nie chcę mieć dzieci, przeraża mnie to

nawet sobie nie umiem tego wyobrazić, że będę od kogoś zależna, że nic nie zrobię tak sobie, beztrosko, z głupoty bo zawsze trzeba pamiętać o dziecku, że będę podporządkowana jego trybowi dnia nie chcę tego, chyba jestem egoistką ale cóż.. to mija?

a ile masz lat?

25

to ni miej dzieci. twoja sprawa i twoje życie. a z drugiej strony jeszcze wiele się może zmienić:)

a kto Ci kaze je miec?,wolna wola.nie wiem po co o tym w ogole pisac,skoro to indywidualna sprawa kazdego/

tzn ja bym chciała mieć dziecko ale przeraża mnie to wszystko co się z tym wiąże, jakbym rezygnowała z siebie i poświęcała się dziecku a nie chcę się dla nikogo poświęcać

a jesteś z kimś w stałym związku?

tak, od 5 lat

Możesz mieć problem, jak on będzie chciał mieć dzieci...zresztą bardzo możliwe, że zmienisz zdanie sama...

ale będąc z kimś w związku to również musisz się przecież czasami poświęcać. tak czy inaczej nie martw się, na pewno zmienisz zdanie a póki co to korzystaj z życia:)

mnie też to wszystko przeraża, ale już dojrzałam do tego i mimo strachu chcę mieć dziecko a nawet dwoje :)

Ja też niechce mieć dziecka, brzydzi mnie poród, poświecenie, poźniejszy wygląd. Najchetniej bym sie poddala jakiemus zabiegowi zebym byla bezplodna

nie chcesz, to nie miej póki co, nie ma takiego obowiązku i się nie zanosi, po ostatnich wyborach, na szczęście ;) ja nie chiałam, nie chcę i nie mam

Pytałaś, czy to mija. Mija. U mnie minęło :) I wcale nie jest tak źle z podporządkowaniem, to kwestia dobrej organizacji. Zresztą dzieci rosną, nie są wiecznie małe. Ja mam dwóch synków (bliźniaki) i jak dorosną z chęcią urodzę jeszcze jedno dziecko. Pomimo tego, że miałam ciążę z problemami i urodziłam chore wcześniaki. Wyszliśmy na prostą i jest super, teraz śmieję się sama z siebie, że kiedyś tak się odgrażałam. Po prostu czułam, że macierzyństwo nie jest dla mnie, ale do tego trzeba dorosnąć (jak do każdej dojrzałej decyzji)

Wczoraj był ten sam temat.

albo nie mija

Ewa wybacz, ale Ty jesteś dziwna (pozdrowienia od _ill) i jako wyjątek potwierdzasz regułę ;) NIektórzy dobrze, że nie chcą mieć dzieci.

Ewa 33 nigdy nie mow nigdy. Moze poczujesz to w wieku 50ciu lat? Tylko w tedy to juz troche pozno.... Zyje sie raz. Wiec nie pielegnuj tej swojej nienawisci do dzieci. Raczej mysl - moze kiedys... moze sie zdecyduje. Albo najlepiej w ogole nie mysl. Instynkt macierzynski pojawia sie gdy spotka sie odpowiedniego partnera. Z moim ex czulam , ze nie chce miec dzieci, ale przy obecnym (mezu) odrazu poczulam to cos.

Flora1234 Ewa 33 nigdy nie mow nigdy. mówię, i fakty to potwierdzają Moze poczujesz to w wieku 50ciu lat? w wieku 50 lat to najwyżej instynkt babciowy można poczuć, a nie macierzyński, bo to nei jest czas na macierzyństwo Tylko w tedy to juz troche pozno.... Zyje sie raz. Wiec nie pielegnuj tej swojej nienawisci do dzieci. nie mam żadnej nienawiści do dzieci, mam stosunek neutralny Raczej mysl - moze kiedys... moze sie zdecyduje. Albo najlepiej w ogole nie mysl. nie myślę, bo nie mam takiej potrzeby Instynkt macierzynski pojawia sie gdy spotka sie odpowiedniego partnera. kolejna bzdura mam odpowiedniego partnera i nie ma to nic wspólnego z posiadanie/nie posiadaniem dzieci Z moim ex czulam , ze nie chce miec dzieci, ale przy obecnym (mezu) odrazu poczulam to cos. i z moim ex, i z moim obecnym facetem, który bije go na głowę we wszystkich aspektach - nie chciałam i nie chcę mieć dzieci może to jest trudne do zrozumienia, ale warto nie mierzyć wszystkich jedną, swoją, miarką lepiej mieć trochę szersze horyzonty polecam :)

ja tez nie chciałam jak miałam 25 lat teraz bym chciała....

sa ludzie ktorzy tylko o tym marza !!!! skoro nie chcesz miec dzieci pomysl o kobietach ktore chca a nie maja szans na rodzine. moze gdy poznasz wlasciwa osobe zrozumiesz ze to wlasciwy czas na owoc milosci!

no i pomyśli o tych, które chca i nie mogą i co? od tego jej się zachce? no litości.....

ja tez nie chcę, mam 26l ale nie dlategozeby poświęcać siebie, ale nie czuję żadnej potrzeby posiadania dziecka mam nadzieję że niedługo poczuję, że poczujemy oboje, bo potem może być za późno Na razie tłumacze sobie to tym ze nie mam umowy na stałe

Ja też nie chcę mieć dzieci ale nie widzę powodu żeby zakładać o tym temat na forum :o Nie chcesz, nie miej, każdy ma swoje życie, inne poglądy i nikt Ci nie każe mieć dziecka. Ewa33 zawsze myślałam, że masz dzieci :) Twoj partner ma dzieci?

a z jakiego powodu można zakładać temat?? myślałam że tu można o wszystkim

tak, mój M. ma dzieci, jedno mieszka z nami, drugie z matką (uprzedzając kolejne pytanie :) - nie mam z tym żadnego problemu, może gdyby to było male dziecko... )

Takie tematy zawsze kończą się kłótnią między matkami a kobietami, które nie chcą mieć dzieci :o Ewa byłam ciekawa bo czytałam Twoje posty i nieraz pisałaś, że gotujesz dla kilku osób itp. i myślałam, ze też masz dzieci.

gotuję dla 3 osób (kotom nie gotuję :) )

ja tez niechce przeraza mnie porod a pozniej totalny brak czasu do siebie

nie chcesz to nie rób ;) i masz racje w 100% co napisałaś, poza tym nie ma obowiązku rodzenia dzieci :) kup sobie psa albo kota ;)