Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

majcia00

Czy wypada..

Polecane posty

Wypada. Ja na wesele przyjaciółki idę sam ;) Jakby to była moja siostra, to też bym poszedł sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam 17 lat i nie wiem czy sama będę dobrze się bawić :( ale cóż, nic nie poradzę, że jestem brzydka.. staram się dbać o siebie, jestem schludna, nie jestem tak zwanym 'pustakiem' a i tak jestem sama..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia KAsia Kasia
Ada$ jaka reklama:):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ło matko, czemu od razu myślisz, że jesteś brzydka? Może masz tylko niską samoocenę, a tak naprawdę nie zauważasz, że jakiś facet Cię adoruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewaldi
najfajniejsza jest zabawa na cudzym weselu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ajj tam, zaraz reklama :P Ale dobrze, że mi zwróciłaś uwagę, muszę coś poprawić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia KAsia Kasia
a co? juz nie kawaler?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lubią blondynki co dobrze dają? Wiesz, niekoniecznie blondynki, ja tam na przykład uwielbiam czarnowłose :D Ale nie takie, co dobrze dają. Ani takie co łatwo dają. No, może trochę, jak mi doskwiera samotność... Ale lepiej chyba być samemu i się szanować niż mieć kogoś "bo tak", albo dlatego, że inni mają i nie chcemy być sami... Nie, kawaler nadal, ale auto zmieniłem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia KAsia Kasia
a co z passatem? :D widze ze nia mam sie co starac bo ja jestem blondynka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aczkolwiek mi samotność bardzo doskwiera. Potrzebuje kogoś do kogo można się choć przytulić i wypłakać. Ale coraz częściej dochodzę do wniosku, że faceci lecą głównie, na ładne. Nie ważne, czy dziewczyna jest mądrą, ważne, że zaświeci kawałkiem ciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasne, że tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale wiesz, czasem wystarczy, że dziewczyna jest naturalna, bez przesadnej tapety, ładnie i schludnie ubrana, z uśmiechem... Tzn teraz to w sumie opisałem jakie mi się podobają ;) Tylko, że ja raczej oglądam się za typem niegrzecznej rockówy, niekoniecznie w glanach, ale z własnym stylem ;) Passat "się sprzedał". A tan obecny mi się tak podobał, że nie mogłem się opanować :D Hmmm... Ja nie powiedziałem, że dyskwalifikuję blondynki. Bardziej mi się podobają ciemnowłose, co nie znaczy, że blondynki są gorsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale wszyscy, którzy mnie nie widzieli jak czytają 70kg i 180cm to stwierdzają, że jestem szczypior. :O I to nie tylko tu na kafe, bo na innych forach uczęszczanych przeze mnie mam podobną stopkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myślę, że też jestem nie przeciętna. Słucham rocka alternatywnego, nie ubieram się w różowe fatałaszki i nie maluje jak tapeciary, w życiu wyznaję jedną zasadę, mianowicie: 'dla ludzi życzliwość miej i jedną tę samą twarz'. ale widzę, że te wartości teraz nie są 'sprzedajne' ale ja ich nie zmienię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia KAsia Kasia
jedza nie podrywaj mi tutaj Ada$ia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rock alternatywny? Moje klimaty, chociaż ja słucham Happysad np. rzadko. Nie masz się co martwić, takim jak Ty est ciężej znaleźć normalnego faceta, wiem co mówię, moja przyjaciółka jest taką rockówą (nazywaną przeze mnie MHrokiem ;) ) i ona miała ciężko ze znalezieniem faceta. Teraz się związała z kolesiem słuchającym trance, jest im dobrze i biorą ślub :) Ale się go naszukała, więc możliwe, że i Ty będziesz musiała... Najczęściej rockowiec zwiąże się z osobą ze swojego środowiska, bo jest np. dla innych dziwny. Nie jestem szczypior, tylko nie mam brzucha, wcale a wcale :D Ale nie wiem jak mam zrobić, żeby ten brzuch choć trochę się pojawił, bo czasem dziwnie się czuję bez brzucha :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jakie zespoły polecasz? :) ja polecam Ci The Verve! :) chociaż to taki lżejszy rock, ale zakwalifikowany do rocka alternatywnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie że wypada:) zwłaszcza że masz 17 lat ja mam 18 i na weselu w rodzinie ale nie u rodzeństwa byłam sama więc śmiało śmigaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie to u mnie ciężko określić z tym alternatywnym, bo ja co mi wpadnie w ucho to słucham. Tak dla przykładu, wszystkie "młodzieżówki": 30 seconds to Mars (od kilku lat nieustannie); Good Charlotte, Stone Sour, Panic! At the disco (to rzadko), no właśnie Happysad, Ensiferum (mieszam już trochę, ale pod podobną nutę), Apocalyptica, wszystko gdzie pojawia się Adam Gontier, Metallica, Poets of fall i naprawdę wiele innych... Aaaa, ostatnio wciągnęło mnie Bullet for My Valentine, ze względu na grę perkusisty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie chce mieć brzuszysko, ale tak dla porównania, ważyłem 10 kg więcej i mi się "wylewało" ze spodni, a teraz nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O to ciekawa fonoteka :) metallica to już metal :) wiedzę, ze pod tym tematem wywiązała się dyskusja ;) więc gadajcie, a ja idę oswajać samotność :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×