Grudzień 2010 - reaktywacja

Witajcie Grudnióweczki:) Nie nadążam was podczytywać tak się rozkręciłyście:) Co do karmienia piersią, to ja niestety karmię przez kapturki i nie moge małego odzwyczaić:( Pediatra straszy mnie że moge stracic przez to pokarm i muszę dodatkowo odciagac. Na razie sie nie poddaje i próbuje małego podstawiac bez. Co do pokarmu to na 100 % pomaga picie duuuzej ilości wody.

Olenia - ja jestem z Białołęki. co do zmiany to trafiłam i na gorszą i na lepszą. Rzeczywiście planowac można, a i tak nie wiadomo gdzie się wyląduje. Ja najpierw udałam się w nocy na żelazną i z braku miejsc mnie odesłali. Co do miejsc w szpitalu to podobno z bródnowskiego nie odsyłają. Powiem tak: w piątek jak urodziłam mieli pełno miejsc na salach, a już w sobotę rano jedna pani na korytarzu leżała, ale może ze 3 godzinki i też dostała miejsce. Pewnie dlatego po dwóch dobach wypuszczają. Minusem są godziny odwiedzin, w tygodniu 14-17, ale jak Ci się trafi weekand to od 10.30 do 18.00 :) no i położne po porodzie za dużo się nie zajmują mamami, chyba, że sama będziesz pytała co i jak to wtedy są pomocne. Generalnie źle nie było, ale dużo pewnie zależy też od współlokatorek :) Mi już przeszła faza "jak to bolało" i teraz miło wspominam to wszystko :)

karo zmartwiłaś mnie... ja też karmię z nakładkami i nie chciałabym stracic pokarmu :( mój Radzio nie potrafi inaczej.... a i tak ciągnie tak mocno, że brodawki bolą. Daj znac czy są jakies efekty u Ciebie, może też się kiedyś zmobilizuję do przyuczenia małego.

Kotlinka wiesz moze co tam z nasza Pasją sie dzieje? Bo długo sie nie odzywa, zapewne juz urodzila...

laura, to wyjątkowo Ci się trafiło albo miałyśmy z kolezanką niefart, w bólach pojechałam z kumpelą na ktg i usg siedziałyśmy 4 godz i nikt nas nie przyjoł tylko patrzyłyśmy jak wchosdza panie z walizeczkami na umówione porody, szlak mnie trafiał jak skomentowałam to a babeczka odpowiedziała ze to szpital nie dla wszystkich, wcześniej tylko słyszałam ze tam takie jaja ale i przekonałam sie na własnej skurze:( wiec co bądz albo pechowa zmiana albo coś w tym jest ze żelazna ma taka opinię.

Niestety nie wiem co z Pasją, widziałyśmy się 25.11 w szpitalu i chyba od tamtej pory też nie pisała nic na forum. Może już urodziła maleństwo :)

Cześć Dziewczynki, Pragnę się pochwalić, że w poniedziałek przyszło na świat moje maleństwo. Córeczka - prawdopodobnie Kingusia. Była malutka bo ważyła 2850 i miała 51cm. Ale jest przekochana. Wczoraj wróciliśmy do domu a dziś mam dopiero teraz czas żeby usiąść i coś napisać. Nie miałam jeszcze czasu przeczytać, która z nas ma szczęście swoje przy sobie ale wszytkim Nowym Mamom gratuluje!!! U mnie wygladało to tak, że termin z OM miałam na 2 grudnia a USG różnie od 11-17grudnia. POnieważ miałam wskazania okulistyczne zaplanowaną miałam cesarkę. Zgłasilam sie więc w wyznaczonym terminie czyli 6.12.2010 do lekarza i ten przed przyjęciem skierował mnie na badania tj USG, KTG i okazło sie z USG, że mam nieprawidłowe przpływy w tętnicach małowodzie i hypotrifie płodu i zadecydowali o cięciu natychmiastowym i o 14 00 mała była już na świecie. Na dziś pozdrawiam Was napiszę więcej jutro.

Witam serdecznie !!! Gwiazdeczka 46 Gratuluje -Kinga bardzo ładne imię.Dziś wypada moja kolej ale nic się nie zapowiada,pogodziłam się z tym że nie dziś a we wtorek dopiero pojawi się mój mały Mateuszek i czuję wewnętrzny luz i spokój i Wam życzę wszystkiego dobrego,udanego weekendu. 21 Joanna a jak u Ciebie.

Gwiazdeczko gratulacje, ładne imie wybraliście :) Wiedziałas ze bedzie dziewczynka? Bo w tabelce był wpisany chłopczyk. Mnie troszke brzuch bolał jak na @ w nocy ale przeszło, teraz nic sie nie dzieje. Takie mrozy idą to się nie dziwie że moj Michałek nie che jeszcze przyjsc na świat ;)

Gwiazdeczka gratulacje:) U mnie spokojnie nic sie nie dzieje ale jestem juz zmęczona tym wyczekiwaniem, chciałabym juz urodzić.

ja tez mam juz dosc tego czekania, jeszcze tesciowa wydzwania kazdy dzien jak sie czuje i czy cos nie ruszylo wrrr....

Gwiazdeczka gratulacje! Wiola u mnie tez cisza,zero skurczy:( Jutro ide na wizyte wiec czegos sie dowiem moze czy chociaz niewielkie mam rozwarcie.Wiola a czemu piszesz ze we wtorek rodzisz?To juz Ci maja wywolywac?U nas to 2 tyg czekaja jak nic sie nie dzieje czyli swieta pewnie przeleze w szpitalu:( A nie wiesz moze co tam u IlonyK?

Ilona to pewnie juz urodziła :) bo coś sie długo nie odzywa

Joanna termin z OM miałam między 3-6 grudnia bo zdarzało mi się mieć nieregularne cykle więc moja doktor policzyła od tego terminu w poniedziałek mam jechać do szpitala na Ktg i zabrać rzeczy do szpitala bo jak się samo nie ruszy to we wtorek 14 grudnia będę miała wywoływany,po za tym powiedziała że mam wód mało ale niby w dopuszczalnej normie nie wiem o co jej chodzi ,u mnie wczoraj minął 41 tc.

wiola to teraz juz rozumien no to Ty juz bedziesz naprawde miec malenstwo lada dzien przy sobie:)

wiola a jak jest u ciebie ze zwolnieniem po terminie?Bo mi lekarz dal tylko do dnia terminu a reszta ma isc juz z macierzynskiego powiedzial a ja tak nie chce.Nawet moja kadrowa powiedziala zebym starala sie o to zwolnienie bo to nie prawda ze nie moze mi wystawic.

Gwiazdeczka46 - gratulacje :) Bettinka - Michałek to bardzo śliczne imię :) sama bym takie wybrała, ale dwóch Michałów w domu to chyba przesada :)

Witam was dziewczyny. Udało mi się na chwilę dorwać do internetu. Niestety nie jestem na bieżąco co sie u was dzieje bo nie mam za bardzo czasu - ale obiecuję że jak będę już w domku i będę miała chwilkę wolnego czasu to nadrobię zaległości. Na początku napiszę że nadal jestem w dwupaku i nic sie nie zanosi żebym szybko urodziła. Niestety u maluszka nadal występuje arytmia i zostanę już w szpitalu do porodu. Mam nadzieję że to już niedługo:) Codziennie mam co 2 h. sprawdzane tętno małego i 3 razy w ciągu dnia podłączane ktg. Pozdrawiam serdecznie. Buziaczki.

joanna, mi lekarz wypisal do 29 grudnia tj. do dwóch tygodni po terminie i nawet nie musialam prosic Ewcia a mysmy juz myślały ze masz maluszka przy sobie, wazne ze jestes pod stała opieka i oserwacja napewno wszystko bedzie dobrze:) 3maj sie dzielnie buziaki

Joanna ja nie mam zwolnienia , pracuję w klubie dobrych parę lat do mojej pracy szczerze mówiąc wystarczy telefon i laptop nie muszę przesiadywać w biurze,mój szef to jest super gość zresztą moja rodzina idzie mi na rękę jak nie byłam jeszcze w ciąży też miałam w pracy luz . Szczerze mówiąc będąc już w ciąży i siedząc w domu jako jedyna z obecnych managerów byłam bardziej w pracy dostępna niż oni po kolejnej imprezce bo tak balowali ,mogłam iść na zwolnienie bo moja doktor by wypisała mi bez problemu ale nie chciałam.

Urlop macierzyński rozpoczyna się w dniu porodu, lub do dwóch tygodni przed przewidywaną datą. Po wykorzystaniu urlopu macierzyńskiego przysługuje dodatkowy urlop macierzyński. Wniosek składa się do pracodawcy co najmniej na 7 dni przed rozpoczęciem korzystania z tego dodatkowego urlopu,ale szczerze mówiąc to zależy od lekarza bo jak by był ok to by wypisał normalnie zwolnienie i by nie zabierali ci z macierzyńskiego .

A no wlasnie tez sie dowiedzialam ze zależy to od lekarza.Poprosze go jutro o to zwolnienie a jak nie to musze od jakiegos ogolnego wziasc i tyle.Tylko jak mnie położy jutro w szpitalu to sobie nie zalatwie zwolnienia i lipa a podobno u nas ordynator nie chce dawac zwolnienia jesli kobieta lezy po terminie tylko mowi ze teraz to juz macierzynski.Chore to jest wszystko.Macierzynski jak sama nazwa wskazuje to opieka nad dzieckiem a nie w ciazy!

Hej Dziewczynki, Ale dawno mnie tu nie było... wszystko przez ten pobyt w szpitalu... Na początku moje ogromne gratulacje dla świeżo upieczonych Mamuś!! Ja również melduję dumnie, że jestem już rozpakowana :)))))) 5 grudnia o godz. 12:55 przyszedł na świat nasz synek Kostek. Waży 2640 i mierzy 50 cm. Mimo malutkich gabarytów dostał od razu 10 punktów. W niedzielę o godz. 9:45 nagle odeszły mi wody - zupełnie się tego nie spodziewałam i nic specjalnie tego nie zapowiadało. Akcja skurczowa była od razu mega intensywna i już o 12:55 synek był na świecie. Położne były w szoku, że tak szybko urodziłam :) szczególnie, że byłam pierworódką. Ekipa, na którą trafiłam w szpitalu na czas była cudowna. Wszyscy byli dla mnie czuli, troskliwi. Nawet nie musiałam prosić o znieczulenie - sami mi je podali pytając tylko czy wyrażam zgodę. Kiedy było mi ciężko trzymali mnie za rękę i cierpliwie tłumaczyli jak powinnam przeć. Oczywiście cały czas był przy mnie mój cudowny mąż, który trzymał mnie za rękę i wspierał całym sobą. Spisał się na medal. A moment kiedy synek wyjrzał na świat - najpiękniejszy w życiu dla młodych rodziców!

a na mailu zamieszczam fotki Kostka :) buziaki

Pasja24 ogromne gratulacje :* wszystkiego dobrego Wam życze, niech synuś zdrowo rośnie :* ale sie ciesze :) w wolnej chwili podeślij foto na nasz mejl :)

cudowny :*

Dziękuję bardzo bettinka :***

pozwole sobie uaktualnic tabelke :) gwiazdeczka32.............08.12.2010....... ...dziewczynka...Bielsko-Biała IlonaK.......29...........10.12.2010...........chłopiec. .......Dąbrowa Górnicza wiola.sz....32............11.12.2010 . ........chłopiec............Gdańsk 21_joanna.....??..........11.12.2010............chłopiec ...........?? explosive...33............13.12.2010. .. ......chłopiec............Berlin bettinka87..23............15.12.2010.. ........chłopiec............podkarpackie Amelee ......28 lat ......15.12.2010 ..........dziewczynka........Baden-Wrttemberg Natalia_1990..20..........15.12.2010... .......Dziewczynka.... ....Wrocław ewa0505....26.............16.12.2010...........chłopiec. ... .......Suwałki..... łe rety....26.............16.12.2010...........chłopiec....... ....Ustrzyki Dolne... Pasja24....24.............16.12.2010...........chłopiec. .............Warszawa... Kasiulek1707....25........17.12.2010...........chłopiec. ............mazowieckie Kropka1111 .29............20.12.2010 ..........chłopiec porcupine...31............20.12.2010...........dziewczynk a.. ........Górny Śląsk basienka154...30..........26.12.2010...........dziewczynk a............Warszawa evangeline.....25.........27.12.2010...........chłopiec. ..............dolnyśląsk olenia90.....20..........29.12.2010.............chłopiec ............Warszawa ROZPAKOWANE kto-----------------data urodzenia---------płec/imię-------------masa i długość: karo31..............04.11.2010..........Wojtuś....... .........2550g 49cm herbata czerwona....09.11.2010..........Kubuś..................3150 g 57cm Pampusia............18.11.2010 .........Mikołaj................3180g 54cm Niania666...........21.11.2010..........Patryczek..... ... ....3280g 52cm Agawa84.............22.11.2010..........Mariuszek...... .......3450g 56cm Kotlinka............26.11.2010..........Radek........ .........3720g 53cm mammma80............27.11.2010..........Artur............ ......3225g 55cm pola_30_.............29.11.2010..........??.............. ..3190g 51cm AgnieszkaW...........03.12.2010........Maksymilian....... ......3810g _kasik_.................05.12.2010..........Dawidek...... ............3700cm 60cm Pasja24.................05.12.2010..........Kostek.....................2640cm 50cm Gwiazdeczka46.......06.12.2010............?.............. ............2850g lapia.........25......06.12.2010.........Piotruś........ ......3520g 56cm.

Pasja Wszystkiego Dobrego dla Was Wielkie Gratulacje!!!

Pasja gratulacje!!!:)