Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

WSTYDZIUCH

Zazdroscie EMIGRANTOM?

Polecane posty

Gość saamanta
ciekawa strona dla singli i osób po trzydziestce: www.magnoli.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huihiu
80% emigrantow zyje ponizej poziomu tubylcow, nie sa traktowani na rowni, wiec czego chcesz im zazdroscic? Trwawa zawsze wydaje sie bardziej zielona po drugiej stronie ogrodka. Bylam pare dni temu w Paryzu. Odpoczywam sobie w pewnym miejscu, a obok na lawce 2 facetow z puszkami piwa i babka z papierosem, z wygladu zulostwo straszne, co chwile kurwa. Takim ludziom zazdroscisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huihiu
oczywiscie byli to nasi rodacy, bo zapomnialam dodac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zycie emigrantow jest rozne
ja np. mieszkam w londynie od 6 lat i wlasnie kupuje swobie swoj peirwszy domek ;-) mam 25 lat. znajomi w polsce o kupnie mieszkania moga sobie pomarzyc , po prostu ich nie stac poza tym dopiero co rozpoczeli swoja kariere . wiec gdybym ja byla nimi- to tak ,zazdroscilabym sobie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uihuihi
. znajomi w polsce o kupnie mieszkania moga sobie pomarzyc , po prostu ich nie stac no to masz jakichs dziwnych znajomych, bo wszyscy moi znajomi maja conajmniej jedno mieszkanie. A co do kupowania swojego domu, to napisz dokladnie w jakiej dzielnicy, w jakim stanie jest ten dom i czy przypadkiem cie na niego nie stac z powodu zarobkow partnera/meza, bo takie enigmatyczne "kupuje domek" gowno znaczy, a wiedza to szczegolnie ci, ktorzy byli w uk i wiedza jak potrafia tam wygladac domy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja szczerze mowiac tak i
zycze im wszystkiego dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zycie emigrantow jest rozne
no to sobie wyobraz ze dom jest w dobrym stanie ma dwie duze sypialnie znajduje sie w normlanej spokojnej okolicy i zarobilam sobie na niego (znaczy na depozyt) SAMA bez faceta,rodzciow czy czyjejkolwiek pomocy... i w meidzyczasie wyejzdzlaalm na wakcje, chodzilam na kursy i nawet skonczylam studia w uk. a chodzi mi o to ze w wieku 25 lat to nie stac nikogo z moich znajomych w pl na kupno mieszkania. moze za 5 lat bedzie ich stac ale nie teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uihuihi
wiesz, wiekszosci brytyjczyjow tez nie stac na kupno domu w wieku 25 lat, wiec nie wnikam co robilas i jak na to zarboiklas, ale nawet jakby cie bylo stac na 2 domu, to dlaczego uwazasz, ze wszyscy powinni ci teraz zazdroscic? Sa ludzie , ktorzy w wieku 25 lat sa milionerami i co, chodzisz zielona z zazdrosci 24h na dobe?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zycie emigrantow jest rozne
nie ,nie chodze zielona z zazdroscie 24/7 ale oczywscie ze im zazdrozcze.zazdroszcze kazdej ososbie ktroa ma lepij/latiwej ode mnie,ale nie siedz ei nie placze z tego powodu.zycie jest niesprawidlie i tyle. jedni maja lepiej inni gorzej. poza tym zazdrosc to wg naturalne uczucie. ale jak np. moja przyajcoilka kupi sobie nowego mercedesa to bede sie cieszyc ale jednoczescie tez zazdroscifc ze mnie na takeigo nie stac/nie moge miec. zazdrosc to wg mnie jedno z najbardziej naturlsanych uczuc ktorych nie da sie pohamowac. napisalam tutaj zeby przedstwic tylko fakt ,ze nie kazdy jest chlejacym pod sklepem alkoholikiem rzucacym kurwami,chujami na prawo i lewo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zycie emigrantow jest rozne
i nigdzie nie napisala ze wszyscy powinni mi zazdroscic :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zazdroszczę:D mamy tu dobrą pracę,rodzinę,znajomych i dzieci..raz byłam w Anglii na 3 m-ce i strasznie tęskniłam za rodziną więc wróciłam,jedyne co pamiętam i będę miło wspominać to Londyn,jest piękny i kiedyś tam wrócę ale już na wycieczkę:P,dużo moich znajomych wróciło niektórzy z kasą inni bez.Wyjechałabym bardziej jako singiel,jak się ma 20 lat to trzeba korzystać z uroków życia i wolności,później można z rodziną w Polsce żyć,tam zawsze będziesz emigrantem tu rodakiem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zycie emigrantow jest rozne
posiadanie mojego wlasnego domu to bylo /jest moim marzeniem od kiedy ukonczylam 18 lat . dzieki temu ze wyjechalam zagranice udalo mi sie je zrealizwoac juz teraz.w polsce zapewne nadal byloby to marzeniem. zagranica jest po prostu latwiej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zarobki w pl a uk to wielka przepasc w uk na fabryce moj facet wyciaga 350-450 funtow tyg ja zarabiam 200 tyg mamy dziecko i starcza nam na wszystko,markowe ciuchy,dobre jedzenie,auto i na przyjemnosci w pl nie bylo by nas na to stac on zarabial 1500 zl a ja 1200 na reke z tego polowa to byly same oplaty i jak tu zyc.Planujemy zostac w uk jak najdluzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Editta Van K
mam 27 lat. zyje na emigracji od 5 lat. mam wspaniala prace. wynajmuje sliczny dwupkojowy domek, jezdze na zagraniczne wakacje 3 razy do roku, niczego mi nie brakuje. mysle o kupnie domu, i wiem ze z palcem w nosie go splace w 10 lat. gdybym zostala w polsce to pewnie mieszkalabym jeszcze z rodzina, lub wynajmowala cos z obcymi ludzmi. pracowala za grosze tak jak moja siostra ktora jest inzynierem (sick!) lub splacala kredyt na mieszkanie przez cale zycie. nawet prze sekunde nie zalowalam wyjazdu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pammyx33
ja bym chetnie ywjechala gdybym znala jezyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×