Jak bys zareagowala gdyby 26 letni facet nigdy nie mial dziewczyny

to co? Wg ciebie jedyna szansa dla mnie jest jakas glupia dziewczyna?

ja bym olala bo bym pomyslala ze jest do dupy skoro zadna go nie hcciala :)

z tego problem. Facet powinien byc silny i stanowczy w swoich przekonaniach. Nie miales, bo ci zadna nie pasowala, miales co innego na glowie , czy co tam jeszcze - no i co z tego? Twoj wybor, twoja decyzja, taki jestes Jak zaczniesz krecic i robic z tego afere, to sie wyłozysz i wtedy faktycznie wyjdzesz na ofermę. Rozumiem, ze nie miales, bo taki był wtedy twoj najlepszy wybór. Wstydzisz sie własnych wyborów? Dla mnie niewazne ile facet mial dziewczyn, wazne, co soba reprezentuje.

Może homoseksualistą jest?

Mnie tacy ludzie którzy w wieku 25-26 lat nawet się nie całowali ani nie byli w związku po prostu odrzucają.

a ty mialas przed nim facetow?

a moze facet nie chcial po prostu brzydkiej kobiety albo przecietnej? czasem ktos woli byc sam, niz z brzydula

Ja mam 18 lat i nie zanosi się abym w przyszłych latach miał jakąś dziewczynę. Nie bądźcie takie surowe dla ludzi takich jak ja. Ja po prostu spędziłem najlepsze lata swojego życia przed komputerem i nie jestem do tego rozrywkowy. Nie przyklejajcie od razu łatki homoseksualisty lub czegoś takiego.

co z tego, ze nie mial dziewczyny, nie kazdy ma takie szczescie ze juz w wieku 16 lat zakochuje sie ze wzjamenoscia... a moze niektorzy nie maja ochoty chodzic dla zabawy lub dla szpanu z kims kogo nie kochaja? Akurat samo to, ze nie mial dziewczyny to o niczym nie swiadczy.

Ja jestem pierwsza panna mojego faceta, który ma 27 lat. Jestesmy od kilku mscy i jestem niezmiernie szczesliwa, ze jestem jego piwerwsza dziewyczna!!!!!! a on jest moim pierwszym facetem!!!! Nie ma sie czego wstydzic!!!!

Jeszcze jak by facet mial 40 lat i nie mial dziewczyny to mysle ze mogl by byc bardziejj na straconej pozycji ale 26-27 to jeszcze nie tragedia :)

prawiczkow

niewazne a potem prawiczkowi kosza daje

Eh.... chyba skoczę jutro po czipsy do Biedronki

bym sie bardzo cieszyla ze w swiecie wyuzdanych zepsutych facetow szmaciarzy, znalazlam prawdziwą perelkę. a jak jakiejs dziwie to przeszkadza, to niech sobie poszuka jakiegos ruchacza, co mial przed nią 5 kobiet. kogo to obchodzi i po co takie glupie topiki :O

nie jestes

że jest nieporadny, nieatrakcyjny ,nieśmiały albo coś innego jest z nim nie tak;)

Ja miałam kiedyś takiego kolegę- a po czasie okazało się, że koleś był nawiedzony na punkcie religijnym.

moze po prostu nie jest na tyle przystojny by zainteresowac soba fajna (powtarzam fajna) kobiete

no to ładnie i co ja teraz mam powiedzieć zaraz 28 na karku żadnej panienki jeszcze nie wyrwałem i pewnie tak zostanie a jeśli nawet załóżmy że mi się uda i gdy mnie zapyta ile przednią było kobiet ? hmm..i tu rodzi się pytanie co jej odpowiedzieć jeśli oszukam że ze 20 to wyjdę na lowelaska za którą każda panna leci itd itp....ale jednak oszukam a to nie uczciwe czego nie lubię znowu jeśli powiem że żadnej to nagle taka panienka sobie pomyśli...-co żadna go nie chciała ,to jakaś sierota boża...a ja będe taka głupia i się z nim będe zadawać ?-o nie...No właśnie i tak następna porażka...ahh baby wam to jednak nikt nie dogodzi trudno życie w samotności też nie jest takie złe w dzisiejszych czasach jest internet i porno więc se poradzę a rękę to przynajmniej głowa nie rozboli

A ja mam 28 lat i też nigdy nie miałem dziewczyny i nieć jej nigdy nie chce. Po co mi ona? Żeby utrudniała mi życie? Dlaczego niektórzy piszą, że 26 letni facet to oferma życiowa? To że nie maiłem nigdy dziewczyny nie oznacza, że jestem ofermą. Wszystkie lecicie tylko na pieniądze i nic więcej. Nie raz się o tym przekonałem. Mając ponad 20 mln euro na koncie lepiej się w dziewczyny nie pchać. Takie moje zdanie. Wolę sobie jakieś Porsche i dom kupić oraz przekazać pół majątku na cele charytatywne czy pomóc potrzebującym niż wydawać je na dziewczynę, która jest ze mną tylko dlatego, że jest ustawiona do końca życia i dam sobie rękę uciąć, że przy takim majątku na bank do pracy by nie poszła. Poza tym w Polsce mądrych dziewczyn jest garstka.

nie ma znaczenia dla mnie czy miał inne czy nie, wazne jaki jest i co ma w głowie a to zawsze inna historia

większość tak michal,dlatego ja bym się nie przyznawala co mam a co nie gdybym szukala milosci a nie ukladu

Bycie sobą to podstawa, niezależnie od tego czy jesteś pewny siebie, nieśmiały, towarzyski czy też nie, kobieta chce poznać prawdziwego Ciebie, chociaż nie od razu, najpierw musisz ją zainteresować swoją osobą, a jeśli to Ci się uda to wtedy ciesz się jej towarzystwem, ciesz się nią i wspólnymi chwilami, które razem spędzacie. A mi osobiście co pomaga? Może głupio się przyznać ale stosuję feromony (z pherowin.pl) choć sam nie wierzyłem z początku w ich moc to przekonałem się że naprawdę potrafią zdziałać cuda. Dzięki ich używaniu znalazłem dziewczynę, która jest ładna i pasuje mi jej charakter.