Jak spławić dziewczyne

Mam kolezanke z klasy, bardzo,bardzo sie lubimy chciałem żeby do tego doszło ale teraz nie wiem czemu odechciewa mi sie nawet z nia gadać.Co mam jej powiedzieć żebyśmy jakoś zostali tylko znajomymi?

Ale znaczy sie ze co? przeleciales ja i chcesz ja splawic? jesli tak to zrob to delikatnie i taktownie nieran jej jesli nic zlego ci nie zrobila

Skoro ją przeleciałeś, (chyba) a teraz chcesz ją spławić, to po co to zrobiłeś? Narobiłeś dziewczynie nadzieji :/ I to jeszcze koleżanke z kl?? ;/ Każdy facet jest identyczny :/

Faceci są jednak beznadziejni!!!!!!!

Moze Ty autorze zaopiekujesz sie moja niunią, bo cos jej libido spada w ostatnich dniach

Zgadzam się. :/ Nie wiem jak tak można. Czy sumienie was nie gryzie? O dziewczynie powiedzą dziwka, a facet? Po nim spłynie jak po kaczce!

doradziłabym.... ale muszę wiedzieć co było między Wami..

ile Ty w ogóle Marcin masz lat?

spokojnie bez owijania .. przeproś ją ze tak wyszło powiedz ze nie chcesz jej bardziej ranić bo na to nie zasługuje ale niestety w życiu tak bywa niczego nie można być pewnym wszystko sie może zmienić i choć zapewne nie będzie to dla niej miłe to jednak im szybciej tym lepiej ... najgorsze skurwysyństwo to robienie komuś nadziei łudzenie czymś na co jak sam piszesz nie masz już ochoty do czego jak najbardziej masz prawo ale przedłużanie czegoś takiego to juz zabawa jej uczuciami ..

marcin wnioskuje ze jestes mlodziudki a mlodzi chlopcy maja pstro w glowie,ja cie prosze-jesli ja bzyknoles a wnioskuje ze tak,nierozpowiadaj o tym kumplom,latwo jest czlowiekowi zszarpac opinie wkoncu chcieliscie tego oboje,latwo jest z naiwnej dziewczyny sie nabijac i zrobic z niej kurwe,opinia za nia bedzie sie ciagla ,pogadaj z nia tak z reka na sercu wyjasnij jej tak jak to czujesz i powiedz magiczne slowo-przepraszam,nawet jesli ja zranisz to lepiej wczesnie to skonczyc definitywnie

MARCINEK MI SIE WYDAJE NIE OBRAZ SIĘ ŻE TO ONA CIĘ SPŁAWIŁA NO ALE CÓŻ WIDAĆ NIE MASZ SZCZĘŚCIA

ja mam podobny problem tyklo że z małolatą kiedyś wyrwałem jedną taką ale jak sie dowiedziałem ile ma lat to ją olałem ale ona tego ni9e rozumie mało tego jak wyjechałem w tamtym roku na pół roku do pracy to jak wróciłem ona była już w ciąży tyklo nie ze mną teraz jak już urodziła to już całkiem nie daje mi spokoju mówi że mnie kocha i nic więcej sie nie liczy ciągle dzwoni chce sie spotkać i mówi że jest w stanie zrobić wszystko żeby ze mną być a ona ma dopiero 17 lat i niewiem poprostu co zrobić żeby dała mi spokój bo im bardziej ją olewam tym bardziej natarczywa jest ratunku!!!!!!!!!!!!!!!

Oni sie znaja na splawianiu.

ze ja przelecial tylko ze chcial zeby do tego doszlo a teraz juz sam nie wie! nie jest to jednoznaczne ale ja rozumiem,ze seksu nie bylo