Mam problem.

Może zacznijmy od początku. Kręciłam z pewnym chłopakiem gdzieś w listopadzie. Wszystko dobrze układało się, spotykaliśmy się często. On czasami czekał na mnie po szkole. Czasem to były 2 godziny czekania. Myślałam , że mu na mnie zależy. Sam tak mówił. Zakochałam się w nim. Pierwszy raz w życiu pokochałam faceta. Niestety pokłóciliśmy się i on stwierdził, że nie chce być z kimś takim jak ja. Doszło do tego , że zostaliśmy kochankami. Pewno zaraz mnie zjedziecie , że nikt niczego nie obiecywał. Ogólnie zaspokajaliśmy się, uprawialiśmy seks. Ja to wszystko robiłam bo go Kocham. To trwało kilka miesięcy, aż do dzisiaj. Mieliśmy sie znowu spotkać na przyjemności, napisał ze się nie widzimy. Spytałam o dziewczynę, czy się zakochał. Powiedział, że nie zakochał , ale jest dla niego bardzo ważna i nie chce być dla niej nie fair. Nie wiem co mam robić. Kocham go, ale on o tym nie wie. Powiedzieć mu o tym? Czy dać sobie spokój? Chociaż tego nie potrafię. Proszę o poważne odpowiedzi. Z góry dziękuję. :(

Palant jakiś

a Ty dobrze wiedziałas ze tylko dla sexu z Tobą jest , a teraz miłości oczekujesz

jeśli się kogoś kocha i chce być szanowaną, to sie nie robi takich rzeczy. Teraz on nie ma do Ciebie szacunku i poleci do innej, z którą szybko mu tak nie pójdzie. Popełniłaś taktyczny błąd, nienajlepszy z Ciebie strateg:x faceci lubią gonić króliczka.

Nawet jak mu to powiesz to niczego nie zmieni, bo : a) oleje Cię w całości i i tak nie będziecie się widywać, będzie z tamtą b)będziecie się spotykać na seks, ale on Cię będzie zwyczajnie wykorzystywał. Nigdy nie stworzycie związku... Nawet nie wiesz jak ja dobrze Cię rozumiem...:O

musisz dać sobie spokój, jeżeli jest jakaś minimalna szansa na to byś z nim była to tylko jeśli go olejesz, nie odzywaj się, obojętność totalna, jeśli po tym czasie, który razem spędziliście jednak za tobą zatęskni to trzymaj go na dystans - niech teraz on cię pozdobywa.ale wydaje mi się że niestety jak weszłaś w wolny związek to ustawiłaś się na spalonej pozycji bo on nie myśli już o tobie poważnie. postaraj się zapomnieć a następnym razem pobądź trochę dłużej z facetem zanim do czegoś dojdzie

blue c.- no właśnie nie dałam mu się tak szybko. Po 3 miesiącach intensywnego spotykania się dałam mu się pocałować. I naprawdę musiał się o to postarać. pati1310-tak, dobrze wiedziałam. Tylko nie umiałam odmówić bo go kocham. A to nie jest takie proste. Charlotte300392- no właśnie mam mu zamiar to powiedzieć, tylko tak żeby nie wiedział , że to ja. Typu list napisać. Cieszę się, że mnie rozumiesz.

Powiedzieć zawsze możesz - nic nie tracisz. Tylko nie licz na związek skoro on już zajęty jest inną - tak jak " mój " .

nie chodzi mi o to :) o to, ż chodziliscie ze sobą do łóżka bez związku. dlatego stracił szacunek.

Charlotte300392- czyli widzę masz to samo co ja? :( No tak, wiem że to nic nie da. :( provokejszyn j@k nic- żałosny komentarz. :)