Jak się pozbyć ostudy, melasmy?

Ostropest na ostude to sciema, nic nie pomaga biore juz 3 tyg i nic nie znika. Mamuska wyraznie chciala zareklamowac ziółka zebyście kupiły. Nie polecam!

Zjadłam 2 opakowania ostropestu i plamisk tez nie ruszyło

witam, moze mi nie uwierzycie ale mi ta ostuda zeszła nie mam juz nic nie wiem czy to od tego ostropestu czy to zbieg okolicznosci ale nic inengo nei uzywałam nawet masci zeszło mi to stopniowo jakos po ok 3-4 miesiacach dzis znowu szukalam informacji na tej temat bo kolezance lekarz polecil na wątrobe i natknelam sie na ten tamat w ktorym wtedy pisałam :-) uwazam ze za takie peinaidze warto sporbowac to sa zioła wic niczym sobie nie zaszkodzimy mi to zesżło, jestem 2 lata po porodziie i nie mam juz nic ale tak jak mowie czy to zasługa ostropestu to nie wiem-mozliwe a moze samo zeszło

jak widzisz w stycziu 2012 pisalam ze nie mam juz nic a w maju po kilku wizytach w solarium i potem na slońcu wyszło mi na nowo to cholerstwo najwiecej na czole z jednej strony i potem na srkoniach po obu stronach z jednej strony zachodzi na czesc policzka ale po tym kwasie kojowym jest lepiej wczesiej stosowałam masc na piegi moze cos lepiej było ale niewiele teraz pod pudrem jzu nie widac a jeszce meisiac temu nawet podkladem tego nie mogłam zamaskowac bo rpzesiwtyuwało a uzywałam revlon colorstay ktory kryje mocno

Kremy, płyny i maści z kwasem salicylowym pomagają, zapytajcie w aptece, albo dermatologa. Ja wręcz wymusiłam na lekarzu, żeby mi przepisał taki lek robiony, kosztował około 8 zł. W składzie jest 2% kwasu salicylowego i, bodajże, wazelina. Jego wadą jest to, że jest strasznie tłusty, więc stosowanie na dzień, pod makijaż, odpada. Z tego powodu w aptece kupiłam taki płyn, właśnie też z kwasem salicylowym. Po około 1,5 m-ca plamki znacznie zjaśniały.

tylko ze jak z kwasem salicylowym to może nie być dobry dla cery naczynkowej. na ostude może pomóc laser, cosmelan, zabiegi kwasami (jeżeli nie ma cery naczynkowej), kremy wybielające albo złuszczające.

Nie powiem, że spróbowałam wszystkiego, bo mnie na to nie stać i może nie trafiłam na skuteczny zabieg po prostu. U mnie to, czego próbowałam, czyli zabiegi kwasami, mikrodermabrazje i kremy wybielające z kwasami AHA, czy tam innymi BHA, w sumie pogorszyły sprawę. Też naczytałam się głupot na forach internetowych i przed samym ślubem biegałam po kosmetyczkach jak szalona, a plamsko na skroni tak mi się rozrosło, że nie mogę spokojnie patrzeć na swoje zdjęcia ślubne. Ale niech każdy robi jak chce.

Ja stosowalam juz wszystko.Laser,kremy wybielajace,ostropest plamisty i ostatnio bylam na zluszczaniu kwasami.Nic,absolutnie nic nie pomaga a z roku na rok te plamy staja sie wieksze.Mezcze sie z tym od 3 lat.Jestem zalamana i nie mam pojecia co jeszcze mozna zastosowac? Chyba poczekam na jakis cud :(

Ja jem ostropez od jakiegoś czasu czekam na efekty a taz mam plamy na czole ,straszne! po pigułkach i sloncu

Mi plama wyszła kilka lat temu praktycznie z dnia na dzień. Widać ją bardzo, bo kontrastuje z moim bielactwem na twarzy. Do tej pory się tym nie przejmowałam, nie wiedziałam że to ma nawet konkretną nazwę. Dermatolog przepisała mi Skinoren, plama już po kilku dniach stała się dużo jaśniejsza, ale nie znikła niestety. Poza tym stan skóry na twarzy bardzo się polepszył. Odkryłam, że jest polski odpowiednik tej maści- Acne-derm. Maść stosuję od dwóch miesięcy. Może w zimie będą lepsze rezultaty bo teraz zdążyłam się już niestety opalić... Dodatkowo 2-3 razy dziennie smaruję ostudę robionym przez siebie tonikiem z korzenia pietruszki. Myślę, że to też trochę pomaga... A może tak sobie tylko wmawiam:P? W każdym razie działam:)

Oj dziewczyny, ostudy nie da się pozbyć, niestety. Przebarwienia da się rozjaśnić ale po ekspozycji na słońce wszystko znowu wyjdzie. Ja mam plamy od ciąży, córką skończyła już 5 lat i wierzcie mi że walczę od samego początku. Jeśli miałabym polecić to najwięcej zdziałal żel neostrata. Żadne kremy z vichy, to już lepsze efekty sa po kremie z kwasami z firmy Bandi. Ziółek nie piłam więc się nie wypowiem. mój niezbędnik to krem z filtrem 50, czapka z daszkiem a na noc krem exfoliujący bandi. Po lecie, mimo wszelkich starań żeby się zabezpieczyć przed słońcem, plamy są ciemniejsze i wtedy zaczynam walkę neostratą, do tego jakieś mikrodermabrazje, peelingi kawitacyjne itp. O cosmelan pytalam dermatologa i owszem podobno są najlepsze efekty......ale co z tego jak wystarczy trochę słońca i plamy powrócą. A żeby całkowicie uniknąć słońca to trzebaby w ogóle nie wychodzić z domu w ciągu dnia. Ostuda nie zniknie, to nie choroba którą ds się wyleczyć, to defekt kosmetyczny na całe życie....niestety

Uwaga ostropest może zmniejszać też skuteczność doustnych środków antykoncepcyjnych.

No właśnie, jak to jest z tym ostropestem? Przyjmuje doustnie antykoncepcje hormonalną i przez ostatnie 3/4 dni brałam rano po jednej łyżeczce. Teraz się zastanawiam czy po tak krótkim stosowaniu mogło to zaburzyć działanie tabletek? Co myślicie? Nie jestem jeszcze gotowa na dziecko, dlatego tez przyjmuje tabletki, a że im ufam to zwykle kocham się bez zabezpieczenia.

Jest to drogi zabieg(około 1500 zł) ale skuteczny.. http://www.solmed.com.pl/cosmelan.html

Dziewczyny, ja mam to od trzech lat. Niestety pomimo tego, że unikam słońca to czasem plamy się pojawiaja. Testowałam wiele kremów i zabiegów i niestety ale jedyny skuteczny to krem z hydrahinionem (kwas) powodujący zluszczanie się naskórka... p-rzez dwa dni mam zaczerwienioną twarz ale potem schodzi naskórek wraz z warstwą w której sa pociemniałe przebarwione komórki... miałam dwa kremy: jeden z niemiec za 160 zł (nie pamietam nazwy) i jeden kupiony za granicą EXPIGMENT. Był bardzo dobry. Przywiozłam wtedy trzy i jeden uzywalam a dwa sprzedalam. Dwiewczyny które kupiły pochwaliły go i chciały dokupic. Teraz w styczniu przywiozlam jeszcze 10 tubek. Dwie zostawiam sobie ale 8 moge sprzedać po 120 zł + 8 zł przesyłka. Ten krem jest też chyba na allegro.... ja stosuję go na weekend bo po smarowaniu widać zaczerwienienia.... moge wysłać zdjęcia z mojej kuracji ale na priv. Mój adres to karolina.maciol@wp.pl

Na melasmę dobrze zadziała laser Picosure :) Jest jeszcze trochę nieznany, ale to nic dziwnego (od niedawna w Polsce i tylko w 1 klinice - Beautymed, Warszawa). Ja usunęłam tą metodą tatuaż, ale lekarka poleciła mi też na takie problemy jak melasma, czy różnego rodzaju blizny. Skoro efekt ma być tak dobry, jak po moim usuwaniu tatuażu to bardzo polecam :)

Zmagam sie z tym problem od dwóch lat a kiedy przychodzi lato to każde spojrzenie w lustro to koszmar . Nic nie pomagało , wyczytałam ze plany ktore powstają od hormonów moga byc tez od wątroby . Zaczęłam stosować ostropest , codziennie herbatka z niego i wieczorem smarowanie przebarwionej skory woda utleniona . Minęły trzy tygodnie a okropnej ciemnej skory nad górna warga prawie nie ma. polecam dziewczyny !

U mnie cuda zadziałał cosmelan. Zeszły nawet moje piegi. Efekty błyskawicznie, ale faktycznie nie na stałe. Kremy z filtrem 50 trzeba stosować cały rok. Niestety zlekcewazylam to i plamy pojawiły się na nowo. Cosmelanową kurację podejmę na nowo jak uzbieram kasę bo wiem, że mi pomoże. Pozdrawiam

Hej, ja nigdy nie mialam przebarwien. Po pol roku zarzywania antykoncepcji Bellara mam wasy :( jestem zalamana. Od stycznia chodze na kwasy migdalowy, mlekowy . Najpierw sama twarz, potem tylko plamy nad gorna warga. Przeszlam 5zabiegow. Rownolegle stosowalam wybielajacy krem Iwostin tylko na plamy oraz codziennie krem blokujacy promienie UV La Roche Posay 50+ . Bylo 5dni slonca a moje plamy znowu zciemnialy. Mam juz dosc. Nie wiem co robic , doprowadza mnie to do rozpaczy. Dodam, ze od listopada nie biore pigulek ani zadnych innych hormonow. POMOCY!!!!!

Ja nigdy w życiu nie brałam tabletek antykoncepcyjnych, ani nie byłam w ciąży, a też mi wylazło to dziadostwo :( Nie mam pojęcia skąd i jak. I cóż...zimą jaśnieje, ale latem zawsze przybiera na sile, pomimo stosowania filtrów 50+ Zimą robię regularnie różne kwasy, lasery, ipl-e i jedyne co uzyskuję to rozjaśnienie do takiego stopnia, że pod lekkim podkładem nie widać tego. Ale przychodzi lato i cała zabawa zaczyna się na nowo. A czy któraś z Was robiła zabieg Retix-C? Podejrzewam, że to może fajnie rozjaśnić, ale pewnie też nie zlikwiduje na zawsze...

Ja juz rozwazam wyjazd do W-wy do kliniki dr Ambroziaka. Nie chce miec wasow. Frustruje mnie to strasznie

też jestem zdania, że nie ma co eksperymentować. Lepiej się wybrać do dobrego specjalisty, a jak się chcesz dowiedzieć więcej na temat tego jakie masz możliwości zobacz tutaj http://www.marekwasiluk.pl/przebarwienia-cuda-prawdziwe-przypadki/

Ja po tabletkach antykonocepcyjnych mialam ten problem... Jak odstawilam to probowalam roznych sposobow od domowych po jakies dermokosmetyki. Pomogl mi dopiero NeoTone, zniewelowal przebarwienia praktycznie do zero. Kuracja z serum na dzien i noc jest bardzo skuteczna.

Witam Dziewczynki. Pisalam juz w tym watku na temat mojej melasmy i walki bez skutku. Napisalam do lekarza z W-wy od spraw przebarwien. Napisal mi ze laser typu Q switch powinien pomoc. Zatem zrobilam rozpoznanie w swojej okolicy , znalazlam w Krk - zabieg ok 800zl cala twarz, Tarnow 600zl -cala twarz, a teraz jest promocja za 300zl. Sprawdzilam ze jest dokladnie to urzadzenie za 100tys dolarow. Pojechalam, zrobilam na cala twarz i mocniej na "wasik". Po dwoch tyg drugi zabieg juz tylko miejscowo 150zl. Widze niewielki efekt, plamy sa jakby lekko wybielone. Postanowilam zrobic 5 zabiegow. Jesli efekty beda coraz wiekszr bede kontynuowac. Jeali nie odpuszczam i juz sie poddaje. Jak bede po 5 zabegach to wrzuce zdjecia z przed i po. Pozdrawiam i rzycze powodzenia. Ps. Ten zabieg nazywa sie peeling weglowy

Witam! Jestem po 7 zabiegach laserem spectra. W pn jade na 8, docelowo planuje 10 wiec w piwrwszej polowie marca zakoncze leczenie. Jak bede po kompletnej serii zamieszcze link do zdj z przebiegu terapii i efektow. Boje sie zapeszac bo lato dopiero nadejdzie ale na ten moment jest baaardzo zadowolona. Stosuje codziennie spf50 bez wzgledu na pogode. Na lato juz kupilam duza tubke krem dla niemowlat 50.. Powodzenia i moja refleksja:to samo nie znikinie..wiem co mowie bo mam to na twarzy

Bardzo dbalam w trakcie ciazy o skore stosowalam rozne kremy z filtrem itp, ale niestety przebarwienia i tak sie pojawily... Mi pomogl neotone www.isis-pharma.pl/Neorone-serum-melasma-przebarwienia-hiperpigmentacja.html w drugiej ciazy przebarwienia nie nawrocily takze jestem zadowolona.

Mam ostude, czolo, wasy , pod oczami. Probowalam wszystkiego. Rozjasnia sie zima ale z pierwszym sloncem wychodzi masskra jestem zalamana.

Najlepszym i chyba jedynym skutecznym sposobem na pozbycie się melasmy czy ostudy jest zabieg laserem. Po ciazy rownież pojawił się u mnie ten problem. Próbowałam wielu maści, kremów wybielających tabletek itp nic nie pomagało. Laser do najtańszych nie należy ale jako jedyny jest w stanie pomoc nam w walce z przebarwieniami. zdecydowalam się na zabiegi w klinice Dr Legrand w Krakowie i szczerze polecam to miejsce.

Rok temu wykonałam 10zabiegów laserem spectra, ktory kosztuje 100tys $. Łączny koszt mojego leczenia 2500zł. Niesustanne smarowanie spf50 , przyszło lato a wraz z nim ostuda. Ja odpuszczam moją walkę. Jak spectra nie pomogla to nic juz nie pomoże

Polecam zabiegi laserem Dye Vl. Po ciąży również pojawiły się u mnie przebarwienia na policzkach i czole. Umówiłam się na bezpłatna konsultacje kosmetologiczne w klinice Dr Legrand w Krakowie i pani kosmetolog doradziła mi właśnie ten laser. Aktualnie jestem po 3 zabiegu i moja melasa prawie zniknęła. Polecam wszystkim.