wesele- ile kasy? pytam osoby z doświadczeniem

Witam Koleżanki. Mój chłopak niedawno mi się oświadczył. Chcielibyśmy już pomału rozmyślać nad ślubem i może weselem. W ogóle się nie orientuję, ile to wszystko kosztuje... mniej więcej 60-70 osób to max gości, których chcielibyśmy zaprosić. Ile w związku z tym potrzeba mniej więcej pieniędzy? Nie chcę nie wiadomo jakiego widowiska, a raczej zwykłe wesele, dla rodziny i najbliższych przyjaciół z rodzinami. Czy ktoś tak mniej więcej może nakreślić, ile kasy trzeba naskładać i jak mam się do tego zabrać w ogóle? tzn do przygotowań (od czego zacząć?) dzięki

help

szczerze to zacznij od tego ile masz gotowki, i czy chcesz wesele, czy sami placicie czy tez rodzice wam to sfinansuja(i czy aby napewno) Koszty zaleza od regionu Polski w jakim mieszkasz co wojewodztwo to inne ceny ja mysle ze z weselem na 80 osob zamkne sie w kosztach 25 tysiecy, ale to nie zanczy ze ty tyle samo potrzebujesz.Jak mam byc z toba szczera, to gdybym mogla cofnac czas o rok to nie robilabym zadnego wesela(bo po drodze bylo miloiony niewiadomych, nerwow, placzu dzikei kochanej tesciowej ,ale to nie o tym)tylko poszlibysmy do kosciola wzieli slub ,bo to najwazniejsze w tym dniu, a potem zapakowali sie w samochod i na tydzien na podroz poslubna i byloby o wiele taniej, o wiele milej i bez stresow. Radze dobrze przmyslec, u mnie to juz wszystko poszlo na tyle daleko ze niedlugo slub i wesele, ale gdybym miala jeszcze raaz decydowac to zadnego wesela

Hmm, czy ja chcę wesele? Sama nie wiem.. 25 tys to trochę dużo. Mam od rodziców 15 tys, właśnie na wesele, odłożyli jeszcze kiedy żyli. Nie wiem, czy nie wykorzystać inaczej tych pieniędzy,tak jak mówisz, ale z drugiej strony wiem, że mojej mamy to było marzenie, zebym miała wesele:o Od matki mojego narzeczonego nic nie dostaniemy, bo nie ma pieniedzy, także liczyc możemy jedynie na siebie. Myślałam jednak, ze zmieścimy się w tych 15 tys, tym bardziej, że za nocleg nie będzie trzeba dużo płacić, bo większość z nich jest po prostu stąd. Ewentualnie byśmy dołożyli kilka tys. Ale jeśli to aż prawie 2 razy drożej wychodzi... sama nie wiem, może lepiej zatrzymać na inne ważne potrzeby?

No i tak jak mówisz- samych nerwów bardzo się obawiam - tym bardziej ze innym np wszystko załatwiają rodzice, my musimy działać sami, a właściwie ja, bo mój chłopak nie za bardzo się na tym zna. To ile wychodzi tak mniej więcej za jednego gościa?

no ja noclegow wogole nie musze oplacac bo wszyscy sa z okolicy, przyblize ci koszty Sala-225 zlotych od osoby, w tym mam jedzenie, napoje, alkohole, ciasta DJ 2 tysiace Kamera=fotograf 2500 suknia 800(wypozyczana) Buty 110 Bizuteria okolo 100(ale ja akurat pozyczam) Obraczki musisz liczyc 2 tysiace garniutur i buty mlodego ok. 1200 wiazanka jakies 150-250 wodka i slodycze na bramy w zaleznosci ile sie spodziewacie ale tak na wyrist trzeba liczyc jakies 200 zlotych Sprawy w USC chyba ok. 80 plus 2 akty urodzenia po 22 za jeden Ksiadz co laska(czytaj ponizej 200 nie waz sie dac bo cie ksiadz zmierzy wzrokiem) Wiecej nie pamietam bo to zlatweialam w przeciagu calego roku, ale mozesz jeszzcze liczyc zaproszenia, kotyliony, przystrojenia itd itd uwierz mi konca nie ma

Zeby nie bylo, ciesze sie bardzo tym weselem, ale mialam wielkie problmemy z tesciowa bo raz bylo ze da a drugie ze nie i efektem jest to ze moj przyszly maz od miesiaca siedzi za ggranica, a wroci na tydzien przed slubem a ja zostalam tu sama z przygotowaniami. Jak sobie pomysle ze tyle pieniedzy moglibysmy przeznaczyc na chocby wklad wlasny w mieszkanie to az mi szkoda

idelajda- dziękuję Ci bardzo za przybliżenie cen tego wszystkiego! naprawdę, przybliżyłaś mi chociaż co trzeba załatwiać, bo ja się w ogóle jeszcze tym nie interesowałam, no i ceny w przybliżeniu. Cholera, z jednednej strony- trochę szkoda na to wesele tyle pieniędzy, i w zasadzie ja ani mój chłopak nie mamy parcia na nie, ale z drugiej strony, pamiętam jak z mamą rozmawiałyśmy jak to będzie, ile gości... Wiem, ze to jej marzenie, razem się cieszyłyśmy, ale teraz mam wrażenie że nie mam dla kogo robić tego wesela.. no ale mniejsza z tym. A jak to jest z wynajęciem sali? Bo słyszałam że rok wcześniej trzeba już zamawiać? Jak coś to ja tak właśnie za rok chciałabym te wesele.

My liczymy, że nam wydzie ok.40-50 tyś. Wesele w 2011 na 70 osób.

My liczymy, że nam wydzie ok.40-50 tyś. Wesele w 2011 na 70 osób.

z wynajeciem sali to zazwyczaj tak jest ze te co lepsze, to maja juz terminy nawet na poltora roku do przzodu, ale moge chociarz wiedziec z jakiego wojewodztwa jestes? Wszyscy mowia ze ja place drogo, ale nikt nie patrzy na to ze to jest wesele, z poprawinami i ze mnie tak napprawde nic nie interesuje zadne napoje, alkohole itd. Tez mielsismy takie rozterki ze fajnie by bylo,ale z drugiej strony ttyle kasy no i ja sie uparlam na wesele bo u mnie w rodzinie od zawsze tak bylo i poprostu nie wyobrazalam sobie tego inaczej ale przez rok czasu zrozumilama ze latwiej byloby tak jak pisalam wyzej

hanka szklanka a dlaczego tak duzo? Ja juz pisze na czym oszczedzilam -samochod -do slubu wiezie nas znajomy -bizuterie pozyczylam -suknie wypozyczam ALe napewno nie oszdzedzalabym na obraczkach bo to bedzie na cale zycie

o rany to skąd Wy dziewczyny jesteście, że tyle kasy wam wychodzi za wesele??? 225 zl/osoba??? my płaciliśmy 120zł. i było wszystko oprócz wódki... ale to w małym mieście-chyba dlatego...

/zamierzam na mym weselu obrać jak najwięcej kabli aby uzbierać nam na wyjazd turystyczny do Rzeszowa lub Lublina. / hehe, dobry podszyw:) jestem z woj lubuskiego

kurcze 40 -50 tys????? no właśnie, coś tańszego by się przydało, no ale w sumie trzeba chyba się popytać, co i jak, gdzie i za ile

no i na kosmetyczce, bedzie malowac mnie kolezanka, a ja mieszkam w malej miejscowosci ale tu takie cen to standard, a kiedy ty mialas wesele?

uwazaam ze 40-50 tys to gruba przeada, ale jesli np. kupuje sie suknie slubna za 3 tys, wypozycza limuzyne za tys, bierze super fotografa kotory liczy sobie 3 tys, plus super kamerzysta ktor zainkasuje 2 tyle, za zespol ktory liczy sobie 5 tys i idzie sie do kosmetyczki to takie koszty sa mozliwe

Masz rację, można oszczędzić na niektórych rzeczach. Ja np też mam zamiar wypożyczyć suknię, jak coś, biżuterię mam po mamie, wiec może coś dobiorę. Na obrączki faktycznie nie ma co żydzić, w końcu to pamiątka na całe życie.

ja miałam miesiąc temu, ale na 45 osób.

To na razie wstępne wyliczenia, wolimy założyć, że wyjdzie nam więcej. Najwięcej wychodzi nam za sale- 170zł za osobę (bez alkoholu) no i noclegi dla większości gości. Poza tym nie mamy kamerzysty, bo to dla nas żadna pamiątka. Kieckę liczę ok.3000, dodatki 1500; gajer plus dodatki też ok.3000. DJ 2000, foto ok.4000. Obrączki ok. 500zł (przetapiamy własne złoto). Tyle rzeczy teraz pamiętam

Nosz kurde faktycznie to wszystko ważne jest i chce się to mieć i w ogóle przecież to tak wyjątkowy dzień- człowiek chce wyglądać olśniewająco i żeby wszystko było dopięte na oststni guzik... ale te ceny mnie przerazają, że jak powiemy A, trzeba będzie powiedzieć B i polecą pieniążki przez palce nie wiadomo gdzie i kiedy...i nie wiadomo czy starczy

hankaszklanka-- Tobie również dziękuję... 4koła za fotografa? a taniej da sie znaleźć??:o

u mnie w sumie obrączki były najdroższe- 1800zł ( z upustem 250zł. bo pomylili zamówienie i musieliśmy czekać tydzień dłużej ich odbiór) u kosmetyczki nie byłam- koleżanka mnie malowała, fryzjer 90zł, wódka + napoje 600zł. suknia szyta na miarę 900zł, garnitur + buty 800zł, kwiaty z ustrojeniem samochodu 300zł, kościół 200zł, urząd 84 zł, nocleg dla 6 osób 400zł,

kasandra, a czy bedziecie mieli z czego odlozyc przez caly rok? Bo teraz to sie wplaca tylko zaliczki ale zazwyczaj w dzien weslea, lub dzien po placisz za wszystko, a branie kredytu na ten dzien to troche glupie. Usiadz na spokojnie ze swoim przyszlym mezem i zorientujcie sie cenowo np. za sale, za obraczki, za suknie itd, a potem sami zdecydujecie czy warto, i czy dacie rade

kosmetyczka jest- to ile kosztowało Was całe wesele?

fotograf 80zł- 6 zdjęć portretowych, więcej uważam za niepotrzebne, kamerzysty nie mieliśmy bo tez nie chcieliśmy. dj. 1000zł

kosmetyczka tobie wyszlo mniej bo jak sama piszesz mialas 45 osob to i automtycznie mniej alkoholu itd, j atez na niektorych rzweczach staram sie oszczedzic ale np. na kotylionach i zaproszeniach nie oszczedzalam bo jakos zawsze takie szczegoly byly dla mnie wazne

Na pewno się da znaleźć, my akurat wybraliśmy droższego, bo zrezygnowaliśmy z kamerzysty. Dla mnie też 40 tyś to dużo, nie ma się co bulwersować od razu. Kasandra my akurat wesele mamy w Krakowie a pochodzimy z miasta 50tyś w świętokrzyskim. Zanim się zdecydowaliśmy tu robić to porównaliśmy ceny krakowskie i te u nas, o dziwo okazało się, że są na podobnym poziomie.

Witam ja robiła wesele w Poznaniu na 90 osób i kosztowało mnie to 46 tys zł...

nie liczyłam dokładnie, ale myślę, że w 10 tys. się zmieściliśmy. coś koło tego :) ale ja jestem z zachodniopomorskiego, więc ceny mogą się różnić...