... od niepamięnych czasów... każdy myślał, no co w koncu dziadek umrze - a tu bęc prawie 100 lat ma ;-) ale bierze psychotropy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam juz dosc tej baby
mama umarła jak byłam mała, wychowywał mnie tata, niedawno założył drugą rodzine z czego sie ciesze bardzo bo nie chciałam zeby był sam, babcia na nim psy za to wiesza, ma swoje mieszkanie ktore wynajela lokatorom, ze niby emeryture miała za niska i jej na leki nie starczalo a to mialo poprawic jej finanse, no i my ja wzielismy do siebie naswooje nieszczescie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyy????????????
Dziewczyno,spakuj babcię i odstaw do jej mieszkania.Ja też na początku małżeństwa mieszkałam z babcią( w jej mieszkaniu,które miałam odziedziczyć po jej śmierci)To co oboje z mężem przeżyliśmy z nią to horror.Nikt z rodziny nam nie wierzył.Mieliśmy dość,wynajeliśmy coś własnego i wynieśliśmy się od niej.Oczywiście na nas były wieszane psy i koty.Ale jak rodzinka postanowiła sprzedać mieszkanie i podzielić kasę miedzy sobą to dopiero się przekonali.Babcia na zmianę mieszkała raz u jednej córki raz u drugiej.Tak im dała popalić,że dopiero wtedy zrozumieli mnie i mojego męża.Nie mam mieszkania ale za to mam cudownego męża,którego mogłam stracić przez tą kobietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejfoewhfowengfljelkge
zrobiłaś największą głupotę w życiu... ile ona ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam juz dosc tej baby
Babcia ma 68 lat. Na dodatek kwestia finansowa, babacia ma emeryture 960 zł plus za wynajem swojego mieszkania dostaje 1200 zł wynajeła je studentom a mieszkanie jest bardzo duze. Nie chodzi mi o to zeby sie wzbogacic jej kosztem bo o tym zeby dolozyla nam do zycia bo przeciez tez je, zuzywa prad czy wode to nawet nie chce slyszec bo mowi ze na leki wszystko wydaje. juz nie chce sie wtracac ale jak jej wykupywałam czasem leki to nawet 100 zł nie kosztowały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejfoewhfowengfljelkge
dlatego jak zdajesz sobie z tego sprawę, że jej na prawdę starczy, to po co ją trzymać? nie widzę sensu nie jest jeszcze AŻ tak stara poradzi sobie. A Ty chcesz mieć horror przez długie lata? pamiętaj - złego diabli nie biorą.. taka może pożyć jeszcze ze 30 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam juz dosc tej baby
najgorsze ze nawet nie mozemy nikogo do siebie zaprosic, bo wstyd jak babcia zacznie wyzwiskami sypac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyy????????????
Dziewczyno,ona się nie zmieni-to taki typ człowieka.Rozmowy nic nie dadzą.Z tego co piszesz to ona jest normalnie na waszym utrzymaniu.A co zrobicie jak urodzi się wam dziecko?Wiesz jaki horror wtedy z nią przeżyjecie?Postaw jej jasne warunki-ma wracać do swojego mieszkania.I nie zastanawiaj się nad tym co powie rodzina,sąsiedzi czy znajomi.To nie oni z ną mieszkają.Niech babcia wraca do siebie.Możesz jej zaproponować,że to wy będziecie kupować jej leki,taniej was to wyniesie niż utrzymywanie babci w waszym mieszkaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawaa na ławę
jeśli jej mieszkanie jest bardzo duże nich zamieszka w nim a studentom wynajmie tylko pokój lub dwa powiedz jej wprost, że niszczy twoją rodzinę, twoje zdrowie psychiczne i skoro ma to gdzieś to ty nie chcesz z nią dalej mieszkać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejfoewhfowengfljelkge
kawaa na ławę hahaha współczułabym im, biedni studenci. nawet by sobie nie zajarali :D ( chyba, że babcia by się przyłączyła ) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam juz dosc tej baby
chyba tak zrobie bo juz nie wyrabiam. nawet sasiedzi sie od nas odwracają bo babcia ich wyzywa, co w jej mniemaniu jest normalne, ze w czasie rozmowy z sasiadką powie jej ze jest pier...lnieta. babcia ma 3 duze pokoje, plus salon z kuchnia polaczony takze chyba macie racje ze niech wynajmie 2 pokoje i sie wyprowadzi do siebie. bo wogole nie mamy ochoty z mezem wracac do domu jak wiemy co nas czeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejfoewhfowengfljelkge
a macie szansę coś po niej odziedziczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MatrixM
Nasza babunia jest po 70- tce pali 3 paczki papierosów dziennie, wietrząc sobie otwiera drzwi od pokoju a nie okno... białe demony atakują swoim potwornym smrodem cały dom, nie myje się w ogóle, nie obcina paznokci sypia w ubraniu którego nie zdejmuje z siebie 2 tyg. w takim stanie przytula moje ośmioletnie dziecko które sparaliżowane smrodem i nie chcące jej urazić, po wszystkim biegnie do nas na piętro z płaczem, że znów czuje się jak wycieraczka... !!!!!! Babcia KRADNIE nam telefony kasuje numery do znajomych, puszcza "głuche" innym, czyta nasze ems-y a później podrzuca telefon w jakieś nie typowe miejsce jak gdyby nigdy nic sie nie stało. n.p. dziś po 40-sto minutowych poszukiwaniach telefonu, ciągłym dzwonieniu na ten numer wchodzimy do pokoju babci która "mocno śpi", ewidentnie słychać wibracie dobiegające z łóżka.. -Babciu brałaś mój tel? -nieee ja nie brałam... -ale słychać go tu więc oddaj -nie potrzebny mi twój telefon, ja go nie mam! -po czym teściowa ściąga kołdrę a Z POD BABCI wystaje poszukiwany telefon -babcia: ja nie wiem skąd się tu wziął... SZOOOOK!!! Terroryzuje teściową nie pozwala jej nigdzie wychodzić jeśli już uda się jej spotkać ze znajomymi jest bombardowana telefonami... i przeważnie ZARAZ WRACA... Jest chora na wszystko "przewraca" się na ściany jeśli ktoś patrzy a tu sytuacja " dzwoni stacjonarny babcia galopem po słuchawkę, wraca do swojego pokoju, siada w swoim fotelu odpala papierosa... telefon nadal dzwoni... zaciąga się dwa razy naciska zieloną słuchawkę i trzęsącym się , prawie zanikającym głosem mówi "słuuucham..." Dramat!!! zeszłego lata nabiła rachunek za prąd na 1500zł bo w swoim pokoju pod przykrytą kocem ławą trzymała non stop włączony spory grzejnik!!!! który zresztą "przyprykowała" z piętra pod naszą nieobecność. obdzwania całą rodzinę skarżąc się jak to ona jest źle traktowana we WŁASNYM domu... - nie mieszkała tu ok 15 lat moi teściowie dbali o dom i remontowali go biorąc f-fy wszystkie na babcię żeby mogła dostać zwrot podatku!!!! ale to my zamiast być jej wdzięczni i po stokroć dziękować za każdy dzień pod JEJ dachem ośmielamy się zwracać jej uwagę że osmioletnie dziecko wstydzi się chodzić do szkoły bo cały te smog idzie też..! nie pomogła nigdy żadnemu swojemu dziecku za to ostatnio wzięła spory kredyt dla syna siostry który zrobił ją w trąbę i zniknął . i tak można by bez końca wydzwania do mnie do pracy zeby wiedzieć kiedy pracuję, płacze na zawolanie, a ostatnio kuzyn wychodząc z łazienki po umyciu rąk przed obiadem widział jak odskoczyła od jego talerza....????!!! nawet nie chcę o tym myśleć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ales naiwna aa
hahahahahaha, znam to, babcia pelna wigoru, zdrowa jak rydz, ale jak ktos przyjdzie to ledwo powloczy nogami, lapie sie za glowe to serce, krzywi jak po cytrynie, a do telefonu umierajacym glosem przemawia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apapek
Wyjeb babke za te wyzwiska niech se w takim razie radzi sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez ona nie jest jeszcze
zalamka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MatrixM
Załamka, każdego dnia na nowo.... ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agn13cha
chyba trzeba zwolac narade rodzina niech sie zainteresuja wszyscy.. z doswiadczenia wiem ze nid bedzie lepiej nie liczcie na to.... u nas jest problem prezentacji produktow i swietnych prezentow w zamian plus panstwo prezenterzy - obcy ludzie w domu to jest dopiero problem!!....starosc komus bardzo nie wyszla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MatrixM
Rodzina...??? :) Zależy z kim się rozmawia, temu się przytakuje...:) Już to przerabialiśmy! -czujki dymne dla ogłuszenia - monitoring, żeby zebrać dowody i oskarżyć o znęcanie psychiczne???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MatrixM
A najgorsze jest to, że każdy w domu żyje z permanentnym poczuciem winy które ona skrzętnie w nas pielęgnuje. Wszyscy mamy świadomość, że to późna jesień życia i powinniśmy się cieszyć każdą wspólnie spędzoną chwilą... Ale nie da się i coraz częściej myślę że to ona nas pierwszych wykończy psychicznie ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość offerma
Oddaj ją do domu starców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Osoabiona zona
A nie są to, odpukać, początki choroby? Alzheimera na przykład?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buugug
to są początki kurwicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam lepiej, moj ojciec m alzheimera, i choć wiem że to choroba, czasem ciężko wtrzymac ostatnio mam tak dosc że nawet mi się móić nie chce, boję zię ze wpadnę w deprechę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dajcie się!
ta kobieta zniszczy Wam życie, jesteście za dobrzy, a babcia to wykorzystuje. To taki typ człowieka. Bez sentymentów, niech wraca do siebie i sobie radzi, to nie jest stara kobieta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×