Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość magdalena_814535

Odstające uszy

Polecane posty

Gość magdalena_814535

Witajcie Znacie jakieś sprawdzone sposoby aby dziecko nie miało odstających uszków? Czy jeśli ja mam lekko odstające dziecko też na 100% będzie miało? Może można temu zapobiec? Chodzi mi żeby w wieku szkolnym nie miało kompleksów i nie konieczne zdane było poźniej na operację tym bardziej że to chłopczyk. Bo dziewczynka rozpuści włoski lub nawet nie konicznie bo tak się nie rzuca bo ma ich wiecej niż chłopczyk - no chyba że ma bardzo bardzo odstające.... Niektórzy znajomi maja dzieci i wlasnie maja odstajace tez uszka mimo ze oni nie maja i ich rodzina też nie.... Poradzcie coś .... tylko prosze o powazne podejscie do tematu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Nie umiem podejść poważnie do tego tematu. Swoją postawą od małego będziesz uczyć dziecko, że ktoś kto ma odstające uszy (czy duży nos, pieprzyk, krzywe zęby, cokolwiek, jakikolwiek defekt urody) jest gorszy i powinien się tego wstydzić. Dziewczyno, ludzie są różni i na tym polega piękno ludzkości:-) Niezależnie od wielkości i kształtu uszu, będziesz kochać swoje dziecko. A ono będzie przez niektórych lubiane, a przez innych nie. Taka jest kolej rzeczy i nie da się temu w żaden sposób zapobiec. A może Twoje dziecko będzie miało w przyszłości kompleks na punkcie kształtu nóg? Koloru oczu? A może ktoś w szkole wyśmieje jego brwi lub sposób śmiania się? I co wtedy? Pochlastasz się? Naucz dziecko, że niezależnie od defektów urody zasługuje na szacunek, miłość, przyjaźń... To jest najlepsze co możesz dla niego zrobić. To na poważnie, jeśli to nie prowokacja. A jeśli jednak tak, to muszę przyznać, że udana:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martus_852302
Ja to wszystko rozumiem - i na pewno swojego maluszka bede kochała ponad zycie bez względu czy bedzie miało krzywy nos czy własnie odstające uszy. Ale wiem po sobie że odstające uszka to nic fajnego - ja jeszcze sobie z tym radzę bo jestem dziewczyną - a może moge w jakiś sposób temu zapobiec aby mój synuś nie miał tego problemu - choociaż może wcale nie bedzie z tego robił problemu. Chyba można zapytać? Może ktoś kto ma ten sam dylemat ma jakąś radę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Zapytać można:-) Tylko że ja uważam, że popełniasz błąd w ogóle zastanawiając się nad tym. Trzeba uczyć dziecko, że każdy jest fajny. A jeśli ono jednak będzie miało odstające uszy i wyczuje, że się tym martwisz, co sobie pomyśli? Że jak się ma takie uszy, to znaczy, że coś jest nie tak z człowiekiem. A przecież to nieprawda. Powiem Ci, że znam fantastycznego faceta, który ma BARDZO odstające uszy. Ma przy tym piękny nos, powalający uśmiech, śliczne oczy. Bardzo długo się w nim kochałam, zresztą miał sporo wielbicielek (teraz już żonaty). Tak że ja bym się nie przejmowała na Twoim miejscu. Zresztą z tego co wiem, to chyba nie ma sposobu, żeby zapobiec odstawaniu uszu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalena_814535
Dziękuję ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja koleżanka nie tak dawno interesowała się tym tematem i wiem, że tego rodzaju operacje najczęściej wykonuje się u dzieci w wieku od 5-6 lat. Z tego co się dowiadywała dzieci znoszą taki zabieg bardzo dobrze. Wiem, że koleżanka zamierzała się jednak wcześniej wybrać na konsultację do dr Kratochwila, który jest bardzo dobrym chirurgiem plastycznym. Warto wcześniej zaczerpnąć fachowej opinii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwedjlkdjl2jd
Ja mialam 8 lat i mama zafundowala mi operacje plastyczna uszu-dzieci sa okrutne! Ej Misio Uszatek Klapouchy Klapateuszy itp itd Jestem wdzieczna mojej mamie za ta decyzje dzisiaj mam 23 lata i moge nosic gladko wlosy do tylu kiedys mialam 12 kolczykow w uszach (8+4) podejrzewam ze nic nie zrobisz. Moja rada lepiej jak dziecku zrobisz taka operacje jak jest w miare nieduze bo lepiej znosi wszystko Ja bylam operowana w szpitalu gorniczym w sosnowcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwedjlkdjl2jd
gryczka matka moze dziecko uczyc samotolerancji ale nie wiadomo jak to zniesie ja mialam ciezko dzieci sie smialy i dokuczaly a mama nie mogla patrzec jak sie mecze jeszcze dziewczynka!inne mialy robione na glowie kucyki,palemki,francuskie warkocze a ja pejsy i pejsy i pejsy jak jkis zyd! i wcale nie chodzi o to ze dziecko musi zaakceptowac swoj defekt nie prawda! jestem dorosla kobieta i jestem piegowata-tylko na nosie od slonca- i co i sie maluje podkladem zeby to zakryc bo trzeba defekty niwelowac a nie hodowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×