urodziny.... smutne i samotne

właśnie oblewam swoje urodziny. sama. bo mężczyzna, którego kocham o nich zapomniał. jest żonaty, więc powinnam mu wybaczyć. ale spędził ten wieczór nie z żoną tylko z inną kobietą. głupia - zakochałam się w żonatym, więc mam za swoje. może ktoś wypić za moje zdrowie?

pije za twoje zdrowie wiem jak to jest

najlepszego zebys nastepne spedzila z kims kto bedzie warty Twojej milosci:)

dziękuję - właśnie tego mi trzeba...

sto lat Słoneczko! pamietaj- zaden mezczyzna nie jest wart jednej Twojej lzy!

wlasnie znajdz sobie kogos kto cie bedzie kochal i nie zapomni o twoich urodzinach ja za pare dni mam rocznice 4 lata razem i watpie ze bedzie pamietal o swojej zonie zawsze pamitel nawet mial zapisane w roznych kaledazach jak bym miala jeszcze raz wybierac to nigdy rozwodnika z dzieckiem

Wszyskiego najlepszego. I życzę Ci, abyś następne urodziny spędziła w towarzystwie kogoś, kto nie zapomni o Tobie i będzie tylko Twój.Pozdrawiam cieplutko;)

z biegiem lat sama będziesz chciała żeby nikt nie pamiętał i nie przypominał ci ile właśnie skończyłaś lat :D a świętować można każdego dnia z jakiegokolwiek powodu więc okazje możesz mieć codziennie .. swoją drogą mogłaś sobie coś ciekawszego wymyślić w ramach świętowania bo jak zadajesz się z żonatym to chyba kasę masz .. sto lat ! :)

a co ma do tego kasa?

tez nie czaję o co z tą kasą chodzi... Spóźnione chyba... ale NAJLEPSZEGO!!! Szczęścia, szczęścia, szczęścia na całe życie!