Rodzina mnie poniża

Czy ktoś może mi poradzić? Może ktoś jest w podobnej sytuacji. Mam 21 lat, studiuję. Mieszkanie z rodzina to dla mnie wielki ból. Traktują mnie jak śmiecia, wciąż jestem poniżana i wyzywana. Ojciec jest alkoholikiem, więc dochodzi do tego przemoc. Nie radzę sobie. Mam problemy z kontaktami z innymi ludźmi, przestałam się praktycznie odzywać. Wciąż myślę o śmierci. Nie mogę się wyprowadzić gdyż nie znajdę pracy żeby się utrzymać. Proszę o radę, lub chociaż o dobre słowo.

Moze spróbuj poszukać koleżanek, które wynajmują w kilka mieszkanie i się do nich dokleisz ? Pracę niestety będziesz musiała znaleźć, ale moze stypendium, albo pozwanie rodzinki o alimenty ?

mam taką samą sytuację,staraj się jak najmniej czasu spędzać z rodziną nie myśl o tym co się dzieje staraj się jak najwięcej rozmawiać z ludźmi

Bardzo Ci współczuję,chciałabym pomóc,ale nie potrafię. Jedyne,co przychodzi mi do głowy to Akcja sos(w google),tam jest dobry ,darmowy psycholog,na pewno Cię wzmocni,przynajmniej psychicznie.Prawdopodobnie pomoże Ci nie tylko w tym,ma dużą wiedzę. Przytulam,pozdrawiam.