Korony na zębach - zmiana rysów twarzy

Wczoraj miałam na próbę (bez cementowania) założone korony (pięć zębów z przodu) i przeraziłam się. Wyglądałam, jak koń! Czy to tak zostanie? czy korony zmienią mi rysy twarzy? Nie chcę wyglądać inaczej!

hej:) bez obaw ja mialam robione dwie jedynki i na poczatku myslalam ze wystaja mi ze szczeki :D i ze wszyscy wiedza ze mam koronki ale z czasem sama przywyklam do tego -wczesniej mialam dwie jedynki "wklęsłe"i po mojes usta nabraly ladnego wygladu byly pelniejsze. Nie wiem jak to jest z 50--cioma ale zobaczysz z vzasem sie przyzwyczaisz. :D pozdrawiam

5-cioma

Mimo wszystko bardzo się boję. Nie chcę wyglądać tak, jak wyglądałam na przymiarce.

nie łam się mi beda wstawia 21 zebow to dopieor zmiana

przyzwyczaisz się :) szok na początku jest bo to nowe ciało obce. ale bez przesady z tymi zmianami rysów twarzy :D

to musisz to powiedzie cswojemu lekarzowi ktory ci robi koronki nie mozesz byc nie zadowolona jesli bulisz za to tyle kasy. ja pracuje jako higienistka stomatologiczna i wiem jak to ludzie maja po zle dobranych koronkach. nie mowiac juz o ich trwalosci . masakra!

No właśnie :( Koronki są pięknie wykonane - w życiu nie powiedziałabym, że to sztuczne zęby :) Ale są taaaakie wielkie... W poniedziałek będę rozmawiała o tym z moją dentystką.

Pewnie sobie "zjadłaś zęby", a dentysta chce odbudować prawidłowy luk. Ja od lat zgrzytam zebami przez sen i zanim jeden dentysta zaproponował mi szynę - trochę ich starłam. Mam uśmiech mniej wiecej jak Hakiel, więc jakby u mnie coś robiono na większa skalę, to pewnie też by mi odbudowano taki luk, jak ma być

Nie "zjadłam" zębów. Mój problem jest nieco bardziej złożony, niż zgrzytanie zębami (jestem osobą chorą, pierwsze co straciłam, to właśnie zęby; korony mam na wkładach). Skoro mam wybór, to nie chcę wyglądać inaczej. Mam pracę związaną z tzw. dobrym i estetycznym wyglądem, i jestem kojarzona również ze względu na twarz. Jestem naprawdę przerażona :(

na pewno wyglądasz normalnie! :-)

mam nadzieję :) Jak mi założyli te korony, SZTRASZNIE SZEPLENIŁAM :) Ale mimo wszystko jutro poproszę o ich lekkie skrócenie i spłaszczenie, bo górna szczęka wystaje mi okropnie :)