Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutnaaaaaa

dlaczego faceci kłamią

Polecane posty

Gość smutnaaaaaa

dlaczego faceci kłamią??Zauważyłam że moj facet kłamię, nie rozumiem dlaczego. On do mnie że ja cos sobie wciskam. dzis dowiedziałam się że poraz kolejny mnie okłamał. Ale drugi raz tak poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to i ja tu pobredze
i faceci i kobiety, wszyscy kłamią tylko jedni trochę mniej a inni bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaaa
jak chce spotkac sie z kolegą, nie mam nic przeciwko, chce isc na piwo tez nie mam, chce dzies pojechac-niech jedzie. A dzis mnie okłamał powiedział ze jadą jednym samochodem w 5 osób sami chłopacy na wypad, a po paru godzinach dowiedziałam sie ze jedzie tylko z jednym i co wy na to??Dowiedziałam sie od zony tego jego kolegi ze jadą we dwojke.czemu mowił ze jedzie ich piątka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaaa
ja nie uznaje kłamstwa w zwiążku. obiecał ze nie bedzie juz kłamac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaaa
nie wiem co zamierzam,jest mi bardzo przykro. ja go ani razu nie okłamałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale kiedy obiecal? przedtem czy teraz? bo jesli przedtem, to widzisz ile warte sa jego obietnice :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaaa
przed wyjazdem obiecał, kiedy twierdził ze jadą w piątkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale przeciez nie jedzie z kobieta prawda?dlaczego oklamal tego nie wiem,a moze poprostu mialo ich jechac kilku ale nie wypalilo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaaa
teraz widzę, za pierwszym razem kiedy okłamał tak poważnie mocno, to mu takie smsy napisałam i powiedziałam ze jesli zamierza cały czas kłamac to nie ma sensu byc razem a jesli zamierza przestac to nie widze przeciwskażan bycia razem i obecał ze juz nie będzie kłamac,, a tu bęc wyszło wszystko. ale nie rozumiem czemu nie mogł powiedziec ze jadą we dwojke??czy to jakies złę czy co bo ja nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze poprostu powiedzial ze jedzie w piątke zebys ty nie chciala jechac z nim >>>>/??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaaa
whatever własnie nie, od samego początku mieli jechac we dwojkę. Jak rozmawiałam z zoną tego chłopaka co z nim pojechał to ona od samego początku wiedziała ze jadą tylko we dwojke, a mi sciemnial ze w pięć osób, a wiedziałby ze nawet gdybym chciała jechac z nimi a powiedziałby ze chcą jechac we dwoch to nie miałabym nic przeciwko-on o tym wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smutnaaaaa ale ktory facet lubi sie czuc jak w klatce i tlumaczyc ze wszystkiego...?przeciez plany czasami nam sie zmieniaja niezaleznie od tego jak bylo ustalone wczesniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaaa
nastka 24 gdyby mi powiedział że chce jechac tylko z nim to ok, ja bym się nie wcinała-on o tym wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaaa
ja go nie trzymam w klatce, ja mu mowie jak gdzies jade i od niego tez to oczekuje. No przeciez od samego początku było wiadomo ze jadą we dwóch a mi kłamie ze w piątke. Poza tym wiedział ze ostatnio mnie fest okłamał i jeszcze dzis kłamie. Wogole w związku nie powinno byc kłamstw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to i ja tu pobredze
nie wiem - może jest nałogowym kłamcą, wiem że to brzmi absurdalnie ale i tacy ludzie są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to moze myslal ze kogos jeszcze zabierze ale zrezygnowali...a dlaczego ciebie nie chcial zabarac??skoro jechali tylko we dwoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaaa
nie rozumiem własnie tego i probuje zrozumiec czemu tak zrobił. Dla mnie zrozumiałe jest to ze czasami chłopacy lubią sobie wypasc gdzies bez kobietek. przeciez kobietki tez tak mają ze czasami chca same gdzies pojechac itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze poprostu nie panuje nad kłamstwami... moj były-obecny (sama nie wiem jak to nazwac) mowil ze jest np. w trasie w pracy i napisal mi kiedys sms ze jest u klienta w trasie i wroci do domu po 22 a okazlo sie ze byl w domu o 18 i siedzial z kumplami.,czulam ze cos jest nie tak.,wiec pojechalam do niego po tej 22 i powiedzialam mu ze wiem i czuje ze mnie oklamal i przyznal sie i powiedzial ze oklamal mnie bo jakbym mi powiedzial ze bedzie o 18 w domu to nie dalabym mu spokoju i juz bym przyjechala..a tak wcale by nie bylo bo zrozumialabym jak wiele razy ze chce posiedziec z kolegami..ale przeprosil mnie ..wiec nie wierze juz calkiem facetom..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaaa
nastka 24 raczej nikt miał nie jechac. nie wiem czemu tak wyszło, ale dobrze ze akurat ta zona tego chłopaka do mnie zadzwoniła i wszystko sie wyjasniło. ale jestem zdziwiona ze czasami los tak moze to wszystko zetknąc. ten myslał ze sie nie dowiem a tu pach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze by bylo gdyby sie jakis mezczyzna wypowiedzial dlaczego tak sie dzieje bo my kobietki mozemy sobie gdybac tylko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez jestem wyozumiala..bo nie raz pozwalalam mu na wypady w wekend tylko z kolegami..ale widocznie i tak jestem zła i najgorsza skoro niechce zemna byc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co za kolomyja :D moze Twoj sadzil, ze jednak po kogos wpadna, a tamten od razu zalozyl, ze pojada w dwojke... :o moze sami miedzy soba nawet nie dogadali sie... :o jechali samochodem? Twojego czy tamtego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaaa
nastka24 u mnie to raczej jest tak ze to on ciągle chce do mnie przychodzic, wszedzie ze mną chodzić itd. kiedys szłam do kosmetyczki to chciał jechac ze mną i czekac na mnie i tak samo z fryzjerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaaa
jechali autem tamtego. ale jak rozmawiałam przez tel z moim i powiedziałam który kłamie to ten kolega zaczął ze mną rozmawiac i mowi ze on sam nie wiem dlacezgo nie powiedział mi prawdy, ze jadą we dwoje. Wiele razy moj wychodził sobie wieczorami na piwko i wracał o 2, 3 nad ranem,ja nie miałam pretensji o to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to sie ciesz ze taki jest naprawdę....moj zemna nigdzie nie chodzil i nawet do mnie do domu nie chcial przychodzic.. zawsze to ja do neigo...no chyba ze po mnie przyjechal to nawet do srodka nie wszedł...przez ponad rok byl u mnie moze z 6 razy.. jak pomysle to brak mi juz słow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze jednak sadzil, ze tez bedziesz chciala jechac, a z racji na upal zalozyl, ze nie bedzie mial sily przegadywac sie z Toba na ten temat, to i auto wypchal po brzegi... :D wiem, ze pisalas, ze bys go puscila, ale jemu sie wydawalo w tym konkretnym przypadku, ze bedziesz chciala jechac z nimi i nakusisz jeszcze zone tamtego... a to meski wypad... mial byc :) innego logicznego wytlumaczenia dla tego klamstwa nie widze... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaaa
no nie wiem, może

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×