Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaniepokojonamrowka

Jeśli chłopak idąc po mieście z dziewczyną czuje się źle

Polecane posty

Gość chinota
mrówka, ten chłopak to jakiś dziwoląg, jest z jedną ale nie chce z nią być, sam nie wie czego chce. Ciebie porzucił ale teraz się odzywa, ciebie prosi o rady co z jego dziewczyną, jakieś to wszystko na głowie postawione... On się zachowuje bardzo dziwnie, na pierwszy rzut oka - zupełnie niedojrzale. Owszem piękno kobiety jest ważne no ale na dłuższą metę też inne rzeczy są ważne, czy on się kieruje tylko wyglądem?? Ten twój pierwszy post, to jakby 15-latek to opisywał... jeżeli ten chłopak ma nierówno pod sufitem, to nie znaczy że wy (ty i tamta dziewczyna) też się macie tak zachowywać! Nie dajcie mu się ześwirować! A może pogadaj z tamtą dziewczyną? Może to wam obydwojgu coś wyjaśni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chinota
ty czekasz aż on się do ciebie odezwie? on tobą pomiatał, rzucił cię w brutalny sposób a ty teraz czekasz aż on się odezwie ???!!!! To jest jakiś masochizm, jakieś chore zauroczenie! On nie kocha ani jej ani ciebie, po prostu jest mu wygodnie najwyraźniej! Rzuca was kiedy chce i jak chce! Ciebie już rzucił a tamtą próbuje. Odezwał się do ciebie, bo chce odejść od tamtej, więc wygodnie mu wrócić na stare śmieci, prawda? Wyłącza telefon jak dzwonisz? No to ty wyłączaj jak on dzwoni, przeciez nie jest królem świata! Tobie tak samo się należy godność, uczciwość, szacunek! Nie pozwalaj mu żeby cię traktował jak śmiecia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojonamrówka
wiesz, to musi być racja wszystkie moja kolezanki i rodzina mówia to samo, a znaja moje przejscia z nim dokladniej i wiedza co i kiedy mówił to musi byc prawda...on taki jest..odrealniony, czy co mi sie to podobało ale on w jedej minucie potrafi powiedziec dwa sprzeczne ze soba zdania ja nie mam kontaktu do tamtej...ona mieszka daleko ona moze ma moj numer? nie wiem, napisala do mnie esemesa z jego komorki podszywajac sie pod niego on dawno temu mial dziewczyne, swoja pierwsza zostawiła go, potem probowała do niego wrocic skontaktowałam sie kiedys z nia i spytalam, dlaczego wtedy od niego odeszła on zawsze mi mówił, ze to dlatego, ze ona chciała sypiac z innymi a ona odpowiedziala: bo nie moglam juz sobie poradzic z jego psychiką czemu on sie ze mna kontaktował? bo chcial sie ze mna przespac jejku, w co ja sie zaplatałam to głupie otrzasne sie z tego jeszcze raz kazdy mowi, ze ona, ta jego dziewczyna jest nieszczesna, ale ona teraz jest z nim i jest szczesliwa ona chce z nim byc ja mysle, ze on jednak podejmie decyzje, ze bedzie z nia, zamieszkaja razem i nic nie wyjdzie na jaw to znaczy, ze pisał dzwonil do mnie z takimi propozycjami to jest tak niedorzeczne, ze za chwile znow musze wyjsc na dwor, na marsz na rowerowej sciezce, to mi zrobi dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malo wiecie o zyciu
facet moze kochac ale dziewczyna moze byc brzydka i jego koledzy moga na nia krzywo patrzyc albo jego znajomi z pracy chodzi o to, ze facet czuje wowczas lekki dyskomfort jak przedstawia swoja dziewczyne i wie ze kazdy sie z nia wita i mysli "o kurwa w co on wdepnal, az tak zdesperowany ze znalazl sobie takiego paszczura"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chinota
widzisz mrówka, sama widzisz że się wpędzasz w jakąś chorą relację, chorą - znaczy taką która ciebie może zaboleć albo po prostu ten facet znowu ci zrobi krzywdę. Takie rozmowy zawsze coś dają, wiec rozmawiaj z koleżankami, z kim możesz żeby nie gryźć się samemu z myślami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojonamrówka
chinota, wiem. tak dokładnie jest. moja mama nawet nie chce o tym sluchac. ja, ktora nigdy nie rozumialam kobiet, bedących w takich sytuacjach, ja, ktora zawsze mówilam: dlaczego ona mu na to pozwoliła..itd. teraz sama sie tak podkładam, a w zasadzie nic mnie nie laczy z tym chłopakiem, ani papier, ani dziecko, nic. ale kazde takie zdanie mi pomaga. bo ja go uwazałam za objawienie, za ideal. a kazdy mówi o nim:dupek, palant, czy podobnie. kiedy był zagranica potrafił napisac w srodku nocy- odezwij sie do mnie, bo umre z tej ciszy- albo- napisz cos optymistycznego- a ja pisałam, zeby nie był smutny, po tym, jak mnie rzucil do tamtej w tak chamski sposob. byłam dla niego dobra, pisalam..a teraz mnie prosił, zebym nie pisala do niego esemesów, boi sie, zeby tamta znow nie przechwycila telefonu i nie dowiedziała sie, o tym, co chciał zrobić, albo o tym, o czym pisał do mnie. woli uchodzic za wspanialego chłopaka- to jasne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojonamrówka
małowiecieozyciu- ona nie jest jakas brzydka, choc ja oczywiscie nie mam dla niej serca. wg niego twarz ma ładna, ale reszta mu jakos nie odpowiada. to poprostu taka niewyskoa, szczupła dziewczyna, bez wielkich rewelacji. sam mowi, ze ona go nie pociąga, mówi, ze jej nie kocha, ale z drugiej strony tam jedzie. moze mnie okłamuje? watpię, bo on potrafil byc brutalnie szczery. rok temu był zauroczony i mówił co innego na jej temat. ja przechodzilam juz rok temu przez to. teraz jest druga, słabsza fala, ale skoro rok temu nie umarłam przez to, to i teraz jakos sie otrzasne. żaluje tylko, ze tak to wszystko sie potoczyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina;p
szczerze to współczuje wam obu, bo ten koleś was obie omamił ...;/ kompletny palant wg. mnie. Powinnas o nim raz na zawsze zapomnieć. Jak do Ciebie dzwoni to nie odpieraj, jak pisze sms-y to nie odpisuj, az sie w końcu odczepi. A tej lasce powinnaś chociaż drogą sms-ową uświadomić jaki on jest i że nie traktuje ją na serio. Kobiety powinny sie trzymać razem. Je**ć tego leszcza ;/ Jak będzie tak wybierał to w końcu sam zostanie na zawsze i w tedy dopiero sobie uświadomi ile stracił w życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olevajka
Witaj autorko ponownie,ciarki mam gdy to czytam bardzo mi ciebie zal,a tak do naszej rozmowy,to kazdy wlasny balast zycia dzwiga, mniejszy czy wiekszy dla mnie smierc pierwszego meza byl dramatem,cierpialam,dla ciebie problem z chlopakiem jest dramatem i wszyscy kazdy z osobna ma wlasne dramaty ktore sa ogromne,powinnismy sobie pomagac wspierac sie nawet tak jak tu literkowo nieraz to potrafi bardzo pomoc powinnismy odrzucic znieczulice na cierpienie innych,ja pamietam ze nieraz literkowa rozmowa z ludzmi ktorych wogole nieznalam bardzo mi pomogla pozdrawiam wszystkich ludkow powiem to co pare razy pisalam jestescie wspaniali,w realu czlowiekowi trodno powiedziec co boli sa i ludzie krytyki na to jednak niewolno nam zwracac uwage i martwic sie krytyka to tak w nawiasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelelelel
nie kocha. na mnie ostatnio wciąż gapił sie taki jeden typ na plaży. obok nie lkko grubsza dziewczyna lezala i sie opalala wiec nic nie widziala. a ten chamsko sie odwrocil w moja strone i sie lampi. mysle ze jej nie kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojonamrówka
on tez się boi, ze jak bedzie tak przebierał, to zostanie sam, dlatego pewnie z nia zostanie. nie mam do niej telefonu, ale chyba bym się z nią nie kontaktowała, bo oni wiedzą najlepiej, co do siebie czują. ja nie mogę jej mówić, ze on jej nie kocha, bo wiem tylko tyle, co mi mówił, a on sam jest pokręcony i pewnie rozwaza wszelkie scenariusze. ona jest tak w niego wpatrzona i zakochana, że pewnie i tak wybaczylaby mu. w zasadzie..pisał tylko do mnie. na pewno nie zostawilaby go tolko dlatego, że ja mówie, ze mu nie odpowiada, czy jej nie kocha. to wsyzstko wyjdzie w praniu..jakoś będę o nim zapominac. z drugiej strony jestem ciekawa, czy sie odezwie..to glupota z mojej strony. myśle, ze z czasem przejdzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olevajka
Apropo tego gapienia,w miniona niedziele bylam z moim nad morzem upal ponad 45stopni,nie polska,obok nas bylo malzenstwo z 2malych dzieci zona jak to po porodzie cialo znieksztalcone dosc gruba z rozstepami ale ladna babka ogolnie,natomiast jej debilowaty pan na beszczelnego wlepial we mnie te wstretne slepia zal mi bylo tej babki bo widzialam jak jej glupio zabralam zabawki i z mezem zrezygnowalismy z miejsca na inne,kurwa do szalu mnie taki debilizm doprowadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olevajka
Mroweczko a jesli to nie sekret to ile wy macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojonamrówka
witaj olevajko! prawdę piszesz, już mi duzo lepiej, naprawdę! lepiej, bo kazdy na mojego byłego "anioła" pisze palant myślałam, ze to ja nie jestem jego warta, zdołował mnie, a teraz: nie mysle, ze to on mnie nie wart, nie ale przynajmniej chcę mniej załować, a w konsekwencji nie załować, ze nie jestem z nim mi w nim wiele sie podobało...to na przyklad, ze sam zalozyl swoja mała profesjonalna uprawę bazylii od podstaw teraz robił sobie piwo, sam od podstaw nauczył się klaść stiuk wenecki dowiedziałam sie od niego wiele ciekawych rzeczy, bo przeczytał duzo fajnych ksiazek świetnie mi opowiadał lubiałm z nim rozmawiac o kosmosie mówil mi o Bogu w dosc niekonwencjonalny sposob, na poczatku w ogole czytal o Hunie, chcial zyc zgodnie z tymi zasadami żartowalismy, smialismy sie, wydawało sie, ze jestesmy dla siebie stworzeni podobało mi sie to, ze był taki troche odrealniony itd a potem tak sie wszystko zmieniło, byl niesamowicie brutalny woboec mnie, zabijał słowami zreszta, on moze jakos poczul, ze mi jeszcze nie wywietrzał z głowy i sam do mnie napisał na gg: spław mnie, prosze spław mnie on mnie nie chce ale to własnie on sie odezwał i skamlał do mnie, jak był daleko, za granica, a teraz juz mu nie jestem potrzebna, swoje zrobiłam i moge zniknąc to smutne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojonamrówka
olevajko, wstyd sie przyznac ale duzo wiem, ze to wszystko wyglada tak, jakby nastolatka pisała takie to głupie chodzi o to, że nie mam specjalnego doswiadczenia z męzczyznami i dlatego to tak przezywam moim ideałem, ktory sobie wytworzyłam, jako nastolatka był taki troche romantyk?? taki jakis własnie, trudno teraz powiedziec.. i on taki był..tak go widzialam.. aokazuje sie, ze on poprostu nie jest konkretnym facetem, cala tajemnica i ma wieczna depresje- sam to poiweidział mówila tak dawno temu i ostatnio też. ja chcialam go z tego "wybawic" nie jestem wyrachowana i daje sie ponizac on jest mlodszy ode mnie o 4,5 roku, a ja juz dosc stara jestem pewnie juz jestescie zmeczone ta historia jak pisze, to widze, jakie to glupie tak wiec wyjde znow pomaszerowac, jest piekne słoneczko.. ale tym razem bede miec usmiech na twarzy dzieki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrr
jeżeli chodzi o gg to usuń go z listy kontaktów i zaznacz opcję, że pokazuj od nieznajomych :). Jak jeszcze raz napisze "spław mnie" to nie zobaczysz i automatycznie spławisz :). A koleś wygląda na tchórza i egoistę. Tchórz bo się boi, że takiej wymarzonej laski nie poderwie więc nawet nie próbuje a egoista bo myśli tylko o sobie a ma w w poważaniu zarówno Ciebie jak i swoją obecną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olevajka
Mroweczko z tego co o nim piszesz to ciekawy chlopak ale co z tej jego ciekawosci,wiedzy i inteligencji skoro jest mimo tych zalet taki wadliwy pustak ,ty dziewczyno badz twarda i stanowcza powinnas go sobie zrazic by bylo ci latwiej,wmawiaj sobie ten bol jaki ci robi nie chciej tego zapomniec,bo gdy znow bedzie mial na ciebie kaprys to ulegniesz mu a on poraz kolejny cie zrani dla wlasnego pruzniarstwa,nie daj sie jego gierkom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olevajka
jesli chodzi o mnie to niejestem zmeczona jesli choc jedna literka moglam wesprzec to jestem szczesliwa ale mykaj na spacer odetchnij ja tez na chwile znikam mam cos do zrobienia na podwurku a tam w cieniu parzy strach sie bac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×