Co powinien zmienić ten koleś, aby mógł mieć dziewczynę i uprawiać z nią sex

To ja jestem na tej focie, 26 lat, żadnej dziewczyny, w sumie jakoś specjalnie tego nie przeżywam, ale fakt że coś musi ze mną być nie tak, skoro żadna uwagi na mnie nie zwróciła. Wiem, że na pewno niski wzrost (jestem kurdupel ok 170 cm co widać notabene na focie), napewno włosy (zakola i łysina) oraz budowa ciała (słaby fizycznie, nieumięśniony, wystający brzuszek). Czy coś poza tym wymienionym dostrzegacie? Czy faktycznie jestem typem kompletnie bezsexualnym nie spodobającym się ŻADNEJ lasce ? Proszę piszcie, tylko szczerze!! :)) A oto moja fotka: http://photos.nasza-klasa.pl/1194118/30/other/std/def6939868.jpeg

Szczerze? Wszystko powinieneś zmienić, od twarzy zaczynając!! Bez urazy, ale jesteś nieatrakcyjny i niepociągający dla 99 % dziewczyn. Masz fatalną budowę, nie dostrzegam w Tobie z wyglądu dosłownie NIC, co by dziewczynę Tobą zainteresowało, sorry ale takie jest życie

No trudno, najwyraźniej coś w tym jest :( Ale co zrobić, faktycznie takie jest życie :) Co się tyczy sexu to nie mam powodów do narzekań, w końcu dla takich jak ja są agencje towarzystkie!! :) Pozdrawiam forumowiczów i forumowiczki!

Sama nie jestem jakoś specjalnie ładną kobietą, a mimo tego mi się ten koleś nie podoba. Jest nieproporcjonalny i niemęski!! Na szczęście mało takich, większość to przystojniacy :D

A ja myślę, że jest OK.

Przepraszam, nastąpiła awaria linka, którego wkleiłem na początku wątku. Wklejam go jeszcze raz TUTAJ: http://img80.imageshack.us/img80/1996/kurdupel2010.jpg

!!!!!!!!!!!!!!!!! a koleś powinien przestac robic taka kwekajaca mine;)

jak Ty w ogóle stoisz na tym zdjęciu? i co to za mina? trochę wiary w siebie, siłowni. bo niski wzrost to nie tragedia.

dokladnie...nie rob takiej skwaszonej miny, uwierz w siebie. wygladasz przecietnie. widzialam gorszych. moze chodzi o twoje nastawienie etc http://odlotek.pl/zaproszenie/24843

aseksualny i nie ma w tobie za grosz męskości twarz masz brzydką do tego jeszcze jesteś prawie łysy i ten niski wzrost o zgrozo na dodatek stoisz jak pokraka i masz fatalny styl!!! wogóle ile masz lat bo wyglądasz na 40+ :P??? No cóż może masz fajną osobowość i charakter ale,to za małoooo!!

Siłownia nic mi nie daje!! :( Mogę ćwiczyć miesiącami i nic a nic nie będę lepszy ani silniejszy!! Zresztą znam facetów co nic nie ćwiczą kompletnie, a są normalni silni, dobrze zbudowani i umięśnieni. Myślę, że mam po prostu fatalne nie nadające się do przypakowania mięśnie. A mina... a jaką miałem wg was robić patrząc pod Słońce? :(

to skoro siłownia nic nie daje to najlepiej siądź i się nad sobą użalaj, bo przecież nic się zrobić nie da. Proszę Cię. Z takim podejściem nic nie zrobisz. możesz ćwiczyć miesiącami- a robisz to, że wiesz, że nic z tego nie będzie? Dorosły facet, a zamiast wziąć się za siebie, bo wie czego chce i co chce osiągnąć, to zachowuje się jak dziecko...

Jasne że chodzę na siłownię, tylko że teraz skończył się karnet, w dodatku za gorąco jest żeby ćwiczyć. A inni nie ćwiczą nic a nic a mimo to mięśnie rosną. Widać Bozia takiego mnie stworzyła bo myślała że może na księdza pójdę.. ale nie udał się, bo jestem areligijny i nie chodzę do kościoła :P

a ty sam jestes sobie winien malej akceptacji siebie.pozdrawiam i zycze szczescia

Nie ma tak, że coś się samo robi :P Chłopak, z którym się teraz spotykam od 14 lat trenuje zapasy codziennie. Nie ma tak, że jest za gorąco, czy mu się nie chce. Ale ok, to już sport zawodowy, więc należy do niewielkiej odsetki ludzi i od ciebie nikt aż takiego poświęcenia nie wymaga. Ale ja np. mimo upałów, biegam co drugi dzień. Wszystko da się załatwić. Głupie te wymówki. Trzeba się wziąć za siebie, a nie na babskim forume siedzieć :P

Co nie bozia... Bozia sprawiła że mam wszystko co najgorsze z wyglądu: styl, postawę, wzrost, włosy, ciało, twarz i umięśnienie. A charakter mam dobry, TYLKO tutaj piszę w podobny sposób bo chcę zaczerpnąć opinii innych a jak widzę potwierdza się fakt, że mojego specyficznego nieatrakcyjnego wyglądu nie da się obejść aby mieć laskę i uprawiać z nią sex z miłości :( W gronie moich znajomych nie gadam o tym w ogóle, ale widzę że jestem gorzej traktowany przez dziewczyny z powodu gorszego wyglądu. No powiedzcie, znacie kolesi z podobnie fatalnym umięśnieniem co moje? A siłownia NA SERIO nic a nic mi nie daje, na klatkę nawet 60 kg nie wycisnę mimo pakowania miesiącami. A znam chłopaków co w ogóle nie łażą na siłownię i bez problemu mahną nawet i 70 kg. Więc sorry, ale tutaj widzę ewidentną złośliwość ze strony Boga, TEGO WREDNEGO Boga!! :(

Nie sluchaj podlych bab, troche silki, zmien te paskudne galoty i na boga nie nos koszulki bez rekawow. Wiecej pewnosci siebie i babsztyle sie jakies przyplacza.

Na siłkę to ja mogę biegać przez 10 lat i nic mi ona nie da, a za 10 lat to dopiero będę miał prawie 40 lat i sorry, ale o młodych laskach będę mógł zapomnieć!! :(

tak znam jednego takiego faceta, jest od Ciebie jeszcze szczuplejszy. i wiesz co? podobał mi się przez jakieś pół roku. można? można. ale to dzięki jego podejściu do życia, pewności siebie, łatwości nawiązywania kontaktów i całej reszcie. obiektywnie nie był przystojny. subiektywnie?-wg mnie był i to bardzo.

a po jaka cholere sie tak uzalasz czlowieku? styl,wyglad? kazda zmora znajdzie ....swojego amatora. nie jestes najw obciachem ale jestes charakterem winien tego jak jest. nie umiesz byc soba.

Nie no, ja szczupły nie jestem :P Może mam taką budowę, ale wagę mam 70 kg i sorry, nie chcę jej zmieniać!! Brzuch mi trochę wystaje, a przy moim niskim wzroście 70 kg to max!! W przeciwnym wypadku bym miał nadwagę. Chodzi mi tylko o to, czy moja budowa nadaje się by uprawiać sex z laską z miłości, czy TYLKO co najwyżej korzystać z agencji towarzyskich jak do tej pory? :) Odpowiesz mi na to pytanie ? :) Bo koleżanek trochę mam, ale ŻADNA z nich nie odważyłaby się ze mną na coś więcej z powodu mojego wzrostu, wyglądu i budowy :(

przede wszystkim wyrzuc te ciuchy z szafy badz dobry młi i szarmancki jedna laska tu na kafe ma strasznego mąza wyglada jak rolnik ale ona niezła dupa jest i maja sliczne dziecko więc chyba mozna co? on nie jest ładniejszy od ciebie i tez nie ma w domu lustra powodzenia zycze ;)

No tak, wszyscy inni mogą się letnio na lato ubierać i wyglądają OK, ale mi te ciuchy nie pasują bo jestem taki a nie inny z wyglądu :( I przez to mam się męczyć w upały i pocić, bo tylko ja nie mogę lekkich ciuchów nosić? I jak tu Bozi nie znienawidzieć? :(

a skąd wiesz że z powodu wyglądu? może po prostu nie ma tego czegoś miedzy wami? facet, daj spokój bo to już śmieszne jest. 'czy moja budowa nadaje się by uprawiać sex z laską z miłości?' a co ma do tego budowa? chyba że o czymś nie napisałeś... nie, kur*a, nie nadaje się...:/

Dlatego że każdy normalny facet znajduje sobie bez problemu laskę. Laski są poza tym do niego miłe, a mnie nawet nie znają to potrafią być wredne TYLKO dlatego że z wyglądu jestem żałosny :(

Powiem ci to w prost, dla Twojego dobra - jesteś żałosny!!! Dla mnie zachowujesz się jak chłopczyk z podstawówki, jak dziecko! "Bo Jasiu ma super tatę, który kupił mu piłkę i korki a ja muszę grać w starych tenisówkach" :o Znam faceta, który też nie jest wysoki i łysy a co? Wyrzeźbił sobie super figurę, dobrał fajne ciuchy i ma bardzo atrakcyjną narzeczoną. Pytałeś kogoś "czy moja budowa nadaje się by uprawiać sex z laską z miłości". Pozwolę sobie odpowiedzieć - tak! Naprawdę nie wiedziałeś czy chciałeś się dowartościować? ;) Kolejna sprawa: jak długo chodziłeś na siłownię? Pół roku - rok? Jeśli tak, a nie wyrzeźbiłeś mięśni, to znaczy to tyle, że musiałeś coś robić nie tak. Może się za krótko/ niepoprawnie rozgrzewałeś przed i po ćwiczeniami, może powinieneś wyłączyć z diety niektóre produkty, a może ci się woda w organizmie zatrzymuje. Jeśli ćwiczyłeś krócej to znaczy, że jesteś leniwy i chciałeś efektów od razu (niestety, w tym przypadku potrzeba dużo pracy i wysiłku). Jak z Twoją cierpliwością? Kolejna sprawa: Może powinieneś szukać partnerki poza kręgiem swoich znajomych? Ja niektórych dobrych kumpli traktuję bardziej jak braci niż jako kandydata na partnera, więc może te dziewczyny też podchodzą do ciebie w ten sposób? I te spodenki zmień, bo myślałam, że jesteś w kiecce :D

No tak, wszyscy inni mogą się letnio na lato ubierać i wyglądają OK, ale mi te ciuchy nie pasują bo jestem taki a nie inny z wyglądu I przez to mam się męczyć w upały i pocić, bo tylko ja nie mogę lekkich ciuchów nosić? I jak tu Bozi nie znienawidzieć? jestes ciota i nic wiecej.spostrzeglam to zaraz po tym wpisie.wez sie w garsc bo jebniesz przy upałach.

przestan jeczec i wez się za siebie

PS Pisząc "żałosny" chodziło mi oczywiście o Twój sposób zachowania, a nie o wygląd. Uważam, że nie jesteś brzydki, a tylko zaniedbany. Więc zamiast marudzić to rusz cztery litery i zrób coś ze sobą!

Taaa tylko że inni nie muszą nic ćwiczyć a laski same się garną, są normalni i fajni!! A TYLKO kurwa ja muszę ćwiczyć żeby mieć laskę, mieć rodzinę i nie być sam!! A może tak szczerze? Co mam najgorsze w budowie? Piszcie, jakie mięśnie mam niedobre że laski odpycham? Barki, klatka, bicepsy? No śmiało, czy każdy koleś z moim wzrostem i mięśniami musi biegać na siłownię żeby maił drugą połówkę? :(