Czy jest wam głupio gdy wasza koleżanka mizia się przy was ze swoim chłopakiem?

Bo ja jestem samotna i jest mi głupio gdy widzę jak koleżanka mizia się ze swoim chłopakiem a ja siedzę obok sama i nie wiem w którą stronę patrzeć i co robić...

To jest szczyt nietaktu.

to wtedy im powinno być głupio __ http://tnij.org/hma6

Ja mam chłopaka ale wprost nienawidzę sytuacji gdy spotykam się z jakąś parką i oni się miziają :-o

a co to znaczy miziać?

No całują się, przytulają, koleżanka siada chłopakowi na kolana itd. Czy oni nie widzą, że niezręcznie się wtedy czuję...Mogliby postawić się w mojej sytuacji...Jest mi tymbardziej przykro bo sama nie mam chłopaka...

Jesteś zazdrosna czy wstydzisz się że oni się pieszczą

No jest mi poprostu głupio. Nie wiem gdzie mam się patrzeć: czy chamsko na nich czy w przeciwną stronę i udawać że nie widzę...Czy oni nie mogą tego robić kiedy są sami?

ignoruj ich albo zawstydź patrząc się na nich

A to już nawet nie chodzi o to czy samotna czy nie. Bywało tak, że mój szwagier razem ze swoją żoną (jeszcze przed ślubem), siedzieli sobie z nami i w pewnym momencie zaczynali się całować :o my z mężem (wtedy jeszcze chłopakiem :P) nie bardzo wiedzieliśmy gdzie spojrzeć w takiej sytuacji. Jeżeli okazywać sobie takie "zaawansowane" czułości to tylko jak jest się sam na sam i tyle. I z reguły tacy uczuciowi ekshibicjoniści (co to wszystkim na każdym kroku pokazują jak mocno się kochają) po jakimś czasie się rozchodzą.

nienawidzę takich sytuacji, bo czuję się jak piąte koło u wozu. dlatego albo umawiam się jedynie z nią bez obstawy faceta, albo w ogóle