Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawa_kasia

Grudzień 2010 - reaktywacja

Polecane posty

Gość gwiazdeczka46
Pampusiu dziekuję za Wasz a juz teraz nasz mail. POstaram się dziś zrobić kilka zdjęć i wysłać Wam. Ja po wolnych dniach czuję się nawet dobrze ale okazało się, że schudłam nieco. Waże 60kg a ważyłąm już 61,5 chyba przez tą zgagę bo jem malutko. W tym momencie mam 7,5 kg na plusie i trochę się niepokoję tym faktem. Jutro już idę po zwolnienie i odpoczywam w domu do porodu. Pozdrawiam Was teraz - do usłyszenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde, tez to mam spakowane, ale zapomnialam dopisac... pisalam z glowy nie patrzac do torby ;)... okropnie sie boje, jakis taki stres przeze mnie przechodzi... i raczej mysle pesymistycznie ;( czy ja dam rade? czy z dzieckiem bedziesz wszystko ok? Boje sie... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też się strasznie boję porodu :(((( i tego czy z Maluszkiem będzie wszystko oki. Mój to prawdziwa kruszynka. Dziś usg wykazało, że waży 2000 g.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jakoś wyjątkowo spokojnie myślę o zbliżającym się porodzie, co w moim przypadku to dziwne bo ja wielka panikara jestem! Nawet nie mogę się już doczekac tego wielkiego dnia-ciekawa jestem jak to wszystko będzie wyglądac...Bardziej martwię się o mojego N czy da radę, już teraz jak coś mnie zaboli i zrobię gwałtowny ruch on zaraz panikuje że to już. Jak mówię mu że jeszcze nie to ma pretęsje że go niepotrzebnie straszę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja sasiadka miala termin na 23 listopada i wlasnie sobie lezy na porodowce i rodzi :D ma byc chlopczyk; jej mama powiedziala, ze chlopcy sie spiesza na swiat i zawsze przychodza wczesniej... a mnie juz ciary przeszly, bo w sumie ona w 37tc... a ja 35 jutro zaczynam... Pasja- bujaczek rewelka.. ale cena... wezme go pod lupe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam my już po badaniu mały waży2280 g i ma się bardzo dobrze z badania ginekologicznego wychodzi że mam rozwarcie na pół palca ,szyjkę znacznie skróconą doktor mówi że może urodzić się wcześniej niż wychodzi to z badania USG a już na pewno nie będzie przenoszony na USG wychodzi mi 13 grudnia,ja też podejrzewam że może urodzić się o parę dni wcześniej bo szaleje równo ,Marcel tak nie szalał urodził się 2 tyg po terminie . Co do leżaczka to mój mały uwielbiał fotelik samochodowy i ja go wszędzie zabierałam do łazienki ,kuchni leżaczek polubił pózniej teraz kupiłam taki www.inkopol.pl/p/pl/116/fisher+price+m7930+lezaczek+-bujaczek+2w1+0-18kg.html jest od 0 do 18 kg .Agnieszka przestań myśleć pesymistycznie dasz sobie radę w ogóle wszystkie powinnyśmy myśleć optymistycznie wszystko ma być i będzie dobrze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie z kolei wszystkie chłopaczki-dzieciaczki moich znajomych były przenoszone :) nawet teraz kolezanka miala termin na 28 października i jeszcze nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam my już po badaniu mały waży2280 g i ma się bardzo dobrze z badania ginekologicznego wychodzi że mam rozwarcie na pół palca ,szyjkę znacznie skróconą doktor mówi że może urodzić się wcześniej niż wychodzi to z badania USG a już na pewno nie będzie przenoszony na USG wychodzi mi 13 grudnia,ja też podejrzewam że może urodzić się o parę dni wcześniej bo szaleje równo ,Marcel tak nie szalał urodził się 2 tyg po terminie . Co do leżaczka to mój mały uwielbiał fotelik samochodowy i ja go wszędzie zabierałam do łazienki ,kuchni leżaczek polubił pózniej teraz kupiłam taki www.inkopol.pl/p/pl/116/fisher+price+m7930+lezaczek+-bujaczek+2w1+0-18kg.html jest od 0 do 18 kg .Agnieszka przestań myśleć pesymistycznie dasz sobie radę w ogóle wszystkie powinnyśmy myśleć optymistycznie wszystko ma być i będzie dobrze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola_30_
u mnie torby spakowane na tip-top.łącznie z drobnymi pieniązkami do szpitala. zakupiłam też mały segregator A5 (opisałam nazwiskiem) na aktualne badania, kompletowane już od 32 tc, no i te wcześniejsze z poczatku ciązy - grupa krwi, wr, hbs itp wyniki są łatwe do odnalezienia, przejrzyste i w 1 miejscu. dobra rada - małe kosmetyczki z drobiazgami, drobiazgi, majtki siatkowe w orginalnym woreczku, itp. itd a dokładniej wszystko ze względu na bakterie szpitalne i pewnie wielokrotne przekopywanie torby, odkładanie, wykładanie i szukanie - polecam powkładać do takich przeźroczystych woreczków śniadaniowych (widać co w środku, ochrona przed bakteriami i brudem rąk) - nie wiadomo komu przyjdzie co szukać - mi, męzowi czy komuś z personelu. generalnie '"poworeczkowałam" wszystko co sie dało,nawet jak w pośpiechu coś wypadnie na ziemię to nie od razu się usyfi.. wzięłam tez kilka zapasowych na tzw. "brudy" reklamówek nówek - takich zwykłych typu tescowe, na zużyte ręczniki, bieliznę, kapcie, klapki prysznicowe etc. cienkie i mało miejsca zajmują a jak na każdym" wyjezdzie" do tej pory się sprawdzały, potem od razu pranie i kosz na tzw. plastiki do segregacji. świetnie sprawdzają się te miniaturki kosmetyków z rossmanna - nabyłam całą serię białego jelenia :) może drożej ale nie widzę sensu targania do szpitala wielkich butelek z kosmetykami..i tak już torby pełne. w rossmanie są też takie fajne przeźroczyste kosmetyczki na te drobne kosmetyki - ok. 1,5 zł czy 2,5 zł za sztukę zapinane na taki dziwny szew zaciskowy, i znów wszystko widać i szukac nie trzeba. nabyłam takie 2 kosmetyczki - jedną na moje lekarstwa +termometr, drugą z kosmetykami mini, golarką, pastą i szczoteczką itp. niezbędnikami. może ktoś skorzysta z moich pomysłów, może ktoś coś dopisze co jeszcze można usprawnic? :) uff a generalnie to się boję tego całego pobytu, porodu i stresu, boję się o dziecko i o ...już teraz wszzystko, jeden kłębek nerwów..skórki przy paznokciach wyskubane do krwi... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam się spakować i dalej nie jestem, ale w tym tygodniu już z pewnością wybiore się na zakupy po te wszystkie majtki, podpaski, wkładki itd itp. Coś się dzieje ze mną spać nie umiem, kiedy to do tej pory spałam jak suseł do 10tej nawet czasami, a dziś co? Z trudem usnęłam o 3.30 wstałam o 8.00 w południe chciałam się kimnąć i nic, z biedą może pół godziny pokimałam, teraz też spać mi się nie chce. W dodatku mąż mi się rozchorował i śpi, a ja już nie wiem jak sobie czas zająć. W dodatku jestem nerwowa i chyba sama siebie nakręcam na pewne sprawy, porodu jako porodu średnio się boję, jedyne na czym mi zależy to to żeby dziecko było zdrowe. Jutro wizyta i gina, ciekawa jestem co mi powie, jak tam maleństwo, ile urosło i jak tam się ułożyło :D Pozdrawiam cieplutko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej,zasiedziałam się dzisiaj,jak nigdy,przed tv.Oglądałam na tvn style program o perypetiach kobiet w ciąży.Może któraś z Was dziewczyny,też oglądała?Mykam już spać bo pewnie synek przed 7 zrobi mi pobudkę.Wy też tyle nie myślcie o rozwiązaniu i dobrze śpijcie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey:) ja mialam ogladac ten program i przegapilam :/ Jak tam samopoczucie u was dzis? Ja sie coś dziwnie czuje, boli mnie biodro i tak troche dziwnie mnie brzuch pobolewa jak na okres ale tak delikatnie, chyba poleze dzis caly dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny.Bettinka mnie też coś dziwnie pobolewa brzuch z lekkim promieniowaniem na plecy na dole już sama nie wiem czy takie bolące kopniaki z rana były czy to skurcze bo mały szaleje, wzięłam magnez jakby przeszło a mały dalej szaleje ,ja położyć się niestety nie mogę bo małego muszę do szkoły zaprowadzić na 12 mam nadzieje że do tej godz mi przejdzie -życzę miłego dnia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! U mnie w nocy niezaciekawie. Od wieczora do ok 4 nad ranem miałam dosyc bolesne skurcze tak co około 10 minut. Brzuch mi twardniał i miałam przy tym bóle krocza, krzyża i brzucha. Uczucie jak silne obiawy zbliżającej się miesiączki. Musiałam co chwile wstawac z łóżka i to rozchodzic bo nie dało się z tym leżec. Na szczęście przeszło i już jest ok. Myślę że przyczyną tych moich skurczy jest wczorajszy seksik:) Wieczorem razem z moim N. zaszaleliśmy troszkę z finałem w środku i pół godziny po tym dopadły mnie pierwsze skurcze. Myślicie że sperma na tym etapie ciąży mogła tak podziałac??? Przecież zostało mi jeszcze 4 tyg. do terminu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! U mnie w nocy niezaciekawie. Od wieczora do ok 4 nad ranem miałam dosyc bolesne skurcze tak co około 10 minut. Brzuch mi twardniał i miałam przy tym bóle krocza, krzyża i brzucha. Uczucie jak silne obiawy zbliżającej się miesiączki. Musiałam co chwile wstawac z łóżka i to rozchodzic bo nie dało się z tym leżec. Na szczęście przeszło i już jest ok. Myślę że przyczyną tych moich skurczy jest wczorajszy seksik:) Wieczorem razem z moim N. zaszaleliśmy troszkę z finałem w środku i pół godziny po tym dopadły mnie pierwsze skurcze. Myślicie że sperma na tym etapie ciąży mogła tak podziałac??? Przecież zostało mi jeszcze 4 tyg. do terminu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam pojecia czy to wina spermy, wiem ze zmiękcza ona szyjke. Ja z mężęm od poczatku ciąży kochamy sie z finalem w srodku i nic mi nie jest, i szyjka twarda jest (ostatnio sprawdzlam u gina)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takie coś znalazłam w necie Jeli dobrze się czujesz, a ginekolog nie zgłosił przeciwwskazań i ciąża rozwija się zdrowo, możesz bezpiecznie kochać się ze swoim mężczyzną. Prostaglandyny zawarte w spermie działają na szyjkę macicy tylko w terminie porodu i w czasie, gdy zagraża Ci poród przedwczesny lub poronienie. Gdy ciąża jest zdrowa i nic jej nie zagraża, szyjka macicy jest niewrażliwa na ich działanie. W kanale szyjki macicy w czasie ciąży znajduje się gęsty śluz, który zamyka drogę wiodącą do wnętrza macicy - jest to obrona przed wszelkimi intruzami mogącymi zakłócić spokój dziecka, przed spermą jak i przed zakażeniami znajdującymi się w pochwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję Bettinka. No ja niestety nie mam możliwości sprawdzic czy z moją szyjką jest wszystko ok. Ostatni raz kontakt z ginekologiem miałam w 18tc jak byłam w Polsce. trudno-najwyżej do terminu będziemy uważac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Moje dziecie spi w nocy, wiec i ja moge spac, oprocz wstawania na siku :/ ale mnie dzisiaj tez cholerne bole podbrzusza dopadly, tak jak na mocna miesiaczke- kojarzy mi sie to z poczatkami ciazy... i ogolnie jakos tak szybko sie wysypiam... moge wstac o 8 i jestem wyspana.. czy to przez ta zmiane czasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga ja mam tak samo, zawsze spałam do południa a teraz wstaje o 7-8 i nie zasne więcej. Moze podświadomie organizm przygotowuje sie jak bedzie maluszek w domu :) Moja dzidzia tez śpi w nocy, budzi sie tylko jak ja sie wierce i przewracam z boku na bok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niania666 dopiero po 36 tyg sperma ,może wywołać skurcze ,więc to na pewno nie przez to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niby ja mam już 36 tyg. bo termin na pierwszego grudnia:) Jejcia,ale ten czas leci-dopiero co test robiłam a tu powoli dziewczynki musimy żegnac się z brzuszkami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdeczka46
Cześć Dziewczynki, POdesłałam na Naszego maila zdjęcie brzuszka. ZDjęcie nie jest w najlepszym stanie bo próbowałam zrobić je sama. :) Od dziś jestem na zwolnieniu lekarskim,:) wreszcie odpoczne, poucze się jak należy do egzaminu, przygotuje pokoj malutkiej i całe mnóstwo innych rzeczy. Dostałam dziś małą reprymendę od swojej gin bo przez cały październik nic nie przytyłam a nawet jest mniej niż na początku tamtego miesiąca. Dostałam skierowania na badania i wyraźne zalecenie - jeść więcej.:) POzdrawiam Was teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka grudnioweczki ja dzis bylam na kontroli, jest wszystko ok tylko ze maly nie chcial pokazac twarzyczki :) na ktg mialam juz widoczne skurcze ale bardzo slabe i nieregularne wiec jest ok. Szyjka dluga bo na 4,3 cm. Torby jeszcze nie spakowalam, ale zrobie to na weekend bo siostra dowiezie mi ciuszki na pierwsza wyprawke dla malego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się melduję, ale jestem strasznie zmęczona bo właśnie wróciłam od lekarza. Maluszek waży blisko 2,5 kg. a ja mam już prawie 2 cm rozwarcia. Lekarz kazał mi przyjechać za 10 dni i jeśli rozwarcie będzie postępować to mam się szykować. Przyznam się, że juz nie mogłam się doczekać porodu, ale jak zobaczyłam jak juz niedużo brakuje to mi nogi zmiękły. Trochę strachu, troche ekscytacji i w ogóle wielkie emocje się zaczynają. Mówiłam lekarzowi, że brzuch mi ciągle twardnieje i coraz częściej pobolewa jak na @. Stwierdziła, że to przez to, że musze sie olatać za dzieckiem i nie odpoczywam, ale uspokaja, że wystarczy, że skończę 37 tydzień (w poniedziałek) i juz mogę bezpiecznie rodzić. Aaaaaaaaa..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×