Cichobab brum luśka i jak mu tam

wakacje sobie zrobiliście cholera [zły] ?

Tak. :D

z brumem przesadziłam:P ona jest zawsze:P

Z tym "zawsze" to przesadzasz. :D

dobra dodam "prawie" i jesteśmy w domu:P

Ale ja się boję pisać na tematach, które mają w temacie nicki. Za chwilę pojawi się ktoś kto wykrzyczy, że stara kurwa jestem.

nie przejmuj się mi się dostanie od szmat:D

"Często" będzie bardziej właściwe. I na taką wersję nawet się mogę zgodzić.

Ale mnie ta "stara' uraża. Bardzo to sobie do serca biorę. BARDZO.

rozumiem, że bierzesz to do siebie nie bez powodu?:P

Ike, Mam pytanie, boś Ty z Podlasia :) Jak to jest faktycznie z Szeptuchami? Ona se pozytywne (w znaczeniu pomocy dla innych), czy sa zaangażowane w "nieczyste moce. Odpowiedz prosze, jako Regionalnie obeznana :) Dzięki

nie mam zielonego pojęcia nigdy czymś takim się nie interesowałam

Bez powodu, ike. Zupełnie bez powodu i to najbardziej boli.

dramatyzujesz brum:P

Tak! Histeryzuję nawet. :D

Jeżeli serwujecie jakieś dobre drinki z procentami, to jestem. Jeżeli nie, to wiadomo, że albo jestem, albo mnie nie ma

ike a ty kiedy wreszcie pojedziesz na jakis urlop, daj nam troche od siebie odpoczac (sic!) jestesmy gotowi zasposorowac, zebys tylko zniknela na troche (jakie plastry uzywasz na odciski na tylku?)

rozumiem pogoda nie sprzyja trzeźwemu myśleniu:) dziś na poczcie poprosiłam kobietę, żeby nie zostawiała przy wejściu pieska ( sięgającego mi do pasa) bez smyczy grzecznie:P też upomniałam rozkołtunioną babę, że nie jetem z nią na ty:P skutkiem tego szanowna pani, życzyła moim dzieciom wszystkiego co najgorsze:D z pewnością którejś z nas przygrzało i mam dziwne podejrzenie, że raczej nie mi :P

Ja piję właśnie daikiri z żurawiną i limonką ale widzę, że już donoszą mojito.

O, zakochana szuka ZSa ze swoimi wiecznymi sic! w ogóle nie pasującymi do kontekstu :-)

ike a ty kiedy wreszcie pojedziesz na jakis urlop, daj nam troche od siebie odpoczac (sic!) orange nie widzę najmniejszego problemu, żebyś jakiś wyjazd zasponsorowała sobie i spokojnie ode mnie odpoczęła:) nie przypominam sobie też bym na ten topik przyciągnęła cię na sznurku:)

O żesz, jak się rozpoznaje z daleka takie babska, żeby się prewencyjnie zachować i nie zbiżać? :D

O żesz, jak się rozpoznaje z daleka takie babska, żeby się prewencyjnie zachować i nie zbiżać? nie wiem lusiu:) przecież gdybym wiedziała oddaliłabym się szybkim krokiem na inną pocztę:D

Ja się nie złoże na wakacje ike.

no to jak sie nazywaja te plastry? to ty jeszcze wychodzisz czasem z domu? to chyba cie ktos ciagnie na sznurku

lusia nie pochwaliłaś mnie jak ładnie w tytule zamaskowałam tego, który nie wchodzi na topy o sobie:P

no to jak sie nazywaja te plastry? chcesz sobie zakupić ?? skontaktuj się lekarzem bądź farmaceutą :)

Zwracam uwagę, że istnieje już możliwość mobilnego korzystania z internetu. Nie trzeba się przywiązywać do domu.

"lusia nie pochwaliłaś mnie jak ładnie w tytule zamaskowałam tego, który nie wchodzi na topy o sobie" Hahahah ... to przez upał :D ;-)

Hahahah ... to przez upał czy drinki?:P