Grudzień 2010 - reaktywacja

gratulacje dla nowych mam :) Pasja porod to mialas tak jak ja :D u mnie narazie jakos leci :) dokarmiam malego, bo u mnie dalej slabo z laktacja, ale walcze ;] mam dalej anemie, wiec pewnie to przez to ;] trzymajcie sie dziewczyny w 2pakach- na Was tez przyjdzie pora.. moze to juz dzis?

gratuluje Pasjo!!! Piekniutki twoj Kostek!!! ja dziewczyny mam termin na poniedzialek....a tu maly nic sie nie spieszy! Brzuch mam jak skala ale skurczy to ja zadnych nie czuje! Mega nacisk na spojenie lonowe, no ale pozatym nic! Dzis to sie przynajmniej wyspalam.

Pasjo geatulacje:) śliczny synuś:) :)

miało być ,,gratulacje":)

Bardzo dziękuję Kochane!!! Ja trzymam z całego serca kciuki za te z Was, które są jeszcze nierozpakowane. Będzie dobrze!!!! Zobaczycie, że poród przyjdzie do Was w najmniej oczekiwanym momencie i już niebawem będziecie trzymać swoje skarby w ramionach.

Pasjo ja również skłądam Gratulacje :) do tego mam pytanie ... gdzie mozna zobaczyć Wasze maleństwa? bo piszecie że na mailu, ale ja chyba nie jestem w temacie bo nie wiem o co chodzi :( jakto jest z tymi wodami? naprawde nic nie zwiastuje ich odejścia ? :)

olenia podaj swojego mejla to Ci podam namiary ;) na naszego mejla zalogujesz sie i bedziesz wszystko wiedziec :)

oki :) olenia90@gmail.com

Witajcie, Pasja wielkie gratulacje!!! Moja mała też była mała 2850g ale też dostała 10 pkt. Bettinka - tak w tabelce miałam napisane chłopiec i w sumie miał być - tak wynikało z USG w 17 tyg ale później USG powiedziało nam, że to będzie dziewczynka. Ja do konca nie wierzyłam co będzie bo czułam się na chłopca dlatego nie zmieniałam wpisu ale jakoś wcześniej pisałam Wam o tej pomyłce. U mnie mega zmęczenie w nocy się nie wysypiam a w dzień nie mam czasu na to. Najbardziej denerwują mnie telefony - jest ich zdecydowanie za dużo i dzwonią w najmniej odpowiednich momentach. Co do imienia miała być Kinga ale jakoś dziadkowie są bardzo przeciwni bo to niby nieszcześliwe imię itp. Więc sama nie wiem jakie imię jej damy. Boże dziewczyny padam - podeśle jeszcze kilka fotek mojej małej ze szpitala bo tylko takie mam na razie.

Witam niedzielnie:) Olenia wysłałam namiary. Gwiazdeczka moje zdanie jest takie, że jeśli wam sie podoba imię Kinga to bym takie właśnie dała i nie patrzyła na dziadków. :) Mała jest słodka, taki malutki aniołeczek :) No z tym spaniem to podejrzewam że cięzko, ja tak lubie spac nie wiem jak sie odnajde w nowej sytuacji chociaz mi sie i tak juz troche pozmienialo. Dzis w nocy znów mnie bolał brzuch ale skurczy przy tym nie bylo wcale i zasnełam szybko. Mam nadzieje,że tam coś rusza wkońcu tak jak trzeba. Pozdrawiam i miłego dnia życze

Witam w niedzielny poranek,jak minęła Wam kolejna nocka,moja nieprzespana ,mały ten starszy znowu kaszle i jak zaczął w nocy kaszleć to mnie obudził i już nie zasnęłam ,pogoda fatalna szaro , sypie śnieg do tego wiatr okropnie brrrr ,jutro jadę na 15 do szpitala jestem ciekawa jak tam na KTG bo wcześniej nie miałam robionego tak jak niektóre z Was ,może pokarze że ma skurcze których aż tak nie odczuwam ,bo w poprzedniej ciąży miałam skurcze wyraźne i dość bolesne a Ktg nie zapisało ich .Pozdrawiam serdecznie może dziś się którejś poszczęści . Gwiazdeczka malutka jest śliczna .

Gwiazdeczko i Pasjo - macie prześliczne dzieciaczki, małe cudeńka ;] ja to teraz jak patrzę na Piotrusia zachodzę w głowę jak to możliwe, że jeszcze nie tak dawno takie CUDO było we mnie... Mam go przed sobą, widzę, dotykam, całuję, ale jakoś nie ogarniam ;]]] A imię Kinga jest bardzoooo ładne. Jakbym miała dziewczynkę to właśnie chciałam nazwać albo Emilka albo Kinga. Bardzo mi się podoba. Z laktacją walczę nadal. Bogu dzięki zeszły mi już wszystkie strupy z sutków i dziś spróbuję przystawić małego (oczywiście przez nakładki, bo inaczej znowu mi pokaleczy). Pokarmu mam całe nic, ale przynajmniej sobie pociumka, bo całkiem zapomni jak to jest cyca ciągać. Poza tym to nie wiadomo czego i na co i po co chodzę i płaczę ;] ale to z byle powodu, a raczej bez powodu. Takie poporodowe wycie do księżyca ;] Dziewczyny czy orientujecie się czy jest jakiś sposób żeby sprawdzić 'wartościowość' swojego pokarmu? Bo mam wrażenie, że moim pokarmem (ściągniętym) Mały mniej się najada niż modyfikowanym którym uzupełniam karmienie.

Poprawiam troszeczkę tabelkę. gwiazdeczka32.............08.12.2010....... ...dziewczynka...Bielsko-Biała IlonaK.......29...........10.12.2010...........chłopiec. .......Dąbrowa Górnicza wiola.sz....32............11.12.2010 . ........chłopiec............Gdańsk 21_joanna.....??..........11.12.2010............chłopiec ...........?? explosive...33............13.12.2010. .. ......chłopiec............Berlin bettinka87..23............15.12.2010.. ........chłopiec............podkarpackie Amelee ......28 lat ......15.12.2010 ..........dziewczynka........Baden-Wrttemberg Natalia_1990..20..........15.12.2010... .......Dziewczynka.... ....Wrocław ewa0505....26.............16.12.2010...........chłopiec. ... .......Suwałki..... łe rety....26.............16.12.2010...........chłopiec....... ....Ustrzyki Dolne... Pasja24....24.............16.12.2010...........chłopiec. .............Warszawa... Kasiulek1707....25........17.12.2010...........chłopiec. ............mazowieckie Kropka1111 .29............20.12.2010 ..........chłopiec porcupine...31............20.12.2010...........dziewczynk a.. ........Górny Śląsk basienka154...30..........26.12.2010...........dziewczynk a............Warszawa evangeline.....25.........27.12.2010...........chłopiec. ..............dolnyśląsk olenia90.....20..........29.12.2010.............chłopiec ............Warszawa ROZPAKOWANE kto-----------------data urodzenia---------płec/imię-------------masa i długość: karo31..............04.11.2010..........Wojtuś....... .........2550g 49cm herbata czerwona....09.11.2010..........Kubuś..................3150 g 57cm Pampusia............18.11.2010 .........Mikołaj................3180g 54cm Niania666...........21.11.2010..........Patryczek..... ... ....3280g 52cm Agawa84.............22.11.2010..........Mariuszek...... .......3450g 56cm Kotlinka............26.11.2010..........Radek........ .........3720g 53cm mammma80............27.11.2010..........Artur............ ......3225g 55cm pola_30_.............29.11.2010..........??.............. ..3190g 51cm AgnieszkaW...........03.12.2010........Maksymilian....... ......3810g _kasik_.................05.12.2010..........Dawidek...... ............3700cm 60cm Pasja24.................05.12.2010..........Kostek....... ..............2640cm 50cm Gwiazdeczka46.......06.12.2010............?.............. ............2850g 51cm lapia...................06.12.2010..........Piotruś........ ......3520g 56cm

Czesc dziewczynki!Ja wlasnie wrocilam do domu po ktg i usg w szpitalu.Nie mam nawet grama rozwarcia dlatego mnie odeslali i mam przyjechac w srode i MOZE w piatek bede miala kroplowke podana.Mam juz dosyc czekania:( a tu jeszcze caly tydzien:(

Poprawiam troszeczkę tabelkę. gwiazdeczka32.............08.12.2010....... ...dziewczynka...Bielsko-Biała IlonaK.......29...........10.12.2010...........chłopiec. .......D%

o chcialam skopiowac cala a skopiowala sie tylko częsc nie wiem czemu

Apel do ludzi o dobrym sercu Bardzo proszę forumowiczów o poświęcenie dwóch sekund i kliknięcie tutaj http://wizaz.pl/akcje/magiczne_swieta/aniolek-792015 jest to konkurs na portalu WIZAZ.PL dzięki temu sami bedziecie mogli wziać w nim udział:)) z góry wielkie dzięki

Lapia- o wartościowośc pokarmu nie musisz się martwic. W szpitalu miałam spotkanie ze specjalistą laktacji i ta wytłumaczyła mi że mleko matki jest zawsze takie jak wymaga tego w danym momencie dziecko. bez względu na to jak odżywia się kobieta karmiąca pokarm jest produkowany wedłóg potrzeb maleństwa i bzdurą jest to co niektóre kobiety mówią że dziecko się nie najada bo mają chude i wodniste mleko. mleko jest takie jak powinno byc i najważniejsze to w to uwierzyc! normalne jest też to że mlekiem matki trzeba częściej karmic niż modyfikowanym co około 2 godz. Ja swojego synusia karmię co 2-3 godziny, ale nieraz domaga się on nawet co 1,5 godz. O ilośc i jakośc się nie martwię bo synek jest ważony co tydzień i położna mówi że przybiera na wadze idealnie. urodził się 3280g a teraz po 3 tyg. waży 3850g. Polecam książkę "Język Niemowląt" Tam jest wszystko na temat karmienia piersią jak i sztucznym mlekiem, i wiele przydatnych informacji. mi osobiscie ta ksiązka wiele pomogła, jak coś to mogę wam przesłac tą ksiązkę na meila:)

Witam grudniowo :) U mnie już po wszystkim. Wczoraj wróciłam z Synkiem do domku. Co do porodu...07.12. o 5:30 obudziły mnie odchodzące wody. Do szpitala dojechałam bez skurczy, 4 zastrzyki z oxy w odstępach i akcja się potoczyła...o 12 zaczął się poród aktywny. Synuś najpierw wyszedł główką owiniętą pępowiną... i niestety się zaklinował. Skurcze ucichły. W rezultacie został z jednej strony wypchnięty, a z drugiej była pomoc ręczna...czyli ciągnięcie. Mimo tego urodził się w dobrym stanie (9 punktów). Ale obojczyk pękł. A dalej łożysko (wyciągnięte na siłę...bo macica zaczęła się obkurczać...bogu dzięki całe!!!) A w rezultacie dostałam krwotoku i musieli mnie wyczyścić. Dziś już wszystko jest ok. Może troszkę podcierpiałam...ale w trakcie się o tym nie myśli. Inaczej się to teraz czyta ;)) A Synek...Alanek...dł.64cm...waga 3750 (i to cały powód do zniesienia tego wszystkiego :D ) Pozdrawiam i gratuluję wszystkim świeżym Mamusią :D

Ilona Gratuluje synka,duży chłopak.Powodzenia.

Gafę palnęłam z długością...ma 56 cm... Zagadałam się troszkę z Koleżanką i poszło z błędem :D Dziękuję Wiolu...a jak Twoje samopoczucie??

IlonaK gratulacje, i wszystkiego dobrego Wam życze:*

gwiazdeczka32.............08.12.2010....... ...dziewczynka...Bielsko-Biała wiola.sz....32............11.12.2010 . ........chłopiec............Gdańsk 21_joanna.....??..........11.12.2010............chłopiec ...........?? explosive...33............13.12.2010. .. ......chłopiec............Berlin bettinka87..23............15.12.2010.. ........chłopiec............podkarpackie Amelee ......28 lat ......15.12.2010 ..........dziewczynka........Baden-Wrttemberg Natalia_1990..20..........15.12.2010... .......Dziewczynka.... ....Wrocław ewa0505....26.............16.12.2010...........chłopiec. ... .......Suwałki..... łe rety....26.............16.12.2010...........chłopiec....... ....Ustrzyki Dolne... Kasiulek1707....25........17.12.2010...........chłopiec. ............mazowieckie Kropka1111 .29............20.12.2010 ..........chłopiec porcupine...31............20.12.2010...........dziewczynk a.. ........Górny Śląsk basienka154...30..........26.12.2010...........dziewczynk a............Warszawa evangeline.....25.........27.12.2010...........chłopiec. ..............dolnyśląsk olenia90.....20..........29.12.2010.............chłopiec ............Warszawa ROZPAKOWANE kto-----------------data urodzenia---------płec/imię-------------masa i długość: karo31..............04.11.2010..........Wojtuś....... .........2550g 49cm herbata czerwona....09.11.2010..........Kubuś..................3150 g 57cm Pampusia............18.11.2010 .........Mikołaj................3180g 54cm Niania666...........21.11.2010..........Patryczek..... ... ....3280g 52cm Agawa84.............22.11.2010..........Mariuszek...... .......3450g 56cm Kotlinka............26.11.2010..........Radek........ .........3720g 53cm mammma80............27.11.2010..........Artur............ ......3225g 55cm pola_30_.............29.11.2010..........Maja.......... ..........3190g 51cm AgnieszkaW...........03.12.2010........Maksymilian....... .........3810g _kasik_.................05.12.2010..........Dawidek...... ............3700cm 60cm Pasja24.................05.12.2010..........Kostek....... ..............2640cm 50cm Gwiazdeczka46.......06.12.2010............?.............. ............2850g 51cm lapia...................06.12.2010..........Piotruś..... ... ............3520g 56cm IlonaK.................07.12.2010..........Alanek.......................3750g 56cm

Oczywiście gratulacje dla nowych mamusiek:) I witam nowe grudnióweczki:) Mój synek poszedł na spacer z tatusiem więc mam chwilę tylko dla siebie. Po moim porodzie kleszczowym zosało już tylko wspomnienie. Rana szybko się zgoiła i w końcu mogę normalnie funkcjonowac:) Krwawic przestałam juz2 tyg po pordzie z czego ogromnie się cieszę. ogólnie czuję się swietnie jakbym nigdy nie rodziła:)

niania ale Ci fajnie :) a ja jeszcze w dwupaku i wszystko przedemna dopiero

Ilona dzięki moje samopoczucie bardzo dobrze .

ZAKOCHAŁAM SIĘ w Waszych maleństwach :) :) :) i jeszcze bardziej mnie ścisnęło z żalu i tego czekania :( jestem zbyt niecierpliwa już do tego mam dzis tak podły humor, że siedze i ryczę :( i to bez powodu, sama nie wiem czemu, poprostu mi tak strasznie smutno :( chyba burza hormonów

Witajcie dziewczynki, u mnie już pooo wszystkim, kurde nie zapisalam sobie zadnego numeru zeby wysłac smsa, ale bym nie przypuszczala ze to juz tego dnia bedzie, na poczatku gratulacje dla nowych mamusiek, opisze wam swoją historię :) pojechalismy z męzem do kliniki i tam powiedzieli zeby nie czekac tylko do szpitala, w szpitalu babka powiedziala ze powinnam była juz wieczorem przyjsc a nie czekac, to jej wytlumaczylam ze tak malo mi poszlo ze myslalam ze to siusiu, podlaczyli mnie do ktg i okazalo sie ze mam juz skurcze, przyjechal moj ginekolog sprawdzil i okazallo sie ze nie ma rozwarcia, wszystko zamkniete a tętno dziecka strasznie rosło wiec postanowil nie czekac tylko cc . przypuszczal ze moglo dojsc do zakazenia wód i lepiej nie ryzykowac wywolywaniem porodu, potem poszlo juz szybko, przyszla p. anestezjolog , powiedziala mi co i jak i pojechalismy na zastrzyk , szczerze wam powiem ze sie go tak bałam a to nic nie boli, najpierw znieczulaja skóre a potem dopiero w kręgosłup czego juz nie czuc. potem cos tam robil i w koncu usłyszelismy jak nasze dziecko płacze, dali mi je na ciało i zaczęli czyscic resztę. o 12.14 przyszła na swiat Amelka ważyla 3670 a wzrost 53 cm , dali ją męzowi a mnie zawiezli na godzine na obserwacje, potem do sali , caly czas bylam jak nacpana, mówilam że było tak fajnie ze chce miec juz drrugie hahaha. ból dopiero przyszedl 2 dnia tzn jak musialam juz wstawac, moglam prosic o tabletki ale wolalam poki co bez nich bo dziecko było otępiale , od samego poczatku Mała ciumkała cyca, wczoraj przyszedl pokarm, ze z malego b zrobilo sie wielkie D myslalam ze mi cyce pękną, ale juz powoli Mała wypija nadmiar, mialam zostac do jutra ale juz pielegniarki widzialy ze nie ma sensu i zadzwonily do mojego lekarza zeby mnie wypisal. Maz mial do mnie 5 min rowerem, wiec był od samego sniadania od 8 do czasem 23. lezelismy we dwoje na łózku i ogladalismy filmy wiec az tak sie nie nudziłam. Kurde wsparcie w facecie jest becenne, były chwile zalamania , gdzie Mała płakała a ja nie wiedzialam juz co robic, albo to prebieranie, BOze nie wiedziałam ze to nie takie łatwe, juz powoli sie przyzwyczajam do zapachu kupy, :) pierwsze chwile to fujjjjj, a co u was , myslalam ze juz wsystskie rozpakowane a tu dalej widze Biedactwa sie męczycie, zaraz wysle zdjecia na maila

amelee...GRATULACJE i wszystkiego dobrego :) Powoli zaczynamy nowy etap forum. Jeszcze chwilka i wszystkie Dziewczyny będą rozpakowane (tak,tak...nawet jeśli nie możecie w to uwierzyć i jesteście niecierpliwe...Wy też dołączycie :D ) Wysłałam zdjęcia Małego na skrzynkę...i obejrzałam Wasze pociechy. Słodkie i cieszą oko :D

amelee oczywiście GRATULACJE tak się cieszę z waszego szczęścia rzeczywiście az ciężko uwierzyć że przyjdzie pora i na nas