Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamamamamamamamamama

dziecko a szantaz

Polecane posty

Gość mamamamamamamamamama

Witam. Mam problem z moim malym synkiem, jesli moge to nazwac -problemem. Otoz moje dziecko skonczylo 8 miesiecy, jest bardzo wesole, zywe i chyba zabrdzo *zwawe.. Z jednej strony sie ciesze- ze ma swoj charakter, ale z drugiej .... Od zawsze spalo ze mna.. nauczone bylo od malego kolysania na rekach, pozniej zamienilismy na kolysanie w wozku i tak zostalo do tej pory.. jednak dzisiaj nerwy mi puscily, poniewaz zaczal wydziwiac (krzyk i wszystko co mozliwe, aby tylko nie spac, mimo ze ledwo co patrzyl na oczy). Uparlam sie i moze przz 2 godziny naklaniala go do usniecia w lozeczku. Wyprawial cyrki, podnosil sie, wiec uparcie go kladlam az odpuscil i spi do tej pory... I nie wiem, zostawic go juz w lozeczku czy przeniesc na lozko?? I jeszcze jedno, jezeli wymusza wszystko placzem, krzykiem, co robic?? Straszny nerwus z niego... i nie wiem jak racjonalnie do niego podchodzic, a nie chce dawac mu do zrozumienia ze on rzadzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zostawić w łóżeczku i tak trzymać ;-) Będz twarda, dzieci szybko załapują o co chodzi (wiem z doświadczenia) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamamamamamamama
za pozno.. juz go przenioslam ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×