Do znawców psów...

Czy wiecie co moze dziac się ze skóra psa skoro od 2 dni wychodzi jej sierśc garsciami?? Ile się jej pociagnie to tyle wychodzi i troszke zaczyna mnie to martwic. Nie wchodzi w gre mocne lenienie się bo jej lekarz weterynarz stwierdził, ze to jest rodzaj psów, ktore lenią się stopniowo powolutku cały rok..

LINIENIE- może trwać i trwać. Jeśli nie pojawiają sie gołe placki na skórze i psa nie swędzi to niczym się nie martw tylko ją czesz regularnie.

Ale widze.ze ją skora bardzo swędzi

to do weterynarza i to szybko,u mojego owczarka niemieckiego tak sie zaczela grzybica skory,niestety nie ma lekarstwa zeby ja wyleczyc.

Miejscowa utrata sierści może być spowodowana silnym świądem i drapaniem się psa. Jeżeli pies się nie drapie, a pojawiają się plackowate wyłysienia można podejrzewać grzybicę (miejsca, z których wypada włos są okrągłe, o średnicy kilku cm), lub schorzenia hormonalne, np. niedoczynność lub nadczynność tarczycy, nadczynność kory nadnerczy, brak równowagi hormonów płciowych. W takich przypadkach sierść wypada symetrycznie na większych powierzchniach ciała. Wyłysienia mogą być także objawem pasożytniczych zmian skóry, np. nużycy. W każdym przypadku dużej utraty sierści należy skontaktować się z lekarzem, który przeprowadzi badania specjalistyczne.

Wszystkim łatwo mówic szybko do weterynarza, ja mam dziecko w drodze i duzo wazniejsze wydatki takze moze da sie cos innego wymyslec. Sądzicie ze wykąpanie psa w taką pogode to dobry pomysl?

a nie jest to lysienie plackowate porodowe

Nie raczej nie, raz juz to miała i lekarz nie stwierdził łysienia

Dziecko urodzisz dopiero w lutym, daj spokój :o Nie daj się propagandzie i nie kupuj pierdół specjalnie dla kobiet w ciąży, tylko przeznacz tę kasę na psa. Skoro podjęliście się opieki nad psem to do kurwy nędzy nie zachowuj się jak tępa bebikodziurka której bąbelek się na mózg rzucił, ale bądź odpowiedzialna za psiaka, który od Ciebie jest zależny, a jak Cię na to nie stać to oddaj go do adopcji albo do kogoś, kto się nim będzie w stanie zająć (chociaż moim zdaniem to i tak niehumanitarne, pozbywać się zwierzęcia jak rzeczy) :o Jeżeli przez Twoje zaniedbanie i fanaberie psiak zdechnie, to będziesz go mieć na sumieniu, i to do Ciebie wróci w najmniej spodziewanym momencie - pewnie dziecko też świerzbu albo grzybicy dostanie Zapierdzielaj z psem do weta już w podskokach, a nie siedź i nie wypisuj w necie gorzkich żali :o

jesli to grzybica ( a wzystko na to wskazuje),to moj pies mial zakaz kapieli bo to by powodowalo jeszcze wieksze swedzenie,dopiero po tygodniu od podawania mu tabletek przeciwgrzybicznych( dla kobiet),mozna go bylo wykapac i dobrze wysuszyc. Aha,nie wolno do kapieli uzywac byle jakiego szamponu. Jeszcze jedno,a czy czujesz ze Twoj pies wydziela taki specyficzny zapach?

Bella Twoja wiadomosc mnie rozsmieszyla, pies jest u rodzicow i to moja dobra wola, ze sie nim interesuje, a w podskokach to sobie mozesz isc wiesz gdzie. Co z tego ze rodze w lutym jak miesiecznie wydaje 300zł na lekarzy?? Wymarzona nie nie, jesli chodzi o zapach to ona raczej ładnie pachnie :) Tylko ze ost bardzo często miała kleszcze w roznych częsciach ciała ale od razu po ok 10 minutach miala je wyjmowane wiec nie wiem czy to moze miec cos wspolnego

aaa i napewno bede sobie oszczedzac zdrowych rzeczy dla dziecka, zeby wydac na psa..dobre sobie

Czeszesz ją regularnie? W lecie trzeba częściej. Mój pies na starośc zaczął w lecie strasznie linieć, wet dał coś na wzmocnienie i od razu przeszło. Nie musi to był jakaś choroba jak pisza inni, ale kontrola u weta i tak by się przydała jak będziesz miała więcej czasu.

Co Wy tak z tą grzybicą? :( Może to być zła dieta, może niewystarczająco dbasz o jej sierść, a może poprostu brakuje jej jakichś witamin (nie wszystkie karmy, nawet markowe gwarantują idealne odżywianie)?

wiesz co?,to moze wymyj ja szarym mydlem,teraz mozna nawet w plynie kupic,dobrze ja wyszoruj i pamietaj aby obficie splukac,mozliwe ze ma jakies uczulenie po ukaszeniach,mozesz tez podawac jej alertec lub jakies wapno ktore zje,to napewno nie zaszkodzi a pomoc moze,no i,to niewielki koszt wiec sproboj tej metody.

Moja mama ja czesze bardzo często i długo bo to jej pieszczoch:) I bierze komplet witamin, które kupuje co pól roku u weterynarza takze wydaje mi się, ze dobrze o nią dbamy. A mama jej kupuje mięso i gotuje z ryzem i warzywami, często jakies smakołyki itd itd..wiec nie wiem skąd to moze byc

a jesteś pewna, że dobrze odżywiasz tego swojego zwierza? może spróbuj zmienić mu karmę... z tego co wiem, dobrej jakości jedzonko dla psiaków mają w e-karma, a chappi i innych pedigree lepiej nie kupować, bo więcej szkody z takiego karmienia niż pożytku.