Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Frustrator

To może dajcie też instukcjie obsługi koobiety bliźniaczki bo..

Polecane posty

Gość Frustrator

jest czasem cudowan, ale jej nie idzie okiełznać. czasem mam ochote utłuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bełagam
ja jestem bliźniaczką :) dużo rozmawiać i dużo przytulać, ja się złości i nie chce to przytulać tak długo aż zechce, proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frustrator
Przytulać owszem lubi, ale czasem gdy chce cos zalagodzic chce ja przytulic ,np po jakiejs drobnej spzreczce, to ma morderce w oczach i noz w rece. Jest nieprzewidywalna,wczoraj mialem umyc gary, ale sie uspilem. dzis ide do garazu, a tam wiaderko z tymi garami. Stwierdzila, ze wyszły bo im bylo ciasno w zlewie. Dodam, ze czasem leza w zlewie dwa ni i jej to nie rusza. Czasem sie boje jej poronionych pomyslów. Teraz udaje miłą , rozmawia jakby nic sie nie stalo, ale strach sie zbliżyć do niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bełagam
no toż Ci mówię, że jak nie chce to masz tak długo kontynuować próbę przytulenia aż się przytuli, aż pioruny znikną, żadna z nas nie lubi sie kłócić, a te jazdy są bo czasem przy was nerwy puszczają.. dobre to z garami do mycia, ja już trudno nasze myję, ale jak nie ma wyniesionych śmieci, to kosz ginie w górze odpadów i jakoś dziwnie zawsze są to brudy typu folia po kurczaku lub wieczka od jogurtów itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frustrator
Nie da rady, jak proboje za dlugo to sie robi zimna jak glaz i ucieka. albo np. idzie do sklepu po cos tam, np wode czy maslo i znika , bo spotkala kolezanke, a ja czekam na wode, czesto zapomina kupic polowy rzeczy i nic sobie z tego nie robi a mnie trafia, Czasem zwyczajnie idzie sobie drugi raz i wogóle sie nie przejmuje ze traci czas. Drażni mnie ten jej olewatorski stosunek do wielu rzeczy. Albo kiedy kolezanka zadzwoni, ze chce pogadac zostawia wszytsko i leci. Mysłalem, ze sie jakos z czasem pouklada, jestemy ze soba 8 lat, ale nic a nic sie nie zmienilo. Czasem jest aniołem a za chwile wstępuje w nia diabeli strach się bac co wymyśli. Do tego balaganiara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×