Opuszczenie szpitala po porodzie

Kiedy najszybciej kobieta może opuścić szpital po porodzie? Przy założeniu, że wszystko jest dobrze (wzorowo) - i jej stan fizyczny i dziecka, i zostanie pod opieką męża czy kogoś z rodziny - kto ją odbierze ze szpitala z dzieckiem, odwiezie do domu, pomoże w domu jeśli będzie trzeba. Mam na myśli czy da się wyjść ze szpitala np. godzinę, dwie po porodzie, czy trzymają każdą kobietę całą dobę koniecznie? Czy można wyjść na żądanie bez względu na stan własny (za dziecko pewnie nie można decydować)? Czy ktoś może zmusić do pozostania w szpitalu (jesli kobieta jest na tyle silna i sprawna że jest w stanie się w miare od razu umyć, przebrać, pozbierać itd.)?

w Polsce? to chyba po porodzie naturalnym po 3 dobach a po cesarce po 5 (tak było w szpitalu w którym ja rodziłam)

po porodzie trzeba poleżeć trochę, więc to lekkomyślne wychodzić zaraz po. Jak jest wszystko dobrze to wypisują razem z noworodkiem 48 godzinnym (tyle maluszek musi być na obserwacji)

A dlaczego tak ci sie spieszy z wyjściem? Ja rodziłam 4 lata temu,wtedy wyszłam po 3 dniach

chyba duzo zalezy od spzitala, tam gdzie rodzilam bylo min 12 godzin potem mozna bylo na wlasne zadanie wyjsc w tym spzitalu co bede teraz rodzic podobno mozna tego samego dnia wyjsc wiec..

zapewne możesz na żądanie wyjść, tylko co będzie jak dziecko będzie miało silną żółtaczkę i będzie konieczne naświetlanie? będziesz dowozić dziecko do szpitala a sama stać pod salą, albo i poza szpitalem???

Zawsze możesz wyjść na własne żądanie. W naszych polskich szpitalach jest się 2-3 dni jeśli nic się nie dzieje. Pamiętaj ze godzinę po porodzie na pewno nie wyjdziesz bo umowna 3 faza porodu to właśnie godzina- dwie na porodówce lub położniczym pod ścisłym nadzorem personelu. Moim zdaniem rozsądnie jest zostać te 3 dni, sprawdzić czy dziecko przybiera na wadze, czy nie ma problemów ze zbyt wysoką bilirubiną i dopiero później wyjść do domu.

Miałam cesarskie cięcie wyszłam na 4 dobę . Urodziłam w poniedziałek 10:15 , w czwartek o 9 miałam już wypis .

ja pojechalam do szpitala we wtorek o 1w nocy a wyszlam w czwartek o 9 :)

najszybciej po sn 2 dni (tak było w moim szpitalu)

w pierwszej ciąży pojechałam w poniedziałek a w środę byłam w domu, w 2 w sobotę w nocy i w poniedziałek byłam w domu

Nikt kobiety nie zmusi żeby przebywała w szpitalu, ale dzieciaczek musi pozostać na obserwacji chyba 48h, obowiązkowe szczepienia, badania, itp. No chyba, że Ty chcesz wyjść a dziecko pozostanie i będziesz przyjeżdzać, lecz uważam to za mało rozsądne. Poza tym na początku się tak mówi, że się będzie chciało wyjść jak najszybciej, ale rzeczywistość bywa inna :) Ja miałam cesarkę wyszłam w 3 dobie.

Ona ja----> bzdury opowiadasz, to matka jest opiekunem prawnym dziecka a nie szpital! Bez wyroku sądu rodzinnego o ograniczeniu praw rodzicielskich żaden szpital nie może dziecka zatrzymać, ani nawet szczepić dziecka wbrew woli matki. Jeśli już rodziłaś to na pewno podpisywałeś zgodę na szczepienie. Jeśli dziecko jest zdrowe to spokojnie mozna wypisać się ze szpitala zaraz po porodzie.

no pewnie że nikt mnie do niczego nie zmusi, jasne że jak zabierzesz dziecko to Ci go siłą nie odbiorą. Ale nie wiem która matka nie zgodzi się na obowiązkowe szczepienie maluszka tylko po to, żeby sobie wyjść wcześniej. Maluch jest mało odporny, narazony na wirusy, bakterie i nie ma potrzeby narażać go na infekcje. Rodziłam ale nie pamiętam czy podpisywałam jakąś specjalną zgodę na szczepienie, to że jestem w szpitalu pod opieką lekarza było mi akurat na rękę.

No cóż...Ja tak bardzo nie darzę zaufaniem lekarzy. Może dlatego, że już wiele razy ta wiara w ich wszechmoc mnie zawiodła. Gdybym kiedys miała urodzić jeszcze jedno dziecko, to wybrałabym poród domowy:) Na temat szczepień się rozwodzić nie będę, bo się na tym nie znam, jedyne co wiem, to że w wielu krajach nie szczepi się dzieci w pierwszych dniach życia.

no wiec TY mozesz na wlasne żadanie sie wypisac od razu ale DZIECKO musi zostac minimum 48 godzin

no wiec TY mozesz na wlasne żadanie sie wypisac od razu ale DZIECKO musi zostac minimum 48 godzin

" DZIECKO musi zostac minimum 48 godzin" - jesli możesz znajdź link z tą ustawą.

ifg- dzieki :) ja lezalam w bytomiu 7dni po porodzie, ale ze pzred porodem mialam za soba 3 dni juz lezenia to pytalam jak najwczesniej mozna wyjsc i bylo to wlasnie 12 godzin na wlasne zadanie pod warunkiej ogolnej syt med ok :) a teraz czytalam ze na lubinowej jakas dziewczyna zazyczyla sobie wyjscie tego samego dnia i nie bylo problemu wiec widocznie mozna :)

ja po 3 porodzie wyszłam po jednej dobie, sama lekarka mnie się spytała czy wolę odpocząć w szpitalu czy wrócić do domu, oczywiście wyszłam do domku, w trzeciej dobie życia dziecka musiałam tylko wrócić do szpitala z małą na ten test z piętki

Anglii.O 9 urodziła a o 15 była w domu,razem z dzieckiem.Mały nie był nawet umyty:( ale byłam w szoku:(

A więc: W naszym kraju istnieje obowiązek szczepienia dziecka tzw. szczepionkami obowiązkowymi. Odpowiedzialność za przestrzeganie tego przepisu spoczywa na jego prawnych opiekunach. Ma to na celu zapobieganie rozprzestrzenianiu się chorób zakaźnych, stanowiących zagrożenie dla życia dzieci lub wywołujących w trakcie ich przebiegu ciężkie powikłania. Bywają sytuacje, w których występują przeciwwskazania do szczepienia, ale o tym decyduje wyłącznie lekarz. Jeżeli, mimo zaleceń lekarza, rodzice nie chcą zgodzić się na szczepienie dziecka, muszą złożyć oświadczenie na piśmie. Wtedy odpowiedzialność za zdrowie ich dziecka spada na nich. Rodzice nie wyrażają zgody na piśmie na szczepienie dziecka.

twojego i dziecka zostac przynajmniej dobę, nie bądź lekkomyślna

Dziękuję za informację. Co prawda szykuje mi się poród domowy (co prawda jeszcze dużo czasu), ale zawsze warto wiedzieć co będzie jeśli jednak szpital.

W Anglii mozna wyjsc po 6 godzinach jezeli nie bylo komplikacji i wiekszosc matek tak wychodzi do domu.Ja urodzilam we wtorek ale wyszlam w czwartek bo byly komplikacje - popeaklam straszliwie.

Na szczęście W Polsce standardowo po sn przebywa się w szpitalu 2 doby. Nikt nie musi wcześniej wychodzić do domu. Z pewnością jesli to kolejne dziecko to wszystko matki wiedzą i chciałyby zaraz byc w domu. MNie te 2 doby się bardzo przydały, sporo się dowiedziałam, już nie wspomne o poradach laktacyjnych, nie musiałam biegac do poradni,ani czekac na połozna.

? wiem że szpitale przyjemne nie są - ale takiemu maluszkowi może sie wszystko stać w ciagu tych pierwszych godzin... ....osobiście byłam świadkiem sytuacji jak babka się wypisała w 2 dobie a zaraz na drugi dzień wracała i prosiła o przyjecie bo dziecko dostało silnej żółtaczki - akurat było po obchodzie lekarka wyszła do jakichś zajeć i konsternacja - czekanie z noworodkiem na korytarzu i niepotrzebny stres. Ja tam w szpitalu strasznie się nudziłam - ogólnie męczarnia dla mnie - takie leżenie i czekanie nie wiadomo na co - ale wytrzymałam te 3 dni dla dziecka.

czyli w Polsce dluzej./ W UK po porodzie sn - kilka godzin, po cc najpozniej w 3 dobie po porodzie i nie ma zadnych "ale". Po prostu mowia "do widzenia" :D

ale tam nie szczepia noworodkow wiec nie ma potrzeby szczepienia, cala reszte robi pielegniarka srodowiskowa w domu