dziecko i pies

jak wprowadzillyscie dziecko do domu ? jak wasze psy reagowaly na nowego lokatora???

up

olewał, choć powoli dociera do niego że płaczące ruszające się coś to członek rodziny, często wącha i cieszy się na nasz widok, zaczyna być ciekawski.

a nie jest zazdrosny??

chyba zalezy jaki to pies...jaka rasa i jaki charakter, duzo zalezy czy wczesniej przebywal z dziecmi czy wogole, warto chyba dac na poczatek troszke do obwachania i spradwzenia jak na to reaguje,

gdzieś czytałam że gdy przywozi się dziecko ze szpitala to pies powinnien być w tym czasie na dworzu, i dpiero jak dziecko wróci on wejdzie jako drugi, jako ten który ma sie podporządkować nowemu panu

mój za każdym razem po przyjściu ze szpitala dostał dziecko do obwąchania i tyle go to interesowało. Teraz jak któraś idzie do niego go "pogłaskać" to zwiewa.

no jak jestesmy na spacerze to strasznie szczeka na maluchy tzn. takie juz biegajace. bo na niemowlaki patrzy z zainteresowaniem ostatnio byla u mnie kolezanka z 7miesiecznym synkiem i on siedzial wpatrzony jak zahipnotyzowany. jak wzielam malego na rece to zaczal po mnie skakac nie ze zlosci i nie zrobil nic malemu mysle ze byl zazdrosny tylko, ale mimo wszystko to tylko pies i troche sie boje. mamy sznaucera miniaturke

kiedyś był taki program w tv właśnie na ten temat i treser właśnie tak mówił jak napisała FRANKAZWARSZAWY z pasami może być różnie zależy od rasy ....moja siostra mieszkała po ślubie w domu moich rodziców jak urodził jej się synek wszyscy się zachwycali reakcją psa jak cudownie reaguje..... pies dosłownie warował przy łóżeczku jak tylko mały się budził pies już był i domagał się zajęcia dzieckiem laba się skończyła jak mały zaczął raczkować nie wiem czy pies czuł konkurencję czy zazdrość cholera wie ale łapał małego za pięty zachowywał się agresywnie do tego stopnia że rodzice postanowili psa uśpić :(....w końcu ważniejsze było życie dziecka

no ja jestem ciekawa jak nasz psina zareaguje a wydaje mi sie ze czuje ze czekaja nas zmiany bo sie zrobil straszny pieszczoch i ciagle tylko by siedzial na kolanach i lasi sie do brzucha. malo tego zaczal sie tak zachowywac zanim jeszcze dowiedzielismy o ciazy

up

up

gratuluje nieodpowiedzialnej i glupiej rodziny. Psa można było komuś oddać a nie od razu usypiać.