Do osób które na wakacjach śpią w hotelach! Pytanie.

Czy wy: 1/ Bierzecie swoje reczniki czy uzywacie hotelowych? 2/ Czy siadacie normalnie na wc? Czy siadacie normalnie w wannie? Czy czyscicie w/w zaraz po przyjezdzie zanim skorzystacie? 3/ Czy nie boicie sie, ze czyms sie zarazicie? :O

1. używam hotelowych, oszczędzając miejsce w bagażu 2. siadam normalnie, z wanny nie korzystam, biorę prysznic, nie czyszczę 3. nie boję się (nigdy sie niczym nie zaraziłam, nie używam też klapek pod prysznic czy do łazienki i nigdy nie miałam grzybicy na stopach (gdzieindziej tez ;) )

Ja mam chyba obsesje :P Ale zawsze przed kazdym wyjazdem mam takie obawy :O

bardzo rzadko, zawsze wożę swój, ale to dlatego, że nie zawsze mogę przewidzieć, czy akurat będę spała w hotelu, czy u dobrych ludzi, czy w namiocie... Na wc nie siadam, albo podkładam sobie podkładkę higieniczną, w wannie nie siadam, wchodzę w klapkach i na stojąco biorę prysznic.

hmmm...:O

Jeśli śpię w hotelach, to w tych przyzwoitych, a tam dezynfekują, jak trzeba raczej, więc nie ma sensu aż tak panikować...

zwykle nocuje w hotelach tak tanich że nie ma tam co liczyć na ręcznik i cudem jest jeśli jest rolka papieru w WC:)zazdroszcze tym których stać na cztery gwiazdki wzwyż:) ... http://tnij.org/nokautkosmetyki

o łazienkę to raczej się nie martwię, bo zawsze jest dobrze wyczyszczona, ale np nigdy nie chodzę po dywanie czy wykładzinie w hotelu na boso!!

Dziewczyny, to ja wam powiem. Nie bójcie się aż tak bardzo :) Pracuję w hotelu, jestem pokojówką i znam dobrze też pracę ludzi, którzy odpowiedzialni są za pranie ręczników, pościeli. To ma się tak... Wanna, kabiny prysznicowe, deska klozetowa są zawsze myte i dokładnie dezynfekowane i tej czynności nie można zaniedbać, wszakże ludzie są różni i są tacy, którzy mogą oskarżyć hotel o ewentualne choroby. Wiadomo, szanse na wygranie mają znikome, ponieważ trudno udowodnić jest że chorobę ktoś nabył w hotelu, ale tacy ludzie się zdarzają i hotel, który przynajmniej ma 3 gwiazdki, będzie dbał o higienę, aby po pierwsze dbać o swoją opinię, a ponadto po to, aby nie było podstaw do oskarżania. Poza tym raz na jakiś czas, zwłaszcza w okresie letnim, kontrole sanepidu są wzmożone i nie dotyczą tylko kuchni ale całego hotelu. Wiem i widziałam, że wanny, prysznice i deski klozetowe są dezynfekowane, ponadto środka dezynfekującego używa się też do czyszczenia terrakoty, więc tam gdzie podłoga z kafelek, na pewno było dezynfekowane. Pościel i ręczniki zawsze są gotowane i dodatkowo przepuszczane przez magiel, więc bez obaw. Jeszcze nie słyszałam, żeby ktoś się czymś w hotelu zaraził.

ja tez mam na tym punkcie obsesje i pod prysznic albo do obcej wanny tylko w klapkach, wc na kangura albo jak juz musze usiasc to podkladam mase papieru toaletowego, obce reczniki-nigdy w zyciu

pracowalam kiedys jako pokojowka w hotelu i tam wszystkie pokojowki uzywaly recznikow do sprzatania lazienek, potem sie je oczywiscie pralo, ale od tamtej pory nie korzystam z recznikow w hotelach, bo nie nie wiadomo jak jest w innych hotelach :O

1. używam hotelowych, przecież zauważę lub poczuję jakby były brudne 2. na wc siadam podkładając papier, zawsze tak robię, nawet w domu. Juz sie przyzwyczailam i taki mój nawyk, na wannie nie siadam :p Kibla nie czyszczę jak widzę że jest czysty, natomiast wannę zawsze myję przed kąpielą 3. nigdy mi sie nie zdarzyło zarazić czymś w hotelu, jesli tak by sie stalo to hotel mialby problemy, natomiast kiedys dostalam jakiejs grzybicy czy czegos takiego po skorzystaniu z toalety w supermarkecie :o Teraz staram się nie korzystać z publicznych toalet chociaż wiadomo, że nie zawsze się uda to wtedy podkładam papier na deske i do tego sikam "na małysza" :p

Moze to fobie?? Nie dajmy sie zwariowac! A oddychac mozna w tych hotelach, moze jakis gruzlik przed nami w pokoju kaslal cala noc????

Ja z racji pracy spędziłem dużą część życia w hotelach (od *** wzwyż) i jeszcze niczego nie złapałem. Jedyne, co niespodziewanego mi się przytrafiało, to (3 razy) poplamiona pościel (tzn. niedoprana) ale telefon do recepcji zawsze skutkował jej wymianą na estetyczną.

Pracuje w hotelu to wiem :D

Wszystko myje sie jednym recznikiem nawet szkanki sie nim poleruje . kibel tez sie wyciera. czesto spryskuje sie zwyklrm plynem do szyb.

Pracowalam w hotelu i wiem jakie cyrki sie tam dzieja :D Zalezy od nastroju personelu czy czysci wszystko na odpieprz czy sie stara, a takze od tego ile maja pokoi do posprzatania, wiadomo ze jak kilka to praca bedzie staranna a czesto bylo tak ze w ciagu jednego dnia trzeba bylo posprzatac np. 25pokoi, ktory kazdy ma pokoj i lazienke.. a jak sie wyrobic w ciagu 8h? gdzie jest jeszcze pranie przywiezione itp. pokoj do sprzatniecia, nalozenia poscieli masakra

- ja zawsze mam swoje reczniki ale czasami uzywam hotelowych - jesli sa czyste i miekkie - inaczej swoich - pod prysznic zawze klapki - jeslichodzi o wc to zalezy od jej stanu i wygladu - czsami podkladam papier, czasami 'na malysza'

masakra to zycie bez zarazkow

biora zawsze swoje reczniki na wc daje zawsze papier, dookola deski ;) biore prysznic w klapkach, jestem ostrona. i pracowalam w hotelu i wiem jak sprzata sie lazienki. reczniki niby sa prane chemicznie, ale to co sie z nimi przed tym robi przechodzi ludzkie pojęcie. brudnymi, zuzytymi czysci sie po gosciach lazienke, wanne, umywalke, kibel, wszystko. dlatego nigdy nie uzywam hotelowych recznikow.

Zalamujecie mnie A ja w tym roku chcialam sobie odpuscic reczniki :(

wyglada, nie wierzcie w zadna dezynfekcje , ja przcowalam w 4 gwiazdkowym hotelu i tez tak sie robilo, 20 pokoi do sprzatniecia w 5 godzin to jak mozna inaczej?

Dżizas! Nigdy nie skorzystam z hotelu w Polsce!!! Wierzę wam dziewczyny, w każdym razie ja pracuję w hotelu * * * * w Austrii, wcześniej pracowałam w innym pięciogwiazdkowym w Szwajcarii i powiem wam szczerze, że tam gdzie pracowałam i teraz pracuję, pokojówki i ogólnie personel pracuje bardzo dokładnie i nikt nie używa zużytych ręczników do czyszczenia czegokolwiek. A feee :O Używamy środków czystości i środków dezynfekcyjnych. Poza tym, czasem bywa że jest do sprzątania i 30 pokoi ale tutaj jest nas na prawdę dużo i każda ma swój przydział na zmianę. Na przykład ja wchodzę do pokoju z trzema innymi dziewczynami, jedna myje łazienkę, druga zmienia pościel, trzecia odkurza i myje podłogę. Musimy dezynfekować nawet klamki. Następnie pościel i ręczniki zdaje się do pralni, po praniu suche pranie odbiera jedna z pracownic pralni, obowiązkiem drugiej jest sprawdzenie czy nie ma plam i jak nie ma wtedy oddaje pranie do dziewczyn pracujących przy maglu. My pościel odbieramy już gotową, czyściutką, wyprasowaną z takiego jakby magazynu (my to nazywamy lager) i jak zakładałam tyle pościeli tak nigdy nie było najmniejszych śladów biologicznych po poprzednikach. Gdyby ktoś dowiedział się, że robimy taką chałę byłaby niezła granda i byśmy wszystkie ze zmiany poleciały z pracy. Ale dzięki dziewczyny za info, bo ja to się ciężko zastanowię zanim skorzystam z hotelu w Polsce, dżizas :O

1. To zależy, przeważnie mam jakiś własny ręcznik 2. Nigdzie (poza domem) nie siadam normalnie na wc. To samo jeśli chodzi o wannę: biorę prysznic na stojąco, ew. kucając 3. Nie 4. Nigdy nic nie wiadomo, ale nie ma sensu siać niepotrzebną panikę

P.S. moja wypowiedź nie dotyczyła hoteli w PL :D

ja tez pracowalam w hotelu i to byl 3-gwiazdkowy hotel...tam wlasnie jak ktos wyzej napisal do wycieranie lazienki,ubikacji itp uzywalo sie recznikow ktore pozniej szly do prania i ktore pozniej sie dawalo jako zwykle do wycierania ciala dla goscia....ale pracowalam tez w 5* hotelu i tam nie bylo mowy o czyms takim...wszystko jak najbardziej zadbane i zdezynfekowane..

1.TAK 2.NIE - NIE czyszcze ale i tak nie siadam, mam nakladki na klape i uzywam klapek 3. Boje :P

to nie było w hotelu PL.

moja wypowiedz tez nie dotyczyla hoteli w PL :P ale gdybym pojechala do Egiptu tez bym sie zastanowila :D

Ok Szopenowa, dawaj mi te nazwy hoteli i kraje a nigdy tam nie pojadę :D :D :D