matka mojego chlopaka

Jestem tak wkurzona że powoli odchodzę od zmysłów!! Otóż... nawet nie wiem jak zacząć. Pokłóciłam się z chłoapkiem o inną, zagadywał uśmiechał się do niej więc się wkur***! (ja nie moge z nikim gadac zadnych kolegow nic) wiec w rewanżu zrobiłam mu niezłą haje! Poszedl na cpn i jak wracał rozmawial z kimś przez tel. Okazało się ze z matka i WSZYSTKO JEJ POWIEDZIAL! Ze nie wie co ma za mna zrobić że narobiłam mu wstydu (powiedziałam że jest idiota i jakbym ja gadala z kims to bym juz byla kurwa szmata itd a on może i że mam w dupie takie coś do tego ostro przeklinałam lecz nie bylo sznas by ktos to slyszal gdyz bylo glosno) że palnie mnie w łeb itd! A ona zeby mi ja dal do tel powiedzialam ze nei bede z nikim rozmawiac i wtedy ona do niego żebym nie była taka madra że jak ja sie zachowuje ze on dla mnie wszystko samochod kupil ze to ze tamto a ja wtedy to powiedz mamusi ze mnie biles przed chwila ( bo udezryl mnie chyba 10 razy w plecy w glowe i o szybe samochodu ) dostalam szalu nie wiedzialam co zrobic :( a ona zebym nie byla taka madra!!! Nosz kurwa!!!! Co za wstretne babsko!!! Zaczynam miec watpliwosci !!! Bo w takiej rodzince zyc juz nie chce!!

to prwokacja???? pomijam cala Twoja historie....ale przeczytalam ze uderzyl Cie z 10 razy w plecy, glowe i o szybe samochodu:O:O:O:O:O:O:O a Ty sie przejmujesz jego matka???? chyba powinnas komnac w dupe tego gnoja i tyle, boze co sie wyrabia na tym swiecie:O

tak wiem... ale mnie przeprosił, przytulił i powiedział że jest sam w szoku że to zrobił... :( wiem że to nieprawdopodobne ale to nie prowo, on już więcej tego nie zrobi.

jesteś pojebana. czekasz aż Ci tak wleje, że Cię zabije? Nie dość, że damski bokser to jeszcze maminsynek. Kopnij go w dupę!

"on już więcej tego nie zrobi" Jaaaasne, ale patologia.....

Wiem wiem... napewno nie będę jego żoną. Zrobił to zbił mnie ale wybaczylam chcę zobaczyć do czego jeszcze może się posunąć. Być może w przyszłości bede miec wstret do wszystkich facetów ale jesli mowi "nie zrobie tego" to chcę wiedzieć czy mówi prawdę. Choć już na każdym kroku bede mu to wypominać! Z jego matką nie chcę już miec nic wspolnego juz tam nie pojade gdy ona bedzie... chce sie na nim zemscic... gorzko tego pozaluje co zrobił!!! Mamisynek zasrany!!! Wybaczyłam mu ale w glebi duszy mam ochote go zabic wlasnymi rekami!!!!!!!!!!!!

Ty jestes jakas chora i powinnas sie leczyc jak Twoj chlopak:O:O:O

juz niedlugo slub--> zajmij sie swoim slubem i tym gdzie wlozyc swoje kosmetyki podaczs slubu ;/

SAMOCHÓD KUPIŁ DLA CIEBIE NIE NO TO MNIE ROZJEBAŁO... KURWA ALE WY LUDZIE JESTEŚCIE PROŚCI

Już niedługo ślub ma rację, a ty skoro nie chcesz usłyszeć słów prawdy to po co zakladasz topic, i to w dodatku nie w tym dziale co trzeba? Wszyscy jestescie patologia i taka jest prawda.