Przyjaciel .......

Problem z przyjacielem; Jestem otwarta osobą, dosyć towarzyską i takie tam...... Mam faceta, z którym jestem prawie 3 lata. Jakieś dwa lata temu do naszego biura przyszedł nowy nabór pracowników, szkoliłam kilka osób i tak jak to zwykle bywa nasz eralację sa nie tylko typowo służbowe ,ale róniez koleżeńskie( tylko koleżeńskie podkreślam :P) Wsród tej nowej grupy poznałam faceta , który widać było , mimo że starał sie maskowąc , ze żywi do mnie jakaś taką sympatię, zaprzyjaźniliśy się. Ja traktowałam i traktuje jako zwykłego kumpla, wiedział , ze mam faceta , nie raz imprezowaliśmy we wspólnym gronie. Mój Kolega stał mi się bliski jako osoba , z która moge porozmawiac o wszystkim i o niczym, pójśc na koncert i takie tam ( mój facet mi ufa i nie trzyma na smyczy :P) I niestety usłyszałm , ze mój kolega mnie Kocha :( Cholera i co tu robić tak fajnie było się kumplowac. Próbowałam podsuwać mu jakięs koleżanik , które różniez były nim zainteresowane, liczac na to , ze a nuż z tego coś będzie ; On twierdzi , ze On bedzie czekła na mnie :((((( Cóz począc , nie chce go skrzywdzic ,bo jest to fajny facet, ale ja Kocham Mojego faceta ; jak mu dac do zrozumienia , ze tylko przyjaźn ; koleżeństwo